Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość koraaaaaa

gdy mąż jest ciapą

Polecane posty

Gość konkretna babka
Jestem kobieta, lat 26. Mam faceta bardzo zaradnego. Ma prawko, umie naprawic, zna sie na elektryce i hydraulicznych sprawch-zreszta tego sie uczyl wiele lat. To wedlug was definicja zaradnego faceta i ok niech tak bedzie. Tylko, ze jeszcze mieszkamy oddzielnie i jak zepsuje sie kran to nie dzwonie do niego i nie sciagam go z pracy tylko sama dzwonie do hydraulika. Nie zameczam go pierdolami. Samam potrafie zalatwiac swoje sprawy i nie wozi mnie jak skiezniczki, czesto wsiadam w autobus.... robie prawko aby byc niezalezna . A czemu to robie ? Bo zawsze zwiazek moze sie skonczyc!!!Bede sama ale bede miala to prawko, bede umiala pozalateiqc sprawy, nie bede sierota, ktora nie wie co robic jak pojawi sie problem!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monalisssa
do monalisssa a ty bys sie z takim spotykala? zgadzam sie ze mna, ze cos z nim nie tak? Tzw. ciapa moze byc tzn. moze sie nie znac na malowaniu, samochodach, roznym sprzecie, trechnice, moze nie miec auta itd. Ale jak robi bled, pol zycia spedza z piwem przed tv, to nie ma u mnie szans. :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość konkretna babka
A ty bedziesz pizda jak nie bedziesz potrafila super gotowac, super urzadzic mieszkania i pieknie nakryc do stolu. Chyba, ze dla ciebie mielone kotlety to wyczyn:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monalisssa
bledy ortograficzne * mialo byc. :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Konkretna babka, odpowiem Ci i kończe dyskusję, bo sie nie rozumiemy. Pralka sie popsula więc powiedzialam o tym i poprosilam o załatwienie sprawy ponieważ wyjeżdżalam, zadzwonilam z wyjazdu i zapytalam co z pralka i usłyszalam: sama zadzwoń. Tiaaa... Owszem, potrafię gotować i to bardzo dobrze i wymyslne potrawy też. Moja rola życiowa? Cóz wtedy prowadzilam sama firmę, zajmowalam się domem, dzieckiem. Wlaściwie wszystkim się zajmowalam. O tak, siedziałam w domu i zawracalam dvpę facetowi, fakt:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do monalisssa
bledy ortograficzne i jeszcze w ogole ksiazek nie czyta. jedyna ksiazka jaka przeczytal w zyciu to harry potter... co o tym myslisz? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tut turu
ludziska ja pitole - czy wy wiecie co to znaczy zaradnosc? Nie wazne czy umie to , czy tamto.. Ale wazne zeby umial znalezc pomoc jak czegos nie potrafi. Faceta, ktory ma rodzine i dzieci i zarabia 1000 PLN, nie nazwe odrazu ciapa, jezeli bym widziala, ze on szuka innej pracy, kombinuje cos nowego, lepszego, stara sie. A nie bezradnie rozklada rece, jak male dziecko i czeka jak nowa robota z nieba spadnie. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tut turu
chllop ma byc chlop, a nie cipka!! Mieszkacie razem, jestescie malzenstwem? Czy tylko na zasadzie chlopak - dziewczyna? Ja poprostu nie znosze takich cieplych kluch, ktore niczego nie potrafia :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monalisssa
