Gość mirabelka124 Napisano Styczeń 30, 2008 mam problem..zakochałam sie w meżczyźnie ze wzajemnoscią.. męzczyzna ten jest zajety ma kobiete ale jeszcze sie z nia nie ożenił..mowie jeszcze bo zanim sie poznalismy swiadczyłsie jej... Poznalismy sie przypadkowo..zakochalismy w sobie,ale niestety mezczyna ten przestrzega zasad reguł..i chocby mnie kochał to nie moze zostawic tamtej kobity dla mnie bo to wbrew jego przekonaniom.. Rozmawialismy o tym.. Co o tym sadzicie...ja nie moge dopuscic do tego slubu..On jest miłoscia mojego zycia!!!!!!! pomozcie!!!!!!!!!!!!!! co robić:((( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach