Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość otton III

Jestem za brzydka, żeby się z kims wiązać.

Polecane posty

Gość otton III

Otóż.. Poznałam pół roku temu chłopaka, sama go poderwałam w sumie, ale myślałam, że to tylko taki flirt na grillu u kolegi:O No i stało sie tak, że on nie bardzo chciał sobie dać spokój, odwiózł mnie do domu, poprosił o numer tel., od razu zadzwonił, wysyłał smsy... Jednak od pewnego czasu miał poważne problemy. Wcześniej, jak ja miałam, zawsze mi pomagał, we wszystkim. A jak on potrzebował pomocy, to najczęściej po prostu się nie odzywał, jak pisałam cokolwiek, jak dzwoniłam, mówił, że wszystko ok. Ogólnie poczułam, ze wcale mnie nie potrzebuje. Ale ciągle dopytywałam sie, czy wszystko już ok, starałam się mu okazywać zainteresowanie. Jego sprawami, problemami. Teraz już ich nie ma. Uważam, ze mogę odejść od niego, tzn. zerwać zupełnie tę znajomość. Nie jestem ani nie byłam mu do niczego potrzebna, oprócz tego nie nadaję się do związków, nie jestem ładna, wręcz przeciwnie, ostatnio mam same problemy. Wiem, że on mógłby sobie znaleźc kogos dużo lepszego, ładniejszego. Po co ktoś miałby sie męczyć z brzydka kobietą? Nie chcę, żeby było mu przykro. On potrzebuje kogoś na pewno. Ale chyba nie mnie. Zwłaszcza uświadomiłam to sobie wtedy, kiedy nie chciał, żebym mu pomagała, kiedy miał problemy nie chciało mu sie nawet przez kilka dni odpisać na moje smsy... Wcześniej mówił, że się we mnie zakochał. Ale teraz myślę, że to bez sensu. Trochę dziwnie to napisałam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nic sie nie znasz na facetach
rzadko kiedy facet da sobie pomoc w swoich problemach, najczesciej udaje ze w ogole ich nie ma, co innego z pomoca dziewczynie w jej problemie, to jak najbardziej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość otton III
Nie znam się, napisałam że się nie nadaję do żadnych związków:O W dodatku jestem po prostu paskudna. Ostatnio zobaczyłam swoje zdjęcia i po prostu się popłakałam. To dobrze, że przez ten czas on się mniej odzywał, myślał o czymś innym, pewnie trochę o mnie zapomniał. On jest mądry, bardzo dobry, spokojny, kulturalny, to jest bardzo kochany człowiek. Od samego początku coś mi nie pasowało. Po co miałby się ze mną zadawać?:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurka kurka kurka
nie przesadzaj:) odezwij się do niego:) skoro twierdził, że się zakochał w Tobie to jednoznaczny dowód, że nie masz racji! a na zdjęciach wychodzi się raz lepiej raz gorzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość otton III
Ja zawsze wychodzę tragicznie:O Wolę się nie odzywać. Po co on ma się przeze mnie męczyć? Naprawdę, teraz to chyba ja się w nim zakochałam, dlatego pisze takie brednie:o Ale to jest bardzo dobry i fajny człowiek, kobiety bardzo go lubią, na pewno znajdzie sobie kogoś dużo lepszego, o ile już nie znalazł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak byś była za brzydka i odrzucała na pierwszy rzut oka to nikt by ci nie mówił żre on się w tyobie... no chyba że są niezorientowani ale chyba jak masz znajomych, to potrafisz odróżnić zainteresowanie znajomością od zainteresowania czymś innym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość otton III
Nie robię z siebie ofiary, to fakt. Po prostu jestem brzydka, niewiele warta, nigdy nie byłam w żadnym związku, boję się ludzi. I mam niefajny charakter:O Jak miał problemy pisałam mu maile, smsy, nie odpisywał, albo robił to po kilku dniach, tzn, pisał np. co słychać? I tak miesiąc, nie widzieliśmy się juz 6 tygodni i się nie zobaczymy raczej. Chyba że przez przypadek. Po prostu trochę mi jest przykro. Bo zawsze jak zaczynam kogos lubić, to zostaję sama. Nie chcę być jego dziewczyną, tylko go po prostu lubię! jeżeli on nie ma chęci rozmawiać ze mną, jak ma jakieś problemy, zobaczyć się, to znaczy, ze on mnie nie lubi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też ja też
skąd ja znam ten płacz po obejrzeniu zdjęć... 😭 skad ja znam to przekonanie, jak w tytule topiku... 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozumiem Cie...
skoro ochlodzily sie Wasze kontakty to po prostu utrzymaj ten stan rzeczy, az znajomosc umrze calkiem. I to bezbolesnie w miare ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
takich pierdol to tu dawno nie było nawet mi sie pisać nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość otton III
Tak właśnie zamierzam zrobić. A ktoś, kto nie jest brzydki i wygląda normalnie nigdy nie zrozumie tego:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozumiem Cie...
Dlatego mowie, ze rozumiem ;) Z autopsji mowie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość otton III
Tak, ale inni będą się z tego wyśmiewać:O On pracuje w tv:( Wszędzie w koło ładne koleżanki, a ja wyglądam jak jakiś upośledzeniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozumiem Cie...
wysmiewc sie? Tylko, jezeli bedziesz sie zalic tak jak tu ;) Po prostu zamilcz. Niech to bedzie tylko i wylacznie Twoja sprawa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość otton III