bledy ortograficzne i jeszcze w ogole ksiazek nie czyta. jedyna ksiazka jaka przeczytal w zyciu to harry potter... co o tym myslisz? Wole o tym nie myslec. ;-) Mam nadzieje, ze opisalas brata/kuzyna, a nie Twojego chlopaka. ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laaaaaaaallllaaaaaaaa
tut turu - rozumiem cie doskonale ,beznadziejne uczucie wrrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do monalisssa
dzieki za obiektywna opinię ;) pzdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frigiddd
Jestem bardzo zaskoczona wasza reakcja, bo to chyba oczywiste ze zadna z nas nie chcialaby miec faceta ciapy, faceta, ktory tylko potrafi powiedziec ze kocha, nic wiecej, zero zaangazowania w sprawy zycia codziennego, zero planowania, wszystko na glowie kobiety. I co, ona ma z nim byc, bo on kocha? Co jej po tej milosci??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miła pani
Tylko, ze jeszcze mieszkamy oddzielnie i jak zepsuje sie kran to nie dzwonie do niego i nie sciagam go z pracy tylko sama dzwonie do hydraulika. Nie zameczam go pie**olami. Samam potrafie zalatwiac swoje sprawy i nie wozi mnie jak skiezniczki, czesto wsiadam w autobus.... robie prawko aby byc niezalezna . A czemu to robie ? Bo zawsze zwiazek moze sie skonczyc!!!Bede sama ale bede miala to prawko, bede umiala pozalateiqc sprawy, nie bede sierota, ktora nie wie co robic jak pojawi sie problem!!! Właśnie mądralo - dla mnie jesteś kompletnie nieobiektywna i ogólnie nie wtajemniczona w temat więc miło by było gdybyś tak się tu nie wymądrzała. Jak trochę (chociaż kilka lat) pomieszkacie razem (no ale ty masz zaradnego - to różnica) i na głowie będziesz miała nie tylko siebie samą a również przynjamniej 2 dzieci (o psie i kocie nie wspominam) to zobaczymy jaka wtedy będziesz mądra....Wiesz dzieci, praca i dom na głowie to nie wszystko co coi się może walić na głowę...nie masz wtedy ochotuy na wiele rzeczy a na pewno nie organizowanie fachowca od samochodu (dobrze jak masz kasę aby mu zapłacić)... Trut turu - wiele racji...:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja naprzykład ciapą nie jestem... piorę, gotuję, sprzątam w domu. Bo niestety tych rzeczy moja niedojrzała żonka nie zrobi. Jak trzeba to pomaluje w domu, przy aucie sobie zrobię, do roboty chodzę za 1400zł na rękę, nie chleje i nie palę jak niektóre oszołomy, z cymbałami sie nie zadaję i wstydu nigdy nie przynoszę a poza tym ciąglę słyszę od różnych ludzi jakim to dobrym mężem jestem dla swojej niedojrzałej żony którą kocham a raczej kochałem. I co z tego mam, jedno wielkie gó....no i dom pusty i pustę w życiu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciamciaramciowaty facet
Miałaś nefrytowa wyjątkowego faceta, wyjątkowo zaradnego. Mało jest tak zaradnych życiowo facetów na świecie, którzy tak sobie doskonale ze wszystkim radzą. A z problemami radził sobie w najlepszy, najwygodniejszy dla siebie sposób. Zlecał każdą sprawę fachowcowi. Tobie. Ty byłaś najlepszym fachowcem od załatwiania wszystkiego. Pewnie do dzisiaj tak jest. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Berenika.
