Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Annnnnna

Czy wy tez tak mialyscie?

Polecane posty

Gość Annnnnna

Czy nowa praca na poczatku Was przerastala? Niedawno zaczelam nowa prace, samodzielne stanowisko w dosc duzej firmie. Zajmuje sie praktycznie wszystkim, od kadr po faktury i wszelkie umowy, rejestry... Ciezko mi to wszystko spamietac, trafilam akurat na moment gdzie trzeba wystawic ponad 100 faktur, wszystko idzie mi wolno, zostawiam full pracy na nastepny dzien. Jestem zalamana :( Szef mi mowi, ze jest dobrze i bedzie lepiej, bo wie ze roboty jest multum i nie da sie tego tak od razu ogarnac, ale ja jakos psychicznie nie mam sily. Mialyscie tak? Pytam osoby, ktore pracuja w wiekszych firmach na samodzielnych stanowiskach, np. w sekretariatach itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez tak mialam, znalazlam prace w kancelari, musialam przygotowywac wszystkie dokumenty do sadu, miescic sie w terminach ... plakalam w domu, ze nie dam rady... poza tym moja szefowa mnei nie pocieszala , tylko wytykala blad za bledem... teraz nie mam juz zadnych problemow... po prostu nie wolno sie poddawac! dasz rade, powodzenia 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Annnnnna
Dziekuje bardzo :) No ja tez musze przygotowywac pisma, umowy ze wszystkimi dokumantami, pisac wieznie jakies aneksy, wysylac poczta to taka to sraka plus akta osobowe, rejestry umow jakies wykazy, faktury. Ja nie mam czasu zjesc i sie nie wyrabiam. Tez chce mi sie troche plakac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaskaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
A ile tam zarabiasz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wierz mi, wszystkiego sie nauczysz, poznasz zasady "odkladania "pracy na pozniej , zeby sie wyrobic :D zwlaszcza, ze masz wsparcie ze strony szefa.... to tylko dzis tak zle wyglada, z dnai na dzien bedzie lepiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Annnnnna
Wiesz szef tez wlasnie tak mowi, ze bedzie lepiej. Najgorsze te fatury i telefony, bo sa az 3 z kazdego trzeba laczyc zapytac kto to po co dzwoni przelaczyc do odpowiedniego dzialu, powiedziec jeszcze kto dzwoni... :o Musze pamietac co pokserowac, w ilu egzemplarzach, co przefaxowac. Normalnie peka mi leb od natloku informacji!!! Mam zapisane 3 zeszyty i normalnie wymiekam... Miesiecznie mam okolo 400 faktur do wystawienia a gdzie reszta??? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ogladalas film, "diabel ubiera sie u prady" ? to wlasnie moja szefowa ....wierz, mi dasz rade, tylko musisz poznac wszystkich, zasady dzialania firmy .... bedzie ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz dlaczego szef Cię pociesz i jest łagodny?? Bo wie doskonale ze usiłujesz odwalić robotę za 2 osoby, taka jest prawda. Część tych rzeczy które robisz powinna należec do księgowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Annnnnna
Wiem o tym dobrze i dlatego mnie tak zachecal bo wiedzial ze jest full pracy!!! Ksiegowa to taka... wredna baba, ze kiedys fakturowanie zrzucila na poprzednia pracowniczke. Chodzi i sie rzadzi, ludzie sie zwalniaja z jej powodu... Na szczescie juz odchodzi, bo inaczej ja bym zrezygnowala. Juz sie umowilam z szefem, ze faktury wroca do nowej ksiegowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Annnnnna
swinkowa nie ogladalam tego filmu niestety, ale zaufaj mi, ze ksiegowa jest chyba najgorsza osoba jaka poznalam w zyciu :o Po kilku dniach pracy mam juz dosc i boje sie do niej zwrocic z czymkolwiek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Annnnnna
Chcialam tylko sie wyzalic, ze ksiegowa zrobila mi taki numer, ze az mi sie ryczec chce:( Stalam dzis ze lzami w oczach i czulam niemoc. Nie wiem jak dam rade, nie wiem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×