Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość exprzyjaciółka

jak to jest?

Polecane posty

Gość exprzyjaciółka

pokłóciłam się z przyjaciółką i nie miałyśmy ze sobą kontaktu 4 lata, niedawno nadarzyła się okazja, napisałam do niej, wyciągnęłam rękę na zgodę bo dręczyła mnie ta sytuacja (a do tego skora nie jestem) a ona to olała... głupio sie teraz czuje :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widocznie nie chce... - nie ma co prosić o przyjaźń - próbowałaś, a ona ... hmmm może jest za głupia do przyjaźni? O co Wam poszło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość exprzyjaciółka
hm w sumie poszło o głupotę, spotkałam się z pewnym chłopakiem i nie chciałam zeby wiedziała, poprosiłam jedną koleżankę, która o wszystkim wiedziała, żeby nic jej nie mówiła. Strasznie męczyła tą koleżankę żeby jej powiedziała, a kiedy ta stanowczo powiedziała, że nie to ta się obraziła i tak jakoś kontakt się popsuł... stwierdziła, że jej troska o mnie została odebrana przeciwko niej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no jeżeli ONA się w nim kochała to wcale się nie dziwię, że nie chciałaś jej powiedzieć a ona jak się dowiedziala od osób trzecich to się obraziła... dlaczego wszytskie damskie przyjaźnie kończą się o faceta? nie można ustalić reguł gry? czy każda baba musi odbic facta przyjaciółce? Przeprosiłaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość exprzyjaciółka
ona go nawet nie znała a ja spotkałam się tylko raz z tym chłopakiem, a nie powiedziałam jej, bo ona uważała go za "placka" (zawsze oceniała ludzi po wyglądzie) i nie chciałam żeby jakieś głupie teksty rzucała... ja nie jestem z tych co przyjaciółce faceta odbijają;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość exprzyjaciółka
a zaczeło się od tego, że ona zaczęła mnie odstawiać na bok, miała wiele nowych ekstraznajomych a ja byłam na boku, nie chciałam się narzucać... więc wydaje mi się, że wina leży po środku wyjaśniłam całą sytuację, stwierdziła, że chciałaby się ze mną zobaczyć zeby o tym pogadać, ja odpisałam no i cisza juz 2 tydzień... a ja nie będe się narzucać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny dajcie se po razie , potem buzi i ok. Obydwie wystawiłyście sie na" próbę", i właściwie żadna z was tego starcia nie wygrała. Ale ona twoją przyjaciółką nie będzie, to moje zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość exprzyjaciółka
szczerze mówiąc nie chciałabym żeby była moją przyjaciółka bo przez ten czas za dużo się wydarzyło, ona ma nowe przyjaźnie i ja tez... tyle tylko, że chciałam to załatwić i może mieć jakiś kontakt bo jakby nie patrzeć to troche wspólnych lat mamy za sobą... no ale nic na siłę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeżeli tak to OK - tylko prosze wytłumacz mi co znaczy PACKA? jakos tego słowa na faceta jeszcze nie słyszałam... a jeżeli ONA ocenia ludzi po wygladzie to z nią jest kiepsko... niczym się nie martw... olej na swiecie są ludzie bardziej wartościowi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość exprzyjaciółka
"placek" miało być, mała literówka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość exprzyjaciółka
a wg niej placek to każdy facet, który ma ponizej 185cm wzrostu, nie jest brunetem, nie ma brązowych oczu i kaloryfera na brzuchu:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×