faceta podnieci....

Może miejsce na temat dziwne, bo to kwestie związane z modą i ubiorem, ale jakoś tak pośrednio. Ostatnio jeden z moich znajomych powiedział, że nic go tak nie podnieca, jak kobieta w okularach. Prawde powiedziawszy to spadłam z krzesła, gdyż sama mam okulary i swoją wadę wzroku nie taktuję jako element, który wzomcni krążenie u faceta, ale czy spotkałyście się już z takimi \"przypadkami\" :)) Ja tu mocno zastanawiałam się ostatnio nad chirurgicznym zabiegeim korekcji wady wzorku, a tu proszę. Okazuję się, że okulary mogą faceta podniecić. :)))

moj maz uwielbia mnie w okularach, ja jego zreszta tez. Po prostu lubimy okulary. Ostatnio nawet poprosilam go, zeby zmienil oprawki an wieksze i bardziej widoczne.

różne są zboczenia tak więc każda potwora znajdzie swego amatora.

mnie się podobają kobiety w okularach, więc wydaje mi się, że facetom mogą się tym bardziej podobać ;)

MNIE TEŻ

każdy ma jakiś fetysz: jeden lubi buty, drugi okulary :)

Facet zawsze musi znaleść sobie jakiś punkt zaczepienia, no ale okulary to chyba szczyt szczytów :) Ciekawe jak oni nas odbierają, co im się tam gotuje w tej głowie :) Silna, inteligentna, niezależna, czy może efekt \"bibliotekarki\" ( takie niewiniatko kiedy wypełnia rewersy, a miedzy regałami rozspustnica )

Julka_k piszesz, że zastanawiałaś się nad korekcją wzroku. Masz jakieś szczegóły? Coś wiesz? Gdzie co i jak? Bo ja na razie się rozglądam, jeżeli mozesz mi pomoc to napisz na rnt@o2.pl

Alicja 1234 szczerze powiedziawszy to jeszcze nie jestem zdecydowana, znaczy się na miejsce. Wiele czytam i próbuje się dowiedzieć od innych. Z tego, co już zdarzyłam \"uzbierać\" to najczęsciej słyszę o klinice prof. Jerzego Szaflika, ale to Warszawa a nie Wrocław. Kto wie, może pojadę.

Moja Droga! jestes kobieta, wiec mysl o sobie. Jak ja nie lubie myslenie, ze zrobie saobie to a tamto, zeby krecilo to jakis chloptasiu. Mamy same sie czuc we wlasnej skorze!!!! Jezeli przeszkadza Ci wada, to zrob ten zabieg. ja bym tak zrobila.

a jasne że tak zrobie. Co prawda mało mam jeszcze informacji gdzie najlepiej się położyć ale szukam intensywnie po sieci, pytam znajomych...żeby mieć pewność...

i co i co i co? zrobiłaś korektę czy wybrałaś wizje twojego faceta?

eee to nie takie niespotykane wielu mężczyzn tak ma.

nieatrakcyjności i przeciętności ale to było w latach 80-tych i 90-tych. Teraz czasy się zmieniły. Okulary stanowią pewien element który budzi określone skojarzenia, np. kojarzą się z inteligencją. Tyle ludzi je nosi że jest to norma. Ja od zawsze nosiłam okulary, ale tylko po domu :P Jak wychodziłam do ludzi to zdejmowałam. Nie żebym się jakoś ich szczególnie wstydziła ale jakoś nie było takiej potrzeby bo równie dobrze radziłam sobie bez okularów przy wadzie -1 i -1,5. Jednak ostatnio kupiłam sobie nowe bardzo eleganckie błyszczące oprawki i zaczęłam w nich chodzić na spotkania towarzyskie. Normalnie nie spodziewałam się że wzbudzę taki niemalże szok :P Nie spodziewałam się będą takie zachwyty. Usłyszałam kilka bardzo miłych komplementów i to od facetów po których bym się tego nawet nie spodziewała. Czuję się w nich bardziej elegancka i tajemnicza. Rewelacyjnie się prezentują z ciemnym płaszczykiem.