Jest to moja sprawa, przecież nie powiem tego chłopakowi:o A tutaj w sumie i tak każdy pisze, co chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozumiem Cie...
To kogo masz na mysli piszac, ze "beda sie wysmiewac"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość otton III
Chodziło mi o to, ze Ty to rozumiesz. Ale osoby, które uważają, ze są ładne, albo akceptują siebie, nie muszą się martwić tym, żeby przypadkiem nikt nie zrobił im zdjęcia, żeby nikt nie oglądał ich z profilu, żeby nie wychodzic z domu, jak im się zrobią pryszcze na i tak juz brzydkiej facjacie, będa uważały, że wydziwiam i że to głupi topik. Na pewno głupi, ale tak właśnie na ten temat chciałam napisać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozumiem Cie...
czasem warto sie anonimowo wyzalic ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brak urody naprawde
moze być powaznym problemem Zresztą chyba forumowicze o tym wiedza:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedno pytanko mam
przestan , co ty w ogole piszesz !!!! jesne ze na niego zaslugujesz , sam z Toba jest z wlasnego wyboru wiec chyba jednak cos w Tobie widzi , a ze nie chcial zebys mu pomagala , widocznie to taki typ , ja tez nie lubie prosic o pomoc, zwykle uwazam ze to moje problemy i sama powinnam sobie z nimi poradzic , wiec on moze ma podobnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale ja z nim nie jestem
tak po prostu się spotykaliśmy... Nie chciałabym być z nim, bo to i tak nie ma sensu. A ja nie szukam związku na kilka miesięcy. Nie chciałabym, żeby zaraz znalazł kogoś innego, dużo ładniejszego, bo czułabym sie jeszcze gorzej:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedno pyatnko mam
ja nie rozumie , skoro uwazasz ze jestes brzydka to moze po prostu bardziej o siebie zadbaj , ubierz sie jakos fajnie , umaluj , idz do kosmetyczki , jak masz problem z figura zapisz sie basen , przeciez teraz takie cuda kosmetyki sa w stanie zrobic .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzanka19801
po pierwsze troche wiary w siebie. nie każdy facet patrzy na urodę ... nie każdy, po drugie na pryszcze jest rada ... regularne stosowanie odpowiednich preparatów i pryszczy nie ma. Trzeba po prostu zadbać o siebie. po trzecie jeśli brzydko wychodzisz na zdjęciach spróbuj sama pobawić się z aparatem. porobić sobie samowyzwalaczem zdjęcia, porobić różne miny ... naucz się swoich dobrych min. Może to głupio zabrzmiało ale własnie w dosłownym tego znaczeniu. I do cholery jasnej przestań myśleć że on nie zasługuje... czy on nie bedzie się męczył Uwież mi jeśli jemu by było z Tobą źle, jeśli by się męczył to napewno nie spędzał by z Tobą swojego czasu ... i Broń Cię Panie Boże mówić mu to co tu piszesz o sobie ( tzn że się męczy że jestes brzydka sraka nijaka ... ) A na koniec mojego wywodu podobno nie ma brzydkich kobiet są tylko te niezadbane. Więc zacznij dbać o siebie, ale nie tylko zewętrznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka topikuuuuuu
Tak, tak, tak. Na to, że mam brzydkie nogi nie ma rady. Ćwiczę, dbam o siebie, ale mam po prostu BRZYDKĄ twarz. Brzydkie ciało, niefajną figurę. Na to nic się nie da poradzić. Jestem szczupła itd. W ogóle on tez nie jest jakimś Adonisem. Ale ja po prostu jestem załamana. Nie mam już siły się na siebie patrzeć:O Wstydzę się jak ktoś na mnie patrzy, w ogóle wstydzę się wychodzić z domu, robię to tylko jak muszę, czasami nawet zaniedbuje obowiązki byle tylko zostać w domu, żeby mnie nikt nie widział.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzanka19801
hmmm nie wierzę. no ale napewno masz problem z sama sobą i samoakceptacją. proponuję mantrę. napisz sobie na kartce ... jestem ładna, mam ładną buzię, ładne nogi ... wszystko co pozyywne o sobie. i czytaj po 1000 razy dziennie. wstajesz rano z łózka i myslisz mantrę ... jesz sniadanie myslisz mantrę ... i tak dalej aż uwierzysz w to co napisałaś. kłamstwo powtórzone 3 razy staje się prawdą !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka topikuuuuuu
Co do pryszczy, nie jest to jakiś trądzik czy coś, ale od lat mam problemy hormonalne. Jak się zaleczę, jest ok. Ale jak po jakimś roku znowu mi sie wszystko rozreguluje, to ma okres co 50 dni i w zależności od fazy cyklu wyglądam normalnie albo tragicznie:O Męczy mnie to. I tez dziwnie się czuję.... Ale nie da się z tym nic zrobić. Najgorsze, że jak te problemy się bardzo pogłębiają, to muszę je leczyć, a tabletki mi szkodzą, mam ukłąd krążenia w kiepskim stanie, robią mi się od nich żylaki:( Tragedia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedno pytanko mam
sorrry ale cos mi sie wydaje ze przesadzasz i to berdzo z tym ze jestes taka brzydka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka topikuuuuuu
Nie przesadzam:( Miałam np. wypadek samochodowy i mam połamany nos. Nie da się go skorygować, bo nie kwalifikuję się do operacji ze względu na stan zdrowia, a to by była skomplikowana operacja w dwóch etapach:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzanka19801
ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka topikuuuuuu
23

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×