seks na pierwszej randce-niemoralne???

Z perspektywy faceta napiszę wam dziewczyny bardzo szczerze, że facet który zaliczy dziewczynę na pierwszej randce później w męskim gronie się tym przechwala i sobie z niej drwi. Byłem tego świadkiem wiele, wiele razy. Czy mi wierzycie drogie panie czy nie, to wasz problem, ale fakty są takie, że łatwe dziewczyny są potem obiektem drwin i podśmiechu'jek w męskim gronie.

Są nazywane łatwymi, puszczalskimi, szybkimi, zdzi'rami itp. Jeżeli myślisz, że seksem na pierwszym spotkaniu coś ugrasz, to grubo się mylisz. Facet się później tym przechwala i wszystkim rozpowiada, że ciebie tak łatwo miał...

Facet tak. Mężczyzna niekoniecznie. Eleganciki człowiek o takich rzeczach nie rozmawia.

7 minut temu, Gość Bolo napisał:

Z perspektywy faceta napiszę wam dziewczyny bardzo szczerze, że facet który zaliczy dziewczynę na pierwszej randce później w męskim gronie się tym przechwala i sobie z niej drwi. Byłem tego świadkiem wiele, wiele razy. Czy mi wierzycie drogie panie czy nie, to wasz problem, ale fakty są takie, że łatwe dziewczyny są potem obiektem drwin i podśmiechu'jek w męskim gronie.

Są nazywane łatwymi, puszczalskimi, szybkimi, zdzi'rami itp. Jeżeli myślisz, że seksem na pierwszym spotkaniu coś ugrasz, to grubo się mylisz. Facet się później tym przechwala i wszystkim rozpowiada, że ciebie tak łatwo miał...

Potwierdzam. Moja koleżanka się raz zapomniała z pewnym facetem i później wszystkim innym ten jej "przyjaciel" się pochwalił, że z nią spał.

6 minut temu, Gość AnitaX napisał:

Potwierdzam. Moja koleżanka się raz zapomniała z pewnym facetem i później wszystkim innym ten jej "przyjaciel" się pochwalił, że z nią spał.

Cóż, niektórzy nigdy mentalnie nie wyrastają z podstawówki.

16 minut temu, Gość Bolo napisał:

Z perspektywy faceta napiszę wam dziewczyny bardzo szczerze, że facet który zaliczy dziewczynę na pierwszej randce później w męskim gronie się tym przechwala i sobie z niej drwi. Byłem tego świadkiem wiele, wiele razy. Czy mi wierzycie drogie panie czy nie, to wasz problem, ale fakty są takie, że łatwe dziewczyny są potem obiektem drwin i podśmiechu'jek w męskim gronie.

Są nazywane łatwymi, puszczalskimi, szybkimi, zdzi'rami itp. Jeżeli myślisz, że seksem na pierwszym spotkaniu coś ugrasz, to grubo się mylisz. Facet się później tym przechwala i wszystkim rozpowiada, że ciebie tak łatwo miał...

A niech gada zdrów, to tylko świadczy o nim i jego niedojrzałości emocjonalnej. Syndrom madonny i ladacznicy tak jak juz wcześniej było wspomniane to zaburzenie, niech się śmieje jeden z drugim .. do czasu

No Bolo właśnie o takich mówię, że nie lubię takich facetów i chcą czy nie - wyśmiewają tak naprawdę samych siebie...a ja właśnie jestem tą "szanującą się porządną dziewicą" więc mnie by taki typ nie wyśmiał, za to ja mogłabym wyśmiać jego  ;/ w ogóle, doła mam czasem, że tacy ludzie istnieją  na takiego faceta trafić to straszna lipa w zasadzie o seksie się powinno rozmawiać publicznie kto ma jakie do tego podejście a nie z tego temat tabu robić byłoby ciekawiej i wiadomo od razu z kim ma się do czynienia  tak jak my tu dyskutujemy sobie.

2 godziny temu, Gość Bolo napisał:

Z perspektywy faceta napiszę wam dziewczyny bardzo szczerze, że facet który zaliczy dziewczynę na pierwszej randce później w męskim gronie się tym przechwala i sobie z niej drwi. Byłem tego świadkiem wiele, wiele razy. Czy mi wierzycie drogie panie czy nie, to wasz problem, ale fakty są takie, że łatwe dziewczyny są potem obiektem drwin i podśmiechu'jek w męskim gronie.

Są nazywane łatwymi, puszczalskimi, szybkimi, zdzi'rami itp. Jeżeli myślisz, że seksem na pierwszym spotkaniu coś ugrasz, to grubo się mylisz. Facet się później tym przechwala i wszystkim rozpowiada, że ciebie tak łatwo miał...

To nie są faceci tylko zakompleksione błazny, które psują nam, facetom, opinie.