Do tych co mówią że jest materialistką-jaką materialistką?Czy chęć życia na normalnym poziomie to materializm.Za tysiąc złotych jakie jej mąz przyniesie do domu to opłaty może zrobić i tyle.Materialistka bo chce żeby jej mąż pomyślał trochę i ruszył się żeby wypłaty na normalne życie starczały.To nie materializm ale wymaganie trochę więcej od życia niż wegetacji.A kobieta ma naprawiać krany,samochody,załatwiać różne sprawy,wychowywać dzieci,latać po wywiadówkach,dzwigać siaty z zakupami a po domu z miotłą w tyłku latać bo czasu na sprzątanie nie zostaje? Co do Twojego męża to tak robi bo mu wygodnie,o nic się nie martwi ,wszystko jest załatwione,bo go tak przyzwyczaiłaś.Niech raz czy drugi samochód postoi nie zrobiony przez tydzień lub dwa do puki się twojemu facetowi nie znudzi ,nich kran cieknie labo raz i drugi opryska go wodą to wkońcu to naparwi jak będzie widział że wyjścia nie ma bo ty tego nie zrobisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyjscia sa dwa krzysku
kochałem. I co z tego mam, jedno wielkie gó....no i dom pusty i pustę w życiu - rzuc sie do Wisly - zmien zone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miła pani
Goowno ma nie rację. Przed ślubem nie wiedziała za kogo wychodzi. Wzięła ciapę to ma ciapę. wiesz...czasami jest tak że człowiek młodo się z kimś wiąże, kiedy miłośc przysłania rozum...robi głupie rzeczy w tym pakuje się w małżeństwo z wielkiej miłości...ale po czasie ta młodszieńcza miłość odchodzi w dal zostawiając w spadku dzieci, wspólne finanse, przyzwyczajenie, "stracony czas"....(myślałam ze to chyba każdy wie i nie trzeba tego tłumaczyć)... Nie tak łatwo wtedy po kilku latach tak po prostu kopnąć partnera w d...ę bo wiąże nas zbyt wiele i często miłośc (no już nie ta młodzieńcza - bezrozumna)...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biaskondia
Ależ przestańcie! Owszem był przed ślubem ciapą ale ona widziałą w nim tylko opiekuńczego, kochanego, wrażliwego misiaczka. Gdybyśmy widzieli kim jest tak do końca ta druga osoba, wiele małżeństw by wogóle nie zaistniało. NIektórzy po ślubie starają się, dązą do czegoś, mają marzenia, mają parcie by dać dzieciom lepsze zycie niż ich własne.Ciapy charakteryzują się tym że nic im się nie chce, nia mają planów, nie mają marzeń, do niczego nie dążą, nie potrafią zrobić czegoś z niczego, nie naprawią kranu, wtyczki, nie wbiją gwiździa, nie doleją oleju do silnika, nie wymienią uszczelki ani korka. TRAGEDIA Chodzi mi o prozaiczne sprawy ((nie o te pieniądze), takie jak: -jedziemy z rodziną na wakacje (facet ciapa ma top w dupie, czeka co zaproponuje żona, gdzie chce jechać, co wybierze i za ile, a jak nie zapropunuje to nie wychodzi z inicjatywą-nawe trozmowy nie wszczyna) I TO JEST CIAPA Z KTóRA TRUDNO żYć -dziecko zachoruje: dzwoni do pracy do żony bo dziecko chore "ty zadzwoń do lekarza" albo "ty zawieź na pogotowie" -to jest CIAPA -niektórzy mają nieuzasadnione lęki, wynikające oczywiście z ograniczeń własnych ale takie tez można przełamać!!! jest to np. lęk prze dzwonieniem i załtwieniem czegokolweiek przez telefon -CIAPA czeka w domu az żona wróci i pozałatwia wszystko albo dzwoni do niej na komórkę i jak dziecko mówi że to i tamto trzeba załatwić -ciapa nie rozmawia o przyszłych wakacjach, tylko powtarza "dobrze kochanie, jak chcesz kochanie, super kochanie -ciapa NIE MA WłASNEGO ZDANIA -ciapa nie myśli, nie kalkuluje nie przelicza, kredyt na remont mieszkania??? Ciapa ma to w dupie, oczywicie przytakuje, tak kochanie, dobrze kochanie, no fantastycznie kochenie, ale tak naprawdę ciapa nigdy nie byłby w stanie podjąc sam żanej decyzji w tym temacie -ciapa też nie potrafi sprzątać, pozostawiony sam w domu zrobi syf, będzie chodził przez tydzień w ostatniej czystej koszuli, ciapa zużyje czyste talerze, nie włączy zmywarki