Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Dorota B.

Czy czlowiek XXI wieku jest szczesliwy?

Polecane posty

Gość Dorota B.

Jak sadzicie, czy czlowiek naszego wieku moze byc/ jest szczesliwy? Czy potrafia nas cieszyc jeszcze rzeczy drobne, czy tez wciaz dazymy do tego by miec wiecej, zyc lepiej i stajemy sie moze w tych dazeniach egoistami? Czy jestes szczesliwa/-y? A jesli nie, jak myslisz, co mogloby dac Ci szczescie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość druga z lewej
ja tak!!!:D mam moją ukochaną pasję (góry) i jestem zakochana w kims tak bardzo ze nie mogę przestać się uśmiechac i niemalże fruwam nad ziemią:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dorota B.
W takim razie gratuluje:) I zycze ogromu szczescia i milosci:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak byśmy ciągle nie dążyli do tego żeby mieć więcej to dalej siedzieli byśmy w jaskiniach :) Postęp... :) oczywiście, że cieszą ludzi rzeczy drobne ale jak sama nazwa wskazuje są drobne... fajnie że świeci słońce, 30 sekund radości.. a potem dalej ciągniemy nasze życie szczęśliwy, człowiek jako ogół? Tak to chyba nigdy nie był szczęśliwy :O egoistami jesteśmy we wszystkim i to całkiem naturalne 🖐️ a osobiście. szczęśliwy nie jestem, ale nieszczęśliwy też nie... a szczęście pewnie mogło by mi dać posiadanie jakiejś, idealistycznej :O, idei/rzeczy/celowi który chciałby realizować...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dorota B.
To prawda, zgadzam sie, ale...czego tak naprawde brak do szczescia? Takiego w pelni, choc na pewno spojrzenie kazdego na szczescie tez jest inne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy człowiek XXI wieku jest szczęśliwy ? Tak pod warunkiem, że nie ma problemów finansowych, mieszkaniowych, zdrowotnych, ma za co sie realizować i jeszcze nie zwariował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
podczepiam się pod szczęśliwego człowieka XXI wieku mam wszystko, co jest mi potrzebne do szczęścia żyję, jestem zdrowa, mam faceta i kota, mam gdzie mieszkać i co jeść mam pracę zyć nie umierać cieszą mnie rzeczy proste i małe słoneczna pogoda góry czekające na mnie niezmiennie od tylu lat roślinki rozwijające nowe listki kot przychodzący na powitanie pod nogi M. usmiechnięty w moja stronę czego chcieć więcej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dorota B.
Kochani, brak tu szczesliwych?? Piszcie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dorota B.
Nie ma tu szczesliwych ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale to wcale nie znaczy, że nie jesteśmy szczęśliwi.Chyba tylko bardziej doświadczeni.:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xdjviodjfmodmdkonv
Co to jest szczęście? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla jednego szczęściem może być 1000 000 na koncie, dla innego puste konto i szczęsliwa rodzina.Zależy od człowieka .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dorota B.
odswiezam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja myślę że człowiek naszego wieku może być jak najbardziej szczęśliwy...zależy co komu wystarczy do szczęścia ale ogólnie jak człowiek ma dobrą prace sprawiającą mu przyjemność dostarczającą mu odpowiednich dochodów i satysfakcjonującą go,szczęśliwą rodzinkę paru przyjaciół,czas na spotkania towarzyskie na hobby na rodzinne wypady i na tyle pieniędzy aby stać go było na spełnienie małych marzeń typu wyjazd całą rodzinką na wakacje :) to chyba już jest szczęśliwy...brzmi to łatwo i pięknie ale to takie łatwe niestety nie jest ...zawsze sa jakieś problemy grunt to sobie z nimi wspólnie radzić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy jestem szczęśliwa...w sumie sama nie wiem...ogólnie to nie jestem jak na razie szczęśliwa ale wiele radości przynosi mi taniec :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
moge powiedziec ze jestem szczesliwa:) kazdego dnia moge spojrzec kazdemu w oczy-- mam wspanialych synow:) i meza:) ciesze sie kazdym dniem - kazda chwila:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To pozostaje jedynie gratulować szczęśliwym i życzyć by dalej byli szczęśliwi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Choć potrafię się cieszyć drobiazgami :) cieszy mnie ładna pogoda kolor czereśni muzyka widok nieba w nocy i blask świecy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ciii... ciekawe..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dorota B.
Wbrew zasadom i "ciezkim" pewnie dla niektorych czasom, jednak znajduja sie szczesliwe osoby na tym swiecie. Ja tez moge powiedziec, ze jestem i nie jestem szczesliwa. Jestem ze soba, poniewaz wiem, ze nie skrzywdzilam nikogo, mam wielu znajomych i jak to powiedziala moja kolezanka "masz cos w sobie, bo przyciagasz ludzi", czuje sie potrzebna i lubie pomgagac innym na rozne sposoby. Mam super chlopakow, ktorzy maja swoje humory i roznie z nimi bywa to bardzo ich kocham i wiem, ze oni sa za mna takze. Czesciowo moze nie jestem, bo chcialabym, aby moj maz byl lepszym partnerem dla mnie, a przede wszystkim ojcem - i tu wiem, ze moje dzieci nie sa szczesliwe czasem, co mnie boli. Ale gdybym miala powiedziec ogolnie, to chyba jestem jednak. W zasadzie zawsze powtarzam, ze czlowiekowi wiele do szczescia nie brak wbrew pozorom. Wystarczy lozko do spania, stol aby zasiasc przy nim, jedzenie aby moc je na tym stole postawic, zdrowie, bliskosc kochanyh osob...I przede wszystkim trzeba pokochac siebie i wtedy zycie wokol nie bedzie takie skomplikowane...slonce bedzie swiecic jasniej. W dzisiejszych czasach ludzie daza bardziej chyba do "miec" niz "byc", gromadzac wciaz wiele rzeczy materialnych dla siebie, jak studnie bez dna, nie zauwazajac czasem jakim to kosztem : rodziny a przede wszystkim siebie samego. Moze powinnismy czasami stanac na chwile i rozejrzec sie wokol siebie. Swiat jest piekny, a jakim go dla siebie stworzymy i czy ten nasz wytwor da nam szczescie zalezy tylko od nas:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dorota B.
przepraszam za male bledy, ktore sie wkradly w wypowiedz...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dorota B.
Halo szczesliwce, juz nikt nie ma nic do powiedzenia w temacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×