Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość EWAEWAKL

JESTEM chyba ślepa?oświeć mnie...

Polecane posty

Gość EWAEWAKL

on mowi ze mnie kocha ,potrafi mowic bardzo pieknie ,tak pieknie ,ze ja nieufna wobec nikogo zaufalam mu i pokochalam calym sercem ...pokochalam jak nikogo innego przedtem...mowi mi wiele cudownych rzeczy...,nie wiem czy bardziej pokochałam jego slowa czy jego samego...?nie wiem ,ale wiem ,ze nie potrafie bez niego zyc... on tez mowi ,ze bardzo mnie kocha ,ze wiaze ze mna swa przyszlosc,ze nigdy nie spotkal takiej jak ja...ale proszę oswiec mnie!!!!! powiedz na glos te slowa ,ktore ja mowie sobie pocichu... czy mezczyzna ,ktory kocha odpowiada na twoj esemes po kilku godzinach lub wcale????? czy mezczyzna ,ktory Cie kocha zapomina o Twoich urodzinach i,mimo ,ze ty o jego nie zapomnialas?czy mezczyzna ,ktory kocha umawia sie z Toba ze zadzwioni ustalic dzisiejsze spotkanie ,po czym nie dzwoni twierdzac ,ze zapomnial lub wrecz ,ze robil cos waznego???czy mezczyzna ,ktory kocha umawia sie z Toba na randki tylko raz na tydzien lub dwa????czy kochajacemu mezczyznie to wystarczy????a Wreszcie czy mezczyzna ,ktory kocha klamie Cie??? NIE prawda?:( juz wiem..... serce mi pęka...ale juz wiem....:( on mnie nie kocha prawda???Oswiec mnie proszę...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .......................+++++..
niestety kochanie twoj facet to burak :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość picasa
wiesz co gadanie to jedno a jaka jest rzeczywiscie prawda to drugie.Mialam takiego kiedys kolesia,mowil pieknie oj pieknie ale na tym sie konczylo. Aha i jeszcze jedno...ktos kto kocha to z pewnoscia nie umawia sie raz na tydzien i z pewnoscia odpisuje na kazdego smsa!!nie łudż sie kobieto..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewaewakl
...to tak boli.... to uswiadamianie sobie prawdy... boli naprawde mnie boli wręcz fizycznie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość umawiasz sie z moim byłym
a jak masz na imię ewelina to jestem tego pewna :P on jest taki zapraaacowany :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiatek na dłoni
wiesz co, trafił Ci się poeta uwodziciel z tego co piszesz to wiesz już że to nie ma sensu ale pewnie i tak bedziesz żyła nadal złudzeniami o wielkiej pięknej miłości... Ci co tak pięknie mówia są najbardziej podejzani

