Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ChcebycWolna

chce odejsc.. potrzebuje Waszej pomocy

Polecane posty

Gość ChcebycWolna

wiem, ze to glupio brzmi, prosic o porade ludzi ktorych nie znam... powiem krotko.. chce odejsc od meza.. boje sie go... on o tym swietnie wie i nic nie robi w tym cely zeby panowac nad swoim charakterem.. powiedzialam sobie dosc, mam 24 lata i chce ulozyc sobie zycie... niech zatrzyma sobie dom, auta, wszystko.. ja tylko chce byc wolna!!!! pytanie : lepiej zostawic list na stole i wyjsc kiedy go nie ma czy porozmawiac z nim twarza w twarz i modlic sie zebym przezyla??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak taki agresor to zostaw listt. A masz pomysł gdzie isc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszczedziewica
Jezeli Ci zle- odejdz.Wyprowadz sie bez słowa i tyle,po jakims czasie niech mu przyjdzie pozwe o rozwód. Ja sie hajtam w sumie z miłosci ,ale boje sie zycia małżeńskiego.Jezeli jest Ci zle uciekaj,i nie marnuj zycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niktnie wie
mam to samo! Wspolczuje Ci ja jeszcze nie odeszlam bo niechce w przciwienstwie do ciebie odejsc z niczym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość list nie nie
powiedz mu to.. ale niech ktoś bedzie z Tobą, może rodzice..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lepiej
rozmawiać chyba w Twoim wypadku przez adwokata.jeśli mieszkasz w dużym mieście,to za ok 50 zł dostaniesz wyczerpującą poradę co robić od prawnika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ChcebycWolna
problem jest ze mieszkam za granica. list brzmi dobrze... dla tych co maja problem z odejsciem, spytajcie sie siebie czy widzicie siebie z zwiazku za 10, 20, 30 lat.. jesli odpowiedz brzmi nie .. odejdzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najpierw wszysto dokładnie zaplanuj. nie wychodz tak po prostu na ulice

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ChcebycWolna
boje sie go , ale wiem ze musze odejsc.. nie chce sie obudzic pewnego dnia majac 40 lat , dzieci i stwierdzic ze zmarnowalam sobie zycie.. naprawde, nie chce od niego nic.. tylko to zebym znow byla wolna, i cieszyla sie kazdym dniem... i znow zaczac sie usmiechac i marzyc... czy to tak duzo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak na patrzeniu
jezeli jest agresywny (i pewnie nieprzewidywalny) to zostaw list albo ewent. porozmawiaj przy kims, moim zdaniem jednak lepszy list.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ChcebycWolna
rhyme... ja mam gdzie pojsc w razie czego.. moge nawet wyladowac pod mostem.. pod warunkiem ze jego nie bedzie i ze nikt nie bedzie sie ma nie wydzieral..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak na patrzeniu
moze wroc do Polski, do rodziny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli jest tak źle to odejscie to jedyna dobra droga. Własnie wróc do Polski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ChcebycWolna
Dziekuje Wam.. za Wasze odpowiedzi. przez niego stracilam ochote do zycia, walcze z depresja.. schudlam.. boje sie mu postawic, bo nie wiem co mi zrobi.. teraz stwierdzilam ze nie dam soba pomiatac i ze odejde.. jestem mezatka od 4 lat.. o 3 lata za dlugo... :(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ChcebycWolna
myslalam o powrocie do Polski.. ale mam tu swietna prace, przyjaciol... no i mam kogos innego przy kim znow sie usmiecham.. :) kto sprawia ze zapomniam o koszmarze w domu.. moj maz ostatnio wydarl sie na mnie bo nie slyszalam ze woda sie gotuje na herbate... czy to jest normalne?? nie sadze..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak na patrzeniu
masz racje, odejscie to najlepsze wyjscie, macie dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ChcebycWolna
dzieci nie mamy. na szczescie.. nie chce miec dziecka z kims to ma problemy o wszystko. mi rece opadaja... wiem ze dam sobie rade.. wiem ze on nie pozwoli mi odejsc.. ze zrobi wszystko zebym nie chciala zyc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ty w zasadzie juz podjęłaś decyzję...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ChcebycWolna
rhyme - chyba masz racje. z jednej strony jestem szczesliwa ze o ty mysle.. z drugiej strony sie boje ... jego reakcji... boje sie ze bedzie w pracy nachodzil.. ze nie da mi spokoju...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ChcebycWolna
czy w liscie powinnam napisac dlaczego odchodze ? nie chce tez zrobic tak , ze napisze cos, i on bedzie mial nadzieje ze wroce.. bo wracac nie chce.. przestalam go kochac, do milosci zmusic sie nie moge.. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
napisz co czujesz. Ale łatwo nie będzie na to nie licz. I upewnij sie ze mozesz liczyc na tą drugą osobę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość była żona na szczęście
Odejdź jeśli czujesz taką potrzebę i nie marnuj czasu na myślenie. Ja zmarnowałam kilka lat życia przez takiego gnoja: rozum mówił "odejdź" a serce "zostań". Gdybym odeszła na czas ominęłaby mnie największa tragedia mojego życia.Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ChcebycWolna
dziekuje za Wasze odpowiedzi.. wiem ze latwo nie bedzie.. ale wiem ze zrobie wszystko co w mojej mocy zeby byc znow szczesliwa.. byla zona- gratuluje odejscia.. lece do pracy... dziekuje Wam jeszcze raz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×