Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość izka....

mit pracy za granicą..

Polecane posty

Gość izka....

tam nie ma raju moja siostra tam siedzi i niedługo wraca najgorsza praca za najgorsze pieniądze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coś ode mnie
myślę że po częsci to wina mediów kreują one taki obraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak ktos ma glowee
na karku to potrafi zarobic, a jak ktoa jest nierobem to niestety nie taka prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D Zależy z jakiego punktu wiedzenia patrzeć, ja mam znajomych którzy sobie chwala zagranice. Maja świetną prace, za niezłe pieniadze, szanuja ich i nikt ich nie traktuje jak obywateli gorszej kategorii. Moim zdaniem ci którzy piszą że zagranica to nic takiego to ci którzy spodziewali sie zbyt wiele, albo ci kórzy mysla ze tam nie trzeba pracować i za darmo pieniądze daja:o Pracowac trzeba, masz zawsze gorzej bo jestes obcokrajowcem ale jak sobie wypracujesz już opinie i to dobra to jest super!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bywa roznie...
w Polsce sei w pewnych dziedzinach poprawia, najgorsza za granica jest samotnocs i wyobcowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja mam odwrotne wrażenie. Wielu moich znajomych jest za granicą (UK, HOlandia, Hiszpania) i żyją sobie normalnie nie obawiając się, czy następnego dnia wystarczy im na chleb ;/ W wakacje mogą polecieć do ciepłych krajów, co chwilę kupują coś nowego do domu ... Nie oszczędzają bo chcą zostać tutaj na stałe. A narzekać to może osoba, która przyjechała tutaj w celu zarobku i oszczędzania by powrócić do Polski z kasą ... Ja nie wiem, dlaczego osoby przebywająceza granicą cały czas odradzają wszystkim wyjazd za granicę;/ Boicie się konkurencji czy jak ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 11092001
grancias, a gdzie pracuja te osoby, np. w Hiszpanii? Tam nawet Hiszpanie malo zarabiaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moim zdaniem, pracę za granicą można podzielić na sezonową i na dłuższy czas, może na zawsze ;) Sezonowa to opłaca się zbierać truskawki czy cos, można zarobić na czysto kilka tysięcy na czysto w miesiąc. Gdy ktoś wyjeżdża na dłużej to lepiej znaleźć pracę w zawodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coś ode mnie
nie boję się konkurencji wiem jak tu jest, mieszkam w Irlandii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skaza
jedyne co jest fajne za garnica...to to, ze masz mozliwosc parcowania, jak stracisz prace szybko znajdzie sie nowa....ale pracowac trzeba jak wszedzie czasem i ciezko...a mity to sieja polskie wiesniaki,.....sama jestem za granica i wielokrotnie slyszalam, ze ja to mam dobrze...bo tam to pieniadze na ulicy leza...zawsze wtedy odpowiadma, ze jak ktos chce, to moze tam jechac i je sobie pozbierac..a wtedy zobaczy..czy to takie latwe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sheabutter
Przeciez to jakas cholerna bzdura, ze za granica jest latwo i wszystko pieknie., szczegolnie jesli chodzi o kobiety, bo faceci nie znajac dobrze jezyka moga duzo zarabiac. Kobieta ma o wiele mniejszy wybor, bo albo opiekuje sie dzieckiem, pracuje w sklepie lub w gastronomii za malutkie pieniadze albo ma "normalna" prace, a taka maja nieliczne Polki. Wiele Polek wychodzi za maz za tubylcow i tak sie ustawiaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze twoja siostra
nie zna języka? ja pojechałam w zeszłe wakacje na wyspy, miałam swietna pracę na fajnym stanowisku, dosłownie nie wiedziałam co z forsą zrobić, a byłam wtedy zaraz po liceum, więc oprócz dobrej znajomosci angielskiego nie miałam zadnego wykształcenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość racjonalizm
żeby dostać TAM dobrą pracę trzeba mieć ukończone studia (najlepiej techniczne), znać perfekcyjnie język i tam się rozwijać (robić kolejne studia itd.). Moja siostra ma tam bardzo dobrze płatną pracę, wynajmuje mieszkanie i nie wróci do Polscki, bo już awansowała i przed nią kariera. Zamierza ukończyć tam uniwersytet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trochę racja...
szczerze mówiąc nie widzę żeby znajomym, którzy od kilku lat pracują i mieszkają zagranicą wiodło się wiele lepiej niż mnie. może zarabiają trochę więcej pieniędzy, ale za to gorsza praca męczy ich psychicznie i wykańcza fizycznie. nikomu z moich wieeeelu koleżanek i kolegów, którzy wyjechali za przysłowiowym chlebem nie udało się wybić. nikt z nich nie jest majętny. rzeczywiście pracują w gastronomii, opiekują się starymi ludźmi lub dziećmi, tyrają w fabrykach, sortują listy na poczcie, dźwigają cegły, stróżują, ustawiają pudła z telewizorami... a to ludzie wykształceni. w większości są coraz bardziej sfrustrowani. a tak, przypomniało mi się - jedna koleżanka z podstawówki jest małżonką podstarzałego araba i chwali sobie swoje życie. kuzyn naprawia motocykle i mówi, że praca go satysfakcjonuje a za krajem i rodziną nie tęski, bo spotkało go tu wiele złego. reszta może by wróciła, bo niczego się tam nie podorabiali, ale boją się zostawić to do czego przywykli. zaraz po szkole łatwo się jedzie a pracę rzucić już trudniej. człowiek przywyka, boi się utraty poczucia bezpieczeństwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bankowiec
sa tam osoby, ktore pracuja w bankach, więc nie wszyscy to robole, nie uogolniajcie, bo to niesprawiedliwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orzeszek.uk
Moze twoja siostra, To moze powiesz nam gdzie pracowalas i jak dostalas prace, skoro zarabialas tyle, ze nie mialas co z forsa robic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tez mieszkam i pracuje za granica, praca moze nie najlepsza mimo skonczonych studiow,ale satysfakcja,ze sama sie utrzymuje i jeszcze odkladam pieniadze, kupuje co chce i nie musze ciulac pieniedzy, fakt tesknota jest,ale z drugiej strony co z tego gdybym byla w Polsce wsrod znajomych,rodziny...teraz kazdy ma swoje zycie, a bez pracy w Polsce lub kiepskicha zarobkach to tylko frustracja sie poglebia. Takze zdecydowanie wole tesknote..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orzeszek.uk
jakas ta jedna, gdze pracujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trochę racja...
tak naprawdę to dopiero za jakieś 10 lat się dowiemy dopiero jak się życie ułoży młodzieży, która masowo wyemigrowała zaraz po studiach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×