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiatek na dłoni
....i że jesteś najcudowniejszą kobietą na świecie.... myślę że rozumiesz że wszystkie jego kobiety to słyszały...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
źle trafiłaś... ja nie umiem się od tego uwolnić. No cóż niektóre kobiety są łase na piękne, słowa, poezję...tylko czynów brak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewaewakl
bylam łasa na uczucia nie na slowa...myslalam ,ze slowa sa potwierdzeniem uczuc... myliłam się... mam na imię Ewa ,ale on jest zapracowany...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewaewakl
przynajmniej tak własnie tez twierdzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehhhhhhhhhhhh
mój też zwala na zapracowanie...Ze nie ma czasu się odezwać...Ehhhhhh A ja go kocham. I mówi piękne rzeczy. Nie odpisuje na smsy- bo twierdzi ze woli dzwonić, ze On nie umie pisać smsów. Ale to dłuuuga historia Długa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jestem asia
ja się wyleczyłam kiedy dostałam smsa "witaj Asieńko kochana......................." 2 lata z nim mieszkałam i niczego nie widziałam :o tak to bywa z zaufaniem :o Dziewczyny ale powiem Wam że tekściarz z niego był taki że trudno uwierzyć ze facet może tak pięknie pisać.... więc myślałam że taki ciepły i w ogóle ideał prawie :(( niestety nie tylko dla mnie :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewaewakl
ale zeby chociaz zadzwonil...a on milczy...pisze lub dzwoni gdy sobie o mnie przypomni tak to wlasnie odczuwam.... co zrobic gdy w koncu napisze?milczec>?nieodpowiadac?czy wprost przeciwnie?co zrobic by dac mu nauczkę ,ze nie mozna bezkarnie bawic sie ludzmi i ich uczuciami????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehhhhhhhhhhhh
faceci to świnie- zawsze bede to mówic. Nawet mój przyszły maz to bedzie pewnie swinia heheeh Dlatego nie wyjde za maz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jestem asia
zakończ to definitywnie dziewczyno on Cię wykańcza psychicznie szkoda życia... znajdziesz księcia tylko daj mu szansę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość umawiasz sie z moim byłym
przykro mi, ale zgadzam sie z dziewczynami... jest zapracowany, zmęczony, na pytanie "czy zjemy obiad" odpowie : zobaczymy, w weekend nie może sie z Tobą spotkać bo jedzie do rodzicow po coś tam, nie ma czasu na telefon, albo wydziela dokladnie ze 1 dziennie + sms na dzien dobry i dobranoc.... odpowiedz sobie na pytanie: czy jesteś szczęśiwa?? ( z Twojego postu wynika, że nie) a miłość to nie jest cierpienie to radość Ja teraz mam porównanie, i mój były nie dorasta mojemu obecnemu do pięt: pracuje wiecej niż tamten i widujemy sie prawie codziennie, obiady jemy ze sobą z przyjemnością, telefonów dziennie ok5, chcesz sie dzielić każdą radością, kolorem nieba, fajnym zdjęciem, nie izolujemy sie od innych, każde ma swoich przyjaciół i wspolnych, gdy nagle mam zryw pt. dzwonie : jedziemy na plaże --> to ON MA DLA MNIE CZAS!! Słońce spotkasz takiego faceta, który bedzie z Tobą wychodził to bedziesz widziała, że jest dumny ze idzie z taką babeczką... w każdym razie ja juz drugi raz bym w coś takiego nie brnęła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kubus i tygrysek
niestety ale chyba jestes slepa mam dla ciebie dobra rade. Najlepsza nauczka dla niego bedzie to jezeli zaczniesz zachowywac sie dokladnie tak samo jak on nie dzwon do niego i nie pisz. Nie proponuj sama spotkan, olewaj go. I jezeli on to zauwazy to byc moze zmieni Twoj stosunek do Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kubus i tygrysek
i dodam jeszcze ze calkowicie zgazam sie z UMAWIASZ SIE Z MOIM BYLYM pozdrawiam fajnie ze Ci sie udalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewaewakl
nie odpisywac ,nie odbierac.... bedzie bolalo lecz chyba nie bardziej niz boli teraz...;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kubus i tygrysek
wlasnie Jak pokazesz mu ze masz go gdzies to zobaczysz sama jezeli mu zalezy zacznie myslec o co chodzi zastanawiac sie co jest grane dlaczego tak sie zachowujesz a jezeli mu nie zalezy to nawet tego nie zauwazy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kubus i tygrysek
Poza tym zastanow sie jak to wyglada teraz chyba gorzej byc nie moze. I pamietaj ze obojetnosc rani najbardziej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kubus i tygrysek
i nie martw sie na pewno wszystko sie u Ciebie ulozy nie mowie ze z nim bo tego nie wiem ale zawsze wszystko z czasem sie uklada tez mam teraz problem ze swoim facetem mam dola ale wiem ze jakos to sie tez ulozy bo zawsz sie ukladalo nie martw sie tylko i glowa do gory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewaewakl
...dziekuje....jestem slepa ,ale to nie znaczy ,ze nie wiem co sie dzieje na szczescie na tyle pozostalam swiadoma sytuacji...:(...dziekuje WAM...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myślę że to miło
że niektóre kobiety jednak myślą :)) Powodzenia w szukaniu miłości, przyjdzie, obiecuję...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawdziwa ja..
chocolate_en_licor dlaczego??? nikt tu chyba cię nie dobijał :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ... a co powiecie na to
mój kiedys taki kochający, nie mogący wytrzymać beze mnie pół godziny mąż, który zawsze i to zawsze znajdował czas żeby nie tylko zadzwonić, wysłać maila, SMSa, ale i przyjść, gdy byliśmy daleko od siebie nie było ani dnia bez telefonu. I nagle jemu się odmieniło, stał się tak zapracowany, zakłopotany, że znajdował czas dla każdego byle nie dla mnie, tzn. dla mnie czas był tylko od czasu do czasu. Dokładnie tak jak ktoś już napisał tu wcześniej - dzwoni, gdy sobie o mnie przypomni. To trwało rok, z niewielkimi zmianami na lepsze, aż wreszcie niczego mi nie tłumacząc wziął trochę rzeczy i pod pretekstem wyjazdu służbowego ... wyprowadził się. Już miesiąc nie mieszka w domu, chociaż jesteśmy w tym samym mieście. Kłamie, nie dzwoni, mówi, że jest problem i nie chce powiedzieć czy będziemy jeszcze razem i co jest grane. Nic nie rozumiem, jestem załamana! :( Jenocześnie zauważyłam, że gdy zaczynam go olewać, mówić mu, że chcę tylko wiedzieć prawdę, a potem może sobie iść dokąd chce, to zaczyna dzwonić i prosić mnie, żebym tylko nie myślała, że ma kogoś. Często też powtarza, że mnie bardzo kocha, że nigdy mnie nie zdradził, że nie chce mnie zranić i że chce, żebym była szczęśliwa, lecz jest problem (o którym uparcie nie chce nic mówić) i dlatego chyba nie będę szczęśliwa z nim. A ja nie widzę szczęscia bez niego, bardzo go kocham! Wysłał mi tez kilka czułych SMSów, że nie potrafi i nie chce żyć beze mnie, że porozmawiamy, znajdziemy razem jakieś wyjście. A potem znowu nie dzwoni, unika rozmów, nie widziałam go prawie miesiąc. Chyba cały czas mnie okłamuje, może rzeczywiście ma kogoś, przecież facet chyba nigdy się nie przyzna, że zdradził. Co o tym sądzicie? Nie wiem, co mam robić, jak się zachowywać - olewać, zniknąć z jego życia? A może on rzeczywiście ma problem i potrzebuje wsparcia? Ale nie szuka tego wsparcia we mnie... Proszę, pomóżcie, powiedzcie co o tym sądzicie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MILKA_SL
postaw sprawę jasno-albo z Toba pogada szczerze albo niech spada... mamy prawo ulozyc sobie dobrze zycie bez klamst obietnic i zagmatwan..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×