Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Dzik Okrutnik

Mąż znów ma wyjazd służbowy...

Polecane posty

Gość a czesto ma
takie wyjazdy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u mnie jest odwrotnie
to ja czesto wyjezdzam w delegacje... Ale maz nie narzeka na ciezki zywot ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ostatnio prawie co tydzień bądź dwa.. Jakiś wielki projekt.... Ja też bym pewnie nie narzekała, gdybym nie zostawała z dzieckiem i psem:)... A tak jestem uziemiona...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czesto ma
a to faktycznie bardzo czesto:-(. a w jakim wieku macie dzidzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czesto ma
Moj tez wyjezdza, ale rzadko, jednak rozumiem Cie bardzo dobrze, bo znow ja czesto wyjezdzam (praktycznie polowe czasu musze byc zagranica:-() i strasznie tesknie:-(, wlasnie jestem sama:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj to kiepawo... nie psuje to relacji między Wami? Ja na początku strasznie się wkurzałam.. mam bardzo niemiłe doświadczenia i muszę przyznać że byłam bardzo zazdrosna o te wyjazdy... Ostatnio znów stres powrócił, bo często wyjeżdża z koleżanką z pracy.. ech..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawda boli kochana autorko
pewnie zdradza cie z jakas laska , jestes juz nieatrakcyjna , masz dziecko i znudzilas mu sie ale nie odejdzie od ciebie bo cie kocha , tylko jezdzi na male bzykanko po szkoleniu:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czesto ma
psuje:-(, jeszcze u niego w pracy rozrywkowe i mlode towarzystwo, czesto maja jakies imprezy, kolezanke ulubiona tez ma, wiec to wszytsko jest do dupy, takie wyjazdy sa dobijajace:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czesto ma
i jeszcze nic nie mozna planowac, o dziecku nie wspomne:-( a Twoj Maz to tylko przy tym projekcie tak wyjezdza czy ma taka prace?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nie są to szkolenia (na szczęście) tylko prawdziwa praca (wiem, bo ze dwa razy z nim byłam).. Niepokoi mnie tylko ta koleżanka.. Gdyby mnie zdradzał byłby bardzo głupi, wie, że bym go zostawiła gdybym dowieziała się o zdradzie.. Ale...zdrada ma wiele imion.. nie chodzi tylko o pójście do łózka.... większośc firm jest na miejscu, więc ja tego nie odczuwam.. no czasami późno wraca... ale teraz ma firmę z oddziałami w całej Polsce i tak jeździ to tu to tam... A Ty pracujesz za granicą czy masz taką pracę, że często wyjeżdżasz? I czy to warte skoro tak się psuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czesto ma
o to lepiej, ze praca, a nie szkolenia:-) szkolenia, to jedna wielka biba:-( kolezanka mnie tez niepokoi i nie jestem na miescu, wiec wiadomo dodatkowo mnie to stresuje:-( podejscie do zdrady mam takie samo jak Ty, tez nie wyobrazam sobie zwiazku po zdradzie:-( szkoda, ze nie moze byc Twoj Maz wiecej przy Tobie i dziecku:-( moze jak mu sie to rozkreci, to nie bedzie musial tyle jezdzic? ja pracuje za granica, jestem zwizana projektem do konca roku:-( bylaby niezla afera jakbym zerwala umowe:-( nie wiem czy drugi raz bym sie zdecydowala, ale jak teraz zerwie, to juz w ogole bedzie kaplic:-( i kolo sie zamyka:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz umowę do końca roku kalendarzowego? Bo to faktycznie przechlapane... Jak często jesteś na miejscu? I jaki jest Twój mąż? Godny zaufania czy raczej rozrywkowy? Mój dokąd nie zmieni pracy to tak będzie miał.. A nie chce zmieniać na biurkową, bo to go nudzi....Zresztą na pewno rozumiesz.. Duża kasa ale kosztem czasu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czesto ma
tak, do konca roku:-( mniej wiecej jestem tam 3 tygodnie, a pozniej w Polsce ok. 2-3 tygodnie i tak w kolko:-( maz jest godny zaufania, ale lubi tez flirtowac, a wiem, ze laski mu tez nadskakuja, a to roznie bywa, szczegolnie jak maja jakies imprezy firmowe, ale nawet bez tego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czesto ma
musze leciec, wpadne jutro 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znając facetów to pewnie wszystkiemu Ty jesteś winna bo wyjeżdżasz.. choć podejrzewam że była to poniekąd wasza wspólna decyzja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czesto ma
Dzik Okrutnik, tak, oczywiscie ja jestem bardziej winna;-) Jestem bardziej winna, bo ja wyjezdzam za granica i musze tam siedziec;-) Moj szef to pewnie by wolal zebym przez caly czas tam siedziala, ale moj Maz nie ma zbytnio ochoty na przeprowadzke za granice (choc kiedys razem tam mieszkalismy) :-( Mam nadzieje, ze damy rade, choc czasami jest bardzo ciezko, szczegolnie w weekend jest bardzo smutno:-( A Ty masz jakiejs podejrzenia odnosnie tej kolezanki Twojego Meza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czesto ma
ooh, witaj Fajna Suka, fajnie, ze ktos jeszcze:-) A w jakim wieku masz blizniaki? Z blizniakami, to masz pewnie niezle zamieszanie:-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie przejmujcie się
co ma byc to będzie tacy są faceci, mądrzy po szkodzie albo i nawet wtedy nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie przejmujcie się
najważniejsze jesteście Wy i dzieci a jak facet durny to co po nim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Wam, mój wrócił... Co do podejrzeń... eh .. ja sama wiem, że jestem bardzo zazdrosna.. podejrzliwa... w sumie on nie daje mi powodów.. ale taki głupi mam charakter... Bardzo chciałabym mu ufać, bo niby dlaczego nie a jednak do końca nie mogę..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×