Kto jest górą, kobieta czy mężczyzna?

Od grzechu zaczął się jej świat, a że Bóg ją stworzył, a Szatan opętał - jest więc odtąd po dziś dzień raz grzeszna a raz święta, zdradliwa i wierna, dobra i zła; daje rozkosz i rozpacz, przez nią uśmiech i łza; jest jak gołąb i żmija, jest jak piołun i miód, jest jak anioł i demon, jest jak upiór i cud; i szczyt nad chmurami i przepaść bez dna; jest początkiem i końcem - KOBIETA - aha Julian Tuwim wiedział co pisze :) Czytając od czasu do czasu posty mam wrażenie, że powyższy opis nieco się zdewaluował. Prawie wszystkie \"psioczą\" na facetów. Czyli co? Zatraciły swoje cechy i suwerenność? Julek pisał w ten sposób jakby miała w rękach cały świat, czy aby na pewno ma to się do dzisiejszej rzeczywistości? ;)

Julek się nawąchał i nie wiedział o czym pisze :p

Mozliwe :) Najwyraźniej wiersze też pisał pod wpływem ekstasy :P A ja jednak myślę, że kiedyś kobiety chyba miały wiecej władzy nad sercami panów :)

dzisiaj wszystko jest zbyt proste, podane na tacy - facet chce zobaczyć cycki - włącza stronkę porno, chce seksu - dzwoni do agencji, kobiety są zbyt łatwe aby zadowolić się jedną jedyną

Julian wiedział o czym pisze, wiedział także i Leśmian, i Asnyk, i Konstanty Ildefons, i Dante, Petrarka, i Szekspir, i Pawlikowska i niezliczona rzesza innych. A że psioczą ? Przecież zawsze psioczyły ? Czy mają w rękach cały świat ? - nawet więcej, wliczając w to kosmos ;)

czyżby to oznaka, że mniej się szanują ? Przecież zarzuca nam się, że stajemy sie silniejsze, same tego chciałyśmy ;)

pewnie mają tylko zapomniały jak po niego sięgnąć ;)

jasne że się mniej szanują, a co za tym idzie mężczyźni mniej je szanują

Jak to zmienić? ;) Może pospolite ruszenie? :D

Pospolite ruszenie ? Żeby co zdobyć ? :)

Jak to co? Kosmos :D

To pomysł roku. Wszystkie na podbój ruszycie ? Ziemia znów stałaby się rajem ;) :P

A co? widzisz juz to oczyma wyobraźni? ;) Na listki figowe trochę za zimno :D

Raj byłby, jakbyście wszystkie w kosmos poleciały :D

Pozostałyby tylko dmuchane lale :) bez kobiet nie ma życia ;)

Odkrylibyśmy je w kosmosie :D

No nie wiem, nie wiem :) kto wie czy istoty rodzaju żeńskiego nie uciekłyby w popłochu widząc stwory ziemskie z nadmiarem testosteronu :D

Uciekłyby w popłochu z powrotem na Ziemię :D A na Ziemi, poddane procesom powtórnej socjalizacji ;)

Obawiam się, że trzeba by było zastosować raczej recykling :P Czy przewidujesz także prokreację? ;)

A na cóż ona przy rozwiniętych technikach klonowania i cybersexie ? :)

cybersex? brrrr a gdzie dotyk, zapach i smak... straszne czasy ;)

Straszne dla kobiet ? :)

No nie ! Mężczyźni zaczynaja być samowystarczalni ! :D horrible mistake !!!

Zostali zmuszeni do tego postępującą w trybie geometrycznym samowystarczalnością kobiet. Cóż takiego smakowitego jest w mężczyźnie, że drzesz w rozpaczy szaty ? :)

Do czego kobiecie współczesnej potrzebny jest facet ? Możesz na swoim przykładzie to powiedzieć ? :)

wiesz... zawsze mi się wydawało, że kawał faceta u boku to takie uzupełnienie w życiu, drugi filar, o trzecim już nie wspomnę :) Jesteśmy zwierzętami stadnymi i najlepiej chyba żyje się w grupie 1+1, choć czasem bywa to niezwykle trudne ;) Mars,Wenus, dwa inne światy bez których jednak życie byłoby takie mało kosmiczne :) A Ty masz coś przeciwko kobietom? ;)

Ha, ha... wywiad z wampirem :) Do czego? Lakonicznie mówiąc do przyjaźni i miłości, a rozwijając to... Można przez chwile być samej, ale wzajemne wspieranie się, siła uczuć i emocji nie tracąc przy tym suwerenności jest fajną sprawą... Może jestem idealistką z Wenus :)

Przeciw kobietom w wersji oryginalnej nie mam nic, skąd ten wniosek ? Przyjaźń, miłość z facetem ? Przecież Wy kobiety macie o nas takie paskudne zdanie :O Trzeci filar ? to byłoby 1+1...+ jeszcze jeden. Wygląda na trójkąt :)

Myślę, że czasem to paskudne zdanie wynika z niedobrania par... Czasem robią coś na siłę, a potem maja pretensję, że nie wychodzi ;) Trzeci filar był figlarnym żarcikiem ;) I bynajmniej nie dotyczył trójkąta :)

Rzadko spotykany pogląd na temat mężczyzn. Czyli...tak naprawdę, jako płeć, sami w sobie złem nie są ? Pomijając zdeformowane umysłowo i psychicznie jednostki, naturalnie ? :) Odważny pogląd ;)