Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

Moja kuzynka za byle głupstwo bije dziecko po twarzy..Co o tym sądzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak dziecko podrośnie to w zasadzie będą 2 opcje: albo odda z nawiązką albo odejdzie w świat bez słowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nic nie pomaga tłumaczenie,że zabija w dziecku wszystkie wartosci.uwa ża że to normalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nic nie pomaga tłumaczenie,że zabija w dziecku wszystkie wartosci.uwa ża że to normalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wero987
Moze rodzice ja tak traktowali..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jfhjhj
poza wszystkim to ma też poważne konsekwencje zdrowotne poszukaj w wyszukiwarce \"syndrom dziecka potrząsanego\", może te wiadomości potrząsnęłyby tą matką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czytałam gdzieś, że we Francji jak się karci dziecko, to nie bije się w pupę tylko się policzkuje :O ciekawe, czy to prawda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aparatka na całego
Moja mam często mnie i mojego brata policzkowała....nie zapomne tego nigdy.Ale w zyciu nie zrobiłabym tego moim dzieciakom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w oooooostatecznosci moglabym zaakceptowac klapsa w pupe ale bicie po twarzy uwazam za chore i upokarzajace dla dziecka...:( dzieci tego nie zapominaja... sama pamietam jak czasem oberwalam w ten sposob od taty, upokarzalo mnie to i wzburzalo agresje... nigdy tak nie potraktuje swojego dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie, bo u nas tego się nie stosuje ja właśnie czytałam o dziewczynie, która była we Francji jako dziecko i dostała od kogoś w twarz i strasznie nią to wstrząsnęło a wszyscy się dziwili czemu, bo to tam powszechny zwyczaj ale ile w tym prawdy nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no nie wiem czy to prawda z ta Francja :) mieszkam tutaj co prawda niedlugo ale nie spotkalam sie z pogladem ze bicie dzieci po twarzy jest normalne, pracowalam kiedys jako au pair, dziecko bylo strasznie rozpuszczone i nigdy klapsa nawet nie dostalo; az zapytam meza z ciekawosci czy to prawda:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja uważam ,że \"d..a nie szklanka \"i jak dziecko zasłuży(ale naprawde zasłuży),powinno dostac w tyłek,ale bicie po twarzy jest dla mnie nie do przyjęcia!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja uważam ,że "d..a nie szklanka "i jak dziecko zasłuży(ale naprawde zasłuży),powinno dostac w tyłek,ale bicie po twarzy jest dla mnie nie do przyjęcia!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po głowie ? może dojść do poważnego uszkodzenia mózgu , w późniejszym etapie rozwoju dziecko albo sie będzie jąkać albo nie będzie chciało mówić - odpowiada za to każda maleńka szara komórka mózgu który dopiero się rozwija u jej dziecka - kurwica mnie bierze jak widze na ulicy takie coś chętnie ja bym oddała tej popieprzonej matce tak co by sie krwią zalała !!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Słodka79
Dostałam w moim dziecinstwie dwa razy od taty na dupsko (i to zasluzylam) ale nigdy nikt mnie nie uderzyl w twarz. To takie poniżające. Moi rodzice woleli porozmawiac niz bic a mimo tego wyraslam na porządną wartościową osobę, która ma szacunek do innych. Takie zachowanie w Polsce to patologia. A jeśli chodzi o francuskie dzieciaki to mają przerabane. Pozrdawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W dzisiejszych czasach nie dopomyślenia jest wymierzyc dziecku kare na ulicy,bo ludzie mogliby cie zlinczowac.Byłam świadkiem takiego wydarzenia-matka strzeliła "szybkiego" klapsa dziecku,bo naprawdę dawał jej do wiwatu,rozrzucając przy tym towar na stoisku.ALEŻ ludzie dali jej popalić!!!!Szczególnie "moherowe "babcie.Dziewczyna o mało nie zapadła sie pod ziemie,szybko zabrała wystraszonego dzieciaka i uciekła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×