do osob z zarezerwowanym nickami...

podszywacie sie czasem???:P ciekawa jestem kto tu ma taka wene tworcza ze potrafi stworzyc tak fantastyczne podszywy:D no dalej, przyznac sie :P

:P

ja niestety nie mam takiego talentu ale jakbym miala to pewnie bym to wykorzystywala:P

nie znasz etyki kafee?to żegnamy

nigdy w życiu słowo znawcy nornic syberyjskich

juliusz-ha! to Ty o tych nornicach wymyslasz?:D nie raz sie posikalam ze smiechu jak czytalam te podszywy:P

margherita. -> tu się nie ma co chwalić nad pęcherzem trzeba mieć kontrolę

qwertz, spróbuj jeszcze. Praktyka czyni mistrza:P

luska ale robisz takie obleśne zboczone podszywy czy zwykłe?:P

Juliusz Cezar- slusznie ale niestety nie panuje nad skurczami pecherza w chwilach glebokiego uniesienia, zaloze sie ze jak wiele z nas, Ty rowniez :D aha dawno nie czytalam nic o nornicach, jak bedziesz mial chwilke to prosze Cie zrob mi te przyjemnosc:D:D

qwertz , kto by pomyślał, że moderzy na kafe tak psują psychikę niewinnym kafeteriuszom:D

Się nie przyznaję. :o

nie, nigdy, nawet mi to przez myśl nie przeszło

nie przyznam się :)

qwertz :D:P

czasami robie kupe i onanizuje sie jednocześnie pisząc na kafe durne podszywy

onanizuję się myśląc o spoconych bilencjach sąsiada z dołu - emerytowanego oficera UB

Teraz się nikt nie przyzna:P

biegam nago po biedronce i zapowiadam rychły koniec świata

Mówiłam, że praktyka czyni mistrza:P Ktoś się zastosował do rady

O niee odkryłam mój sekret:D

mam szacunek na osiedlu ,ponieważ potrafię za pomocą zwieracza zgniatać puszki po piwie

hahah no smieszne smieszne ale czemu wiekszosc tych podszywow ma cos wspolnego z odbytem i kalem?????:[

podniecone prącie :D:D

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3176930 :P

mieszam łokciem bigos cyganom i wyciskam cytryny piętami

to historyczny topik gorrrącej najlepszy top na kafe :D

nocą zakradam się po cichu do pobliskiego przedszkola, na tablicy w sali dla starszaków w najgłębszym skupieniu bliskim medytacji przez kilka godzin kreślę kredą tajemne symbole i wzory następnie chowam się pod biurkiem pani nauczycielki niecierpliwie wypatrując świtu a gdy roześmiana gromadka dzieci wchodzi do sali niespodziewanie wyskakuję naga spod biurka dobiegam do tablicy i z użyciem drewnianego wskaźnika objaśniam dzieciom rozkład wyżów i niżów wyobrażając sobie że jestem prezenterką pogody w stacji tvn

:D:D:D no wiecie co... tak mnie potraktować :P

chodźxie pograć w lądowanie http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3670987