6.02 WIELKI POST - Wielkie wyrzeczenie się słodyczy!! Kto ze mną??

witam, ale na chwilke :) czasem tu zaglądne, ale nie mam czasu za bardzo pisać, postaram sie to nadrobić. Dodam tylko że moje postanowienie... no już go nie ma, heh. Nie tym razem :) ale to Wam jeszcze napisze kiedys :) buziole

Hej... smutno tu:( Dziewczynki jakos mi idzie ladnie to niejedzenie slodyczy( oprocz sobotniego tortu- urodziny brata:) ale tu jestem usprawiedliwiona hihi.. Wiec trzymam sie dzielnie i czekam do swiat na jakies ciacho, choc szczerze to nie moge w to uwierzyc ale jakos mnie nie ciagnie do łasuchowania:) Pozdrawiam wszystkie kobitki

Czesc Kobitki:):) No widze,ze gdyby nie nowe dziewczyny na topicu to topic znowu by zginal. Sarenka i Agitka ciesze sie,ze jestescie i piszecie. Ja sie poddalam w tym adwencie no a reszta gdzie sie podziewa??? Przyznawac mi sie tu zaraz,ze wcinacie po kontach ciuciu:P:P Margo Emenems Dziewczyna co z Wami???? Wiem,ze swieta tuz tuz,no ale nie wcisniecie mi kitu,ze nie macie w ciagu 24 h 5 min,zeby zajrzec na topic. Dhalii jesli nas jeszcze czytasz,to napisz co tam u Ciebie:) Buziaki dla Wszystkich

witam :) no ja juz tez pisałam że ten post sobie odpusciłam. Niestety. Nie wiem może mi sie wydaję ale chyba ciut ciut schudłam :) ostatnio codziennie mam 2 godziny biegania po miescie, jak wracam nie mam czasu by za duzo zjesc, rano wstaje pozno wiec zjem jakies lekkie sniadanie, obiad czasem i zalezy co i jakos tak schodzi. A tak to siedziałam calutki dzien w domu nie robiac prawie nic meczacego i wpierdzielałam. Więc może faktycznie nie mam urojeń i spadł chociaz 1 kg :D fajnie że podtrzymujecie toic kochane :) ja teraz mam naprawde niewiele czasu no i tak jakos. Postaram się poprawić :) a dziś jak to mama moja mowi idziemy sprzadać byki ;) miłego dnia

Anula, co idziecie robić????:) naprawde niezle sformulowanie! Zuczku super ze jestes! Milo wiedziec ze chociaz czytacie co tu w postach piszczy:) Wiem ze swieta sie zblizaja, masa pracy i co innego ma czlowiek na glowie niz neta ale czasem tak milo sie oderwac!!! wieczorkiem cos napisze jeszcze buziaki

no wyspowiadać się :D hehe smieszne ma moja mama powiedzonka nieraz :) papa

Hello I co ja mam Wam dziewczyny napisac co? To, co ja robie aktualnie ze sobą przechodzi mnie samą :( jeszcze nigdy w życiu nie ważyłam tak duzo jak teraz. Własną głupotą, obżarstwem i lenistwem doprowadziłam siebie do takiego stanu. Nie mogę patrzeć na swoje odbicie w lustrze... Jeju to jest straszne! Zajadam swoje problemy i tyle. Czuję sie fatalnie, a najgorsze jest to, że nie wiem jak z tym skonczyć :( Ratuuuuuuuuuuuunku!

Margo jestes jeszcze????????????????

ojoj Margo :( nie wiem co Ci napisać. No chyba trzeba wziąć się w garsc i probowac coś zmienic. Ja w Ciebie wierze w końcu kto nas tu zawze terroryzował rygorem ? :D

Margo, jestem tu nowa ale tyle sympatii bije od dziewczyn i serdecznosci ze bez obaw moge stwierdzic ze pomozemy!!!! Kochana pisz, wyzalaj sie, zlosc, smiej sie , rob to tu a my z toba bedziemy!!! Za wszelka cene bedziemy wspierac! Uszy do gory!

