Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Berberys

sex podczas okresu

Polecane posty

Gość Berberys

Mam pytanie przede wszystkim do facetow. Czy to, ze dziewczyna ma okres, przeszkadza wam w lozkowych igraszkach? Czy macie opory przed wlozeniem dziewczynie wtedy reki w majtki, bo mozecie sobie ja upaprac? Czy zgodzilibyscie sie na stosunek w "tych dniach" (oczywiscie raczej w gumce)? Uwazacie to za oblesne czy raczej macie do tego takie podejscie, ze dobry kon i po blocie przejdzie? Ja jako kobieta raczej nie mialabym wiekszych oporow, ze facet (a przez niego i ja;) troche sie pobrudzi. W koncu mydlo i wode w domu mam. Ale zmam dziewczyny, ktore podczas okresu nie pozwola sobie reki w majtki wlozyc a sex w takich warunkach to juz dla nich jakies zboczenie. Ae nie wiem, jak to jest z perspektywy faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To obrzydliwe /

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość setebos
z tego co ja wiem wiele kobiet w tym czasie ma dzika ochote na sex i jak tu wtedy kobiecie odmówić:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie to zupełnie nie przeszkadza a nawet podnieca a joja to ma największą ochotę w czasie okresu.Nie spotkalem kobiety ktora miała by hamulce w czasie okresu (oczywiście w stałych związkach)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no naprawde zajebiscie
ja czasem nawet mam ochote, ale moj na to nie pokdzie, nie ma mowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Berberys
Ja wlasnie naleze do tych, ktore maja dzika ochote podczas okresu. A najbardziej na jego poczatku, kiedy jest najwieksze krwawienie :/ Wtedy kazdy bodziec odczuwam o wiele bardziej intensywnie. Ale jak wspomnialam o tym Mojemu, to chyba nie byl specjalnie napalony, zeby sie w blocie babrac :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja umieram na bóle brzucha, wiec ochoty nie mam najmniejszej:o Do tego wyłażą mi zawsze takien jakby truskawki dorodnej wielkości, wiec naprawde nie widze sensu, żeby ktos sie w tym babrał:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mowia ze dobry marynaz nawet
morze czerwone przeplynie:P ale mnie to nie kreci :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj tam nie ma nic do tego...wie ze jestem bardziej wrazliwsza...i mam lepsze doznania.. on sadzi ze to normalna natulalna sprawa... hehe..powiedział mi ze moe mi nawet wymieniac tampony jak bede chiała :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karaluna
mojemu to też nie przeszkadza pamiętam, za pierwszym razem to w szoku byłam, że on tak chce nie powiem - trochę mnie to krępowało a teraz w sumie uważam to za normalne z tym, że nie zgodzę się nigdy na jakiś spontaniczny seks jak nieraz w dni poza okresem - muszę być świeżo umyta/podmyta poza tym używam tamponów - nic tam nie jest ubabrane krwią jak przy podpaskach więc mnie tam całuje bez żadnego obrzydzenia a ja nie mam przerażającej wizji że podniesie umazaną krwią twarz :P przez całą grę wstępną tampon siedzi we mnie, nie krępuje to żadnych ruchów, możemy się całować wszędzie nie martwiąc sie że coś się wysmaruje krwią a tuz przed hmmm "stosunkiem właściwym" wyjmuje go poza tym świeży tampon zmieniony tuż przed troszkę chyba nawet "wyciera" ścianki pochwy z krwi i czasem jego członek nawet nie jest ani odrobinę umazany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem czy moj by
chcial... Mnie by to obrzydzalo i raczej bym sie nie zgodzila... Wszystko uwalone krwia (mam obfite) :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×