Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość touchMeOna

orgazm łechtaczkowy a zdrowie

Polecane posty

Gość theblackcat
ale nie podczas orgazmu. POdczas dotykania łechtaczki. podczas orgazmu to normalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3456
łechtaczka ma tyle samo zakonczen nerwowych co zołądz, bo to ta sama tkanka - która dostała na etapie prenatalnym hormonu meskiego i sie rozrosła w penisa. A po prostu jest mała, i dlatego są one gęsto upakowane i co za tym idzie wrazliwe. Jest ich około 8000. theblackcat, one drgają jak dotkniesz łechtaczki, znaczy nie w czasie orgazmu, tylko ot tak? o, widze ze juz napisałas :P zanim wysłałem jakis tam facet - drzenie nóg "podczas" jest zwykłym objawem, niektóre nawet musza miec wyprostowane albo napręzone, to im pomaga dojsc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3456
theblackcat - pytanie techniczne - a jak językiem? tak na gołą łechtaczkę? dałoby radę? :P To ze obrzezani za mało czują.. to dobrze, kobiety się bardziej cieszą bo dłuzej trwa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość theblackcat
Ja czytałam gdzies ze łechtaczka ma wiecej, mimo ze jest mniejsza. Ale głowy sobie nie dam uciac bo juz dawno czytałam. Ja tak czesto mam ze jak dochodze musze miec napiete nogi- i potem zakwasy na drugi dzien, feh..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
próbowałem odsłonić i delikatnie jezykiem lizałem ,ale moją to drażniło Woli jak nigdy nie odsłaniać Woli nawet jak pocieram wilgotnym palcem lekko z boku jej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość theblackcat
Hehe ja nie narzekam na długosc stosunku z takim nieobrzezanym;) jezykiem... roznie. Nie mozna za mocno. ale na pewno mozna mocniej niz palcem:) Lepiej przy minecie sie nie skupiac na łechtaczce, tylko tak generalnie te okolice i przy okazji łechtaczke- przynajmniej ja tak wole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3456
zakwasy? eeee... zakwasy są od treningu siłowego :P musiałabyś chyba tak trzymać z 5 minut cięgiem albo dłuzej.. tak przy dochodzeniu to chyba krócej bedzie ;) (tak mi sie wydaje) co do tego drugiego topiku :P - normalne ze on błaga. podniecenie kobiety jest najlepszym afrodyzjakiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość theblackcat
No 5min to spokojnie:P a pomysl jak tak z 3 razy dziennie np. Zakwasy ze az strach:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3456
😠 ech, niektórzy to farta mają :P napiete ugięte czy wyprostowane? ;) zawsze pozostaje opcja 20-sekundowa. :P ...albo trening codziennie 50 przysiadów przez 3 miesiace :P - nogi sie przyzwyczają ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość theblackcat
Opcja 20sek- niestety nie mam juz 14lat:P albo zgiete albo wyprostowane- chodzi głownie o to zeby albo stopa była wygieta na maksa w jedna lbo na maxa w druga strone. Łydki mam mimo wszystko dosc wycwiczone( w koncu juz długo tak "cwicze) ale ostatnio i tak mam zakwasy... chyba za mało sexu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3456
tak, 3x dziennie, to zdecydowanie za mało :classic_cool: wstydź się ;) ale jak bedziesz miała więcej, to sie znieczulisz, i co wtedy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość theblackcat
Oj 3 razy dziennie to ja sie masturbuje a nie uprawiam sex!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3456
:D zakładam że przy dochodzeniu do orgazmu przy masturbacji też masz obciagniete nózki przez jakis czas, więc na forme łydek rodzaj seksu nie ma znaczenia ;) za kazdym razem "swoje" 5 min i tak muszą wytrzymac - no chyba ze idzie ci to wtedy błyskawicznie ;) ale temperament :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość theblackcat
Mam problem z zasypianiem:P lepsze to niz bezsennosc;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3456
a no, to na pewno... i co, pomaga? mnie nigdy nawet jeszcze gorzej :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość theblackcat
Mi pomaga. Bo po tym nie ma juz nic czym mogłabym sie rozpraszac. no chyba ze chce jeszcze raz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3456
a ja sie rozbudzam zupełnie, nawet jezeli troche spac sie chciało jak jakas pisze, ze potem facetowi chce sie spac, to tego w ogóle nie łapię... Miewasz wielokrotne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość theblackcat
Trudno powiedziec co sie rozumie przez wielokrotne. Miałam kiedys 25 w ciagu 2h. Ale i tak były przerwy... zawsze jakies sa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3456
o k... ;) no, jak potrafiłas w 20 sek, to własciwie czemu sie dziwic ;) liczyłaś czy jak...? nie mów że podkusiło cię, zeby sprawdzic swoje mozliwości :P wiadomo ze sa przerwy... nie wiem, wielokrotne, to chyba takie, co następują prawie od razu po sobie, bez opadnięcia podniecenia - załóżmy, do 1 minuty po sobie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3456
...poza tym, chciałbym cie wtedy widziec po tych 25ciu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj chyba nie miałas orgazmów tylko się zabawiałaś ,Jak się ma orgazm to dotykanie łechtaczki przez jakis czas jest drażniące taki mi moja mówiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość theblackcat
Własnie chciałam sprawdzic mozliwosci. chyba było wiecej niz 25, ale potem pogubiłam sie w obliczeniach. Pozniej juz mi sie znudziło, a na drugi dzien miałam kłopoty z chodzeniem. Takich co 1min to nie miewam. Faceci chyba tez takich nie maja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3456
nie, rózne maja róznie, zresztą u facetów też... ja np po 1-3 minutach moge jechac dalej (przynajmniej - mógłbym, juz nie boli czy co) - zalezy od dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3456
no własnie, o chodzeniu myslałem... takie lekko perwersyjne :P faceci - nie, jasne. jak juz to rzadko, podobno tantrysci umieją, ale bez dowodu filmowego nie uwierzę :P podobno chodzi o wstrzymywanie wytrysku, ale nie wiem, czy faktycznie spermy, czy całego odruchu (kurczów itp, nawet pustych)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość theblackcat
miałam orgazmy. Oczywiscie musiałam miec przerwe po jednym, tak z 2-4min przynajmniej. Ech szkoda tych czasów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość theblackcat
Tak jakos dziwnie u faceta- orgzm bez wytrysku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3456
no dziwnie. nawet za bardzo nie wiem, jak by to miało wyglądac moze im chodzi, ze rozdzielają orgazm (który podobno jest przed) i wytrysk, który nastepuje potem.. no, mozna by sie upierac, ze to troche rózne odczucia, ale z zasady nierozłaczne Przecież kobiety tez definiuja orgazm jako skurcze (czyli w naszym przypadku wytrysk). Chociaż niby sekundę przedtem jest fajniej... prawda to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość theblackcat
Jak dla mnie tak. Przed jest milej. Potem tak dziwnie... Szczerze mowiac jakos milej mi sie dochodzi niz szczytuje. Skurcze bardziej sa dla rozładowania napiecia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×