Dziekuję Wam bardzo Nie mogę się pożegnać z marzeniami o normalnym wyglądzie! Kurde... Ja chcę być szczupła, ale wiem, że bez wysiłku i wyrzeczeń się po prostu nie da. Jak czytam historie dziewczyn z inych tipicow, to az wierzyc się nie chce, że mozna tak dużo schudnąć. Podziwiam je za wytrwałość w dążęniu do celu i spełnieniu marzeń. Ja tez tak chcę! Dobra Dziewuszki luźne ramionka i do przodu... Jakos to będzie :P Dobrej i spokojnej nocki Wam życzę!

Czesc:) Cio tu tak cichutko dzisiaj????????

Haloooo! Juz sie melduje:) Niestety czesto mi sie zdarza ostatnio ze pozno wrocam do domku- to przez ten remont mieszkania...ale daje rade. Jakos sie trzymam bez tych slodyczy ale przyznam sie ze podjadam rodzyneczki czesto:) Zuczku Anulko Margo Sarenko A co u Was kochane???

Och...i znow sama do siebie pisze:) Otoz kochane dzis poleglam i zjadlam co nieco slodkiego:) ale nie mam wyrzutow sumienia bo dzis byla wigilia w pracy hihihi...wiec do wigilii wytrzymalam hihihi.. . Zartuje oczywiscie, jutro juz nie rusze slodkosci. Wiecie co, dobrze mi z takim wyrzeczeniem, czuje sie swietnie i teraz latwo mi powiedziec \"dziekuje\" po jednym kawalku ciacha i nawet nie mialam ochoty na wiecej!!! Wiec nie zamierzam miec jakis wyrzutow jesli skusze sie na cosik z łakoci, w koncu wszystko jest dla ludzi!!! Tylko my musimy sie nauczyc korzystac z tego z umiarem:)) Buziaki kochane i czekam na wiadomosci od was!

Witajcie;) Jestem z powrotem!!! Milo Was znowu czytac, bo baaaaaaardzo mi sie za Wami juz tesknilo :) Pleglam na calej linii :(, nie wiem co sie ze mna dzieje ostatnio, bylam co prawda zestresowana, ale zeby az tak ten stres zajadac...przesada!!! Weszlam na wage i mam znowu 1kg do przodu , to juz razem 2!!! A gdzie tam do swiat??? Przeciez ja sie do tego wigilijnego stolu toczyc bede...:( Do tego wszytkiego kolano boli jak cholera, wiec na razie musze zapomniec o joggingu...ach, wszystko mnie ostatnio wkurza!!! Ale dosyc tego narzekania, ciesze sie ze Was widze dziewczynki:) Ladnie sobie radzicie :) Pozdrawiam serdecznie Buziaki

Poległam na zakupach i w drodze powrotnej do domu zjadłam Kit Kata. :(

Sarenko. Kajolku to ze w ciagu dnia sie zgrzeszy to nie oznacza by sie poddawac:) i ze caly dzien mozna wcinac co sie chce. Po prostu: zjadlas cos slodkiego to nastepnego dnia probuj od nowa i uszy do gory. Ja mialam wczoraj wigilie w pracy i wypadalo cosik wszamac...ale dzis juz nic zakazanego:) Sarenko uwazaj na kolano bo to nie przelewki i nie zamartwiaj sie:) Kajolku jeden baton to nie kilogram ciastek wiec spoko:) Buziole

witam Was :) no widze ze sie nie najlpiej dzieje. Każda z nas ma coś na sumieniu :) oczywiście nie mowie że to źle bo są różne strony tego wszytskiego. Ale w Wielki Post nie było żadnych wymówek i się udało :) a teraz... ja mysle ze to jednak zła pora na takie coś , mikołajki ... no ale nie ważne. Wazne by sie nie podddawać do konca :) co tam słychać? bo u mnie to chyba nic ciekawego :) póki co obmyslam moje nastepne pazurki i oczywiście kupiłam już lakiery, znów... kurcze... I love it :P

czuję sie sama sobie winna, przecież nie musiałam tego kupować. Mam wyrzuty sumienia

