OCZEKIWANIA OD INNYCH WZGLEDEM MNIE-DOLUJE MNIE NA MAXA!!

Hej, caly czas slyszymy ( moze i nie tylko ja ) -oooo, ty dopiero studia konczysz, masz 26 lat, ja to juz 2 kierunki mam zrobione -ale te dzinsy twoje to chyba z targu sa -a kiedy sie zareczysz ze swoim chlopakiem, przeciez chodzicie ze soba juz 3 lata -ja to juz mam 2 dzieci, meza, auto ,a ty co -masz krzywe zeby, ja bym ci radzila aparat na zeby, ja to sobie prywatnie robilam i mam proste -nie masz stypendium naukowego? to ja na zaocznych mam a ty na dziennych nie masz.... -mass tyle lat i nie pracujesz???jeju, .. CALY CZAS W KOLKO MACIEJU:(MAM DOSC, CZUJE SIE zle, zablokowana, osaczona, czuje, ze ktos chce zrobic moje zycie lepszym:(wiem ze nie jestem super studentka, ale takie rady mnie doluja .... czy ktos z was poradzil sobie z tsakimi radami ?

Zmień znajomych:)

Nie ma rady na takie osoby co na każdym kroku chcą Ci dosrać i podnieśc swoją samoocenę w tak niewyszukany sposób. Lej na to...:O innego sposobu nie ma, dla mnie to jest żałosne i żal mi takich osób. Mają swoje życie i za wszelką cenę próbują przekonać innych że jest ono najlepsze. Jeśli Ty dobrze czujesz się w swoim życiu to nie patrz na to co robią inni, najważniejsza jesteś TY i to żebyś była szczęśliwa

to nie tylko znajomi ,ale rodzice!

Podobne pierrdolenie słyszę wśród najbliższej rodziny, idzie się przyzwyczaić

ale moi rodzice tez z tymi studiami, ze xcorka jej kolezanki to do anglii studoiwac wyjechasla, pracuje w lato w polu zeby zarobic, albo ze moja kuzynka pojechala na wakacje do wloch zbierac truskawki, zeby miec na auto ,a ja taka dupa:(

:O lej na to... wiem że trudne jak mówią Ci to ukochane osoby, ale starsi nie zawsze mają dobre podejście i potrafią wkurzyć:O Może to ich jakiś dziwny sposób na zmotywowanie do czegoś tam... może chcą żebyś się usamodzielniła albo coś.