bo "ni ma czasu", ze smieciami podobnie. NA ciapę mozna tylko liczyć w kwestii przytulania i wyrzucania śmieci (jak mu się każe) -Nie można ciapy zostawic samego w domu z wdójka dzieci -na tydzień. Ciapa nie ugotuje obiadu, nie przygotuje ubran do przedszkola. Ciapa wyśle dziecko w wymemłanych ciuchach do szkoły, ciapie jest wszystko jedno jakie ubrania ubrał syn i jak w tym wygląda. Nigdy nie można pomyślec o ciapie "paweł to załtwi" , nioe można powiedzieć"kochanie kran do wymiany, kup baterię jak będziesz wracał z pracy" -bo ciapa nie pamięta jaka jest bateria w naszej kuchni, nie wie jaka powinna być bateria kuchena, nie wie czy kuppić najtańszą czy droższą. Zazwyczaj ciapa kupi najtańszy badziew , kiedy stać nas na lepszą, lub kupi najdroższą bo byął seksowna sprzdedawczyni-kiedy nie mamy kasy . Ciapa to człowiek bez ambicji i tak na[prawdę poślubiając takiego bierzemy sobie za męża dziecko. Niestety. Współczuję Wam ciap dziewczyny. Tez ich nienawidzę. I nie chodxi tu o materializm tylko o to że wciapie nie ma wsparcia-żądnego, więc nei ma szans na partnerstwo a dzieci mają zły wzarzec , czyli pierze, sprząta, gotuje i decyduje o wszystkim matka. Oprócz tego pracuje zawodowo. Ojciec tylko chodzi do pracy i słucha ulubionej muzy, czasami wyniesie śmieci lub obierze ziemniaki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Facet ciapa
Aleś się rozpisała :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dejot
wniosek taki, żeby się nie żenić i nie mieszkać razem :D wtedy będą zadowolone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aż to sobie zapiszę i będę sobie czytać co dzień. 3 punkty potwierdziłyo że jestem ciapą wrrrrrrr. NIGDY WICEJ !!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie ma żadnego znaczenia
jak bardzo on jest ex. Znaczenie ma to, że Ty jesteś The Best :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak samo jest z (chociażby testami typu-czy jesteś uzależniony)..zawsze wyjdzie Ci, że Tak:) Ustosunkowałem się do wcześniejszej wypowiedzi, która mówi, ze jestem Ciapą-oki. sram na to:)poszukaj sobie faceta "normalnego" zamiast użalać się nad wadami obecnego...baby:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biaskondia
dejot - Nie wiem dlaczego wyciągacie takie prostackie wnioski -nie żenić się... to dla mnie odpowiedż w stylu "żeby zrobić babci na złość utnę sobie palec". Kazdy potrzebuje kogoś z kim będzie szedł przez życie.Ciapa, najlepiej jest gdy znajdzie sobie żpnę ciapę, taką też bez ambicji, wtedy zadowoli ich to co mają i obydwoje będą na tym samym poziomie. On beedzie się czuł męski że wbił gwóźdź w ścianę, ona będzie wdzięczna że wyniósł śmeici (bo jej ojcieć i tego nie robił). On będzie szczęśliwy że ona o nic nie pyta, zę nie musi wymyślac wyjazdów wakacyjnych. Będą co roku jechać do jej matki, mieszkającej w nadmorskiej wiosce -na tydzień. Na tydzien wywiozą dzieci do jego rodziców. Bedzie OK! nIE BęDą JADAć W RESTAURACJACH BO: "ZA TO MOZNABY KUPUIć CONAJMNIEJ 2 KILO SCHABU!" -będą co do tego zgodni:) cHYBA DOBRY UKłąD CO??? a! jeszcze jedno -facet często zamienia się w ciapę kiedy ma żonę jędzę, taką heterę która chce sama o wszystkim decydować a kiedy np. spali się żelazko i trzeba kupić nowe, facet taki kupuje żelazko wracając z pracy i zostaje zjebany przez żonę bo "ty nie prasujesz więc jak mogłeś kupić be zpytania coś, z czego korzystam tylko ja!!!" Nawet inteligentny, poukłądany facet może się schować w swojej skorupie i udawać ciapę, by uniklnącć tej presji ze sam zadecydował, wyraził opinię czy chcaił czegoś innego niż żona. toudick - ojjejeeeeeej.... :-P nie nadajemy się, ani ty dla mnie ani ja dla Ciebie!("jestem domową "złotą rączką" a do tego materialistyczną, wymagającą, ambitną suką!" :-P:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×