Hej;) Daj spokoj Kajolek, jeden kitkat to nie koniec swiata, co on tam ma...219 kcal...o ile dobrze pamietam....a pamietam bo to moj nalog;) U mnie dzisiaj bylo wzorowo!!! Jestem z siebie dumna, nawet zrobilam sobie ponad pol godzinki step aerobicu :) No ale te 2 kg to tak latwo nie odpuszcza... Pozdrawiam Was fighterki !!! :)

No w końcu sie u nas ozywilo:) Witam kochane... Kajolku jeden batonik to nie tragedia jak powiada Sarenka:) Jutro bedzie lepiej. Anulka dla Ciebie tez buziaki Dzis u mnie bylo b.dobrze ale zobaczymy jak bedzie jutro bo...... jutro pieke pierniczki i zawsze uwielbialam wyjadac jak robiłam. Ale mam postanowienie ze ich nie tkne!!! i wierze w to!!! Pozdrawiam

Czołem;) Kurcze nie moge uwierzyc ze az tak poplynelam, tzn. wczesniej bo teraz jest wzorowo, ale nie moge sobie darowac, ze mi sie spodnie ciasniejsze zrobily....ach....Polak zawsze madry po szkodzie... Agitko, jak tam Twoje zmagania? Te pierniczki to jutro, tak? Trzymaj sie dzielnie kochana, jak Cie bedzie bardzo ciagnelo zeby zgrzeszyc, zajrzyj na forum i przeczekaj...;) taka madra jestem, a ile razy sama nagrzeszylam;) Oj, zeby to bylo takie proste, tak przeczekac takie napady ... Pozdrawiam Was i zycze wytrwalosci!!!

Hej Hej Sarenka :)

Czesc:) Wpadlam Was tylko poczytac i zyczyc MILEGO DzIOnKA:) Papatki

Hej Hej Kajolek leniwcu jeden;) Nic Ci sie wiecej nie chce napisac...a gdzie raporcik, chocby krociutki...? z postepow? Lenistwo sie szerzy...!!! ;) Buziaki ;)

Hej Kobitki!!! Pierniczki zrobione, grzecznie leza w piwnicy:) Dalam dzis sobie wycisk na silowni a teraz uciekam na imprezke:) Bez obawy tam na pewno nie zgrzesze hihihi...a wytancuje sie porzadnie! Buziaki

Czesc:) Klikam do Was z pracy. Agitka mam ndzieje,ze dobrze sie bawilas dzisiejszej nocy:D Dawno Emenems i Margo nie bylo:(:( Anulka tez sie prosze odezwij. Milego dzionka! Odezwe sie wieczorkiem z domku...

jestem i ja :) a niektóre panieneczki to o nas chyba zapomniały albo tak sa pochłoniete świętami :) ja jeszcze w sumie nie, ale ciacha do upieczenia juz zaplanowane ;) poza tym to nic nowego, za oknem ciapa i to mnie dobija .... pozdrawiam z całego serduszka kochane [serce[

Anulka Zuczku Sarenko Kajolku Margo Witam wszystkie goraco:) I ja sie melduje... Jak Wam idzie kochane walka, bo te przygotowania do swiat to troche wyczerpuja! Ale juz niedlugo Wigilia!!! Ja mam dobrze bo mam wolne do Wigilii choc z drugiej strony caly czas remontuje swoje mieszkanko i tak jezdze z jednego konca miasta na drugi...wiec nie odpoczne raczej:) Dzis bylo ubieranie choinki i juz piekna stoi i pachnie:) A co do slodkosci to dobrze mi idzie i oby tak dalej:) I pochwale sie ze dzis tez bylam na silowni i dalam sobie w kość!!! Buziole i piszcie kochane jak u Was

Witam;) Kurcze, Agitko, jak ja Cie podziwiam za ta wytrwalosc, ciagle dajesz sobie wycisk na silowni...mnie jakis len dopadl i nie moge sie zmobilizowac. Biegi przerwalam przez to kolano i teraz zupelnie nic mi sie nie chce :( W domu pelno slodyczy, gdzie nie spojrze...ech.... Znajac zycie Swieta dietetyczne nie beda...za duzo pysznosci ;) Brakuje mi silnej woli... Kajolek, gdzie sie podziewasz...? Pozdrawiam Anule,Zuczczka,Margolenke i reszte walczacych :) Powodzenia