Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gigi gigi

dziewczyny chcace zaradnego faceta wcale nie sa materialistkami

Polecane posty

Gość gigi gigi

nie rozumiem rozdmuchanej opinii na forum, ze dziewczyna ktora chce zaradnego zyciowo faceta jest materialistka :-o takie opinie pewnie tworza golasy bez klasy i kasy ktorzy w ten sposob ( debilny ) rekompensuja sobie swoje braki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koortylion
pewnie, że masz rację. znajdź takie, które chcą nie-zaradnego :) chyba chodiz im o to, że zaradność nie zastepuje szeregu innych pożądanych cech, jest koniczna, ale trochę tak w tle, jako niezbędne dopełnienie owego ideału: przystojengo, uczuciowego, inteligentnego, etc tec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gigi gigi
ale jak świat światem, to mężczyzna zawsze zapewniał byt domowi, poza tym mezczyzna to mezczyzna a nie ciota bez ambicji i honoru pracujaca za grosze i narzekajaca jak to jest zle w tym kraju :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja zarabiam grosze
ale wcale nie narzekam. nie mam ambicji i ogolnie jestem strasznie leniwy.dziewczyna ktora by mi to wytykala powiedzialbym ze droga wolna 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość viaappia
oj tam, moj mial pretensje, ze nie jestem materialistka:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Koń kawaleryjski
Jak widzę takie teksty : "ciota bez ambicji i honoru pracujaca za grosze" to właśnie utrwalam się w przekonaniu, że niewiasty - a przynjmniej te, które piszą podobnie - są wypranymi z romantyzmu materialistkami, bo czyż praca za grosze oznacza, że nie ma się honoru ? Płaca jest wynikiem praw popytu i podaży na rynku pracy, a nie kwestią honoru. Poza tym to w czym problem, skoro "mężczyzna zawsze zapewniał byt domowi" a dziś nikt nie umiera w Polsce z głodu, to gdzie jest ta niepewność bytu ?? Byt można przecież w naszym kraju zagwarantować zarabiając marne grosze. Każda niewiasta jest materialistką, bo każda ocenia swego towarzysza po jego osiągnięciach społeczno-gospodarczych - kwestia tylko czy jest to dla niej kryterium jedyne, czy może prócz tego jeszcze coś się liczy ponadto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tesse
Jeżeli kobieta chce zaradnego faceta to wcale nie materializm tylko chęć normalnego życia,bo zaradny facet to swój własny dom lub mieszkanie(to tylko w Polsce jeste zarezerwowane dla tych zaradniejszych),to też wakacje z dzieciakami(to tez tylko w Polsce stać tych bardziej zaradniejszych),to też samochód,nie musi być jakiś super nowy i wystrzałowy,ale bezpieczny i funkjonalny(to też w Polsce mają ci bardziej zaradni),przy zaradnym facecie kobieta nie musi się obawiać czy jej na rachunki i do pierwszego straczy(niestey to również w Polsce jest domeną tych zaradniejszych),z zaradnym facetem kobieta się nie martwi że nie będzie za co wyprawki kupić dzieciaką do szkoły(co też zmarwteiniem jest w Polsce tych mniej zaradniejszych)i wiele by tak wymieniać.Bo niestety w Polsce albo masz tego zaradniejszego faceta co zarobi trochę więcej niż przeciętnie albo nie żyjesz normalnie i nie masz tych wszytkich żeczy które nie powinny być luksuem tylko normalnym życiem nawet z tym mniej zaradniejszym facetem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gigi gigi
TESSE - właśnie o to mi chodziło, a tu ludzie piszą, że jesteśmy materialistkami :-o żałosni ci ludzie, do niczego nie doszli i to ich frusyruje, wyzywaja tych co mają coś w życiu żal mi was :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A o czym ja mam rozmawiać z gościem, który jest niezaradny zyciowo? O tym, jak przeżyc do pierwszego? Dziękuję bardzo, sa ciekawsze tematy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bylam z takim 5 lat
pare tygodni temu sie rozstalismy, bo jemu sie niechce wysilic troche tzn. kupic wspolnie mieszkanie, niechce sie odkladac na nie niechce sie kredytu..nic mu sie niechce bo jest leniwy...sam to powiedzial, doszlo do tego ze ja wyjechalam za granice zeby na nie zarobic, pracuje ciezko nawet zabardzo...a on powiedzial mi ze jednak niechce wyprowadzac do matki z ktora mieszka, kase ktora zarobi trzyma sobie nawet jej nie doklada do mieszkania...wiec powiedzialam dowidzenia... powiedzcie jak zyc z kims takim???? nie ma szans

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na bardzo mądrego faceta
trafiłaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Koń kawaleryjski
"Jeżeli kobieta chce zaradnego faceta to wcale nie materializm" to JEST materializm, bo wg tego co napisała "tesse", ów zaradny to taki, kto zaoferuje standard materialny POWYŻEJ PRZECIĘTNEJ. To już jest materializm. Dążenie do tego, by żona sąsiada miała gorsze futro jest materializmem. Gdyby wszyscy mieli własne domy, dobre samochody i zarobki na poziomie 10 000 zł na miesiąc, niewiasty takie jak "tesse" za zaradnych uważałyby tylko takich, którzy mieliby DWA domy, co najmniej DWA eleganckie samochody, 20 000 zł dochodu i działkę na księżycu. Jegomość mający tylko po jednym domie i samochodzie byłby uznany za nieudacznika. To jest styl myślenia "tesse". Bieda to zjawisko względne. Dziś zarabiający 1000 zł nieudacznik w rzeczywistości jest bogatszy niz jego dziadek sprzed 100 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Koniu, koniowi łatwiej byś to przetłumaczył... Zresztą nie ma co się pienić. Świat trzeba brać takim jaki jest - czyli z kobietami, którzy patrzą na portfel i z facetami, którzy jeśli ich tylko na to stać to wymienią pannę na taka z większym cycem, młodszym ciałem, ładniejszą buzią :P Tak gigi gigi. Tobie podobne zmienia ssię bez wahania. Podobnież jak przyjaciół, najbardziej cenię kobiety, które były ze mną w okresie dołka, rezta to rzecz nabyta, którą zmienia się kiedy tylko jej wartość spada (czyli opada cyc, pojawiają się zmarszczki). Aczkolwiek, aby była jasność, nic do podobnie Ci myślących nie mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×