Ile razy szacunkowo uprawialiscie seks w życiu?

Mówiác o poprzedniczce myslalam o Kasi...

szacunkowo: ale mnie zdolowalas -es. chyba sobie zyly potne z rozpaczy!

5 lat z ok 1 raz w tygodniu to bedzie 42 x 5 =210 ???????? cos nie zbyt duzo wychodzi !!!!!

ojej... tak w tyg- to bedzie z 10-15 razy... ja i moj facet mamy ten sam temperament... heh... wiec sami rozumiecie... :D a nasz rekord, na wyjeździe w weekend... to caly dzien spedzony w lozku, i przez 12 h, od 6:00-18:00 (oczywsicie tak orientaycjnie! :) ) to 14 razy... bylo niesamowicie,.... ale w tydz pozniej o eksie moglismy zapomniec... bolalo jak cholera:D

niezle ;] ja w weekend najwiecej 9 razy :P u mnie mysle ze tak z 800

mysle ze jakies 500 razy. ale ostatnio mam tendencje zwyzkowa :) od 1 stycznie 2008 podliczam i zapisuje w notesie :) pochwale sie: w styczniu od poczatku do konca, bo mieszanych nie licze penetracja 35 razy; dziewczyna strzelila mi 24 ladziki; na hiszpana 8 razy; strzepala mi ręka 5 razy no i strzeliłem 10 minet, wiem..mało... nadrabiam w tym mięsiącu :)

uprawiam seks od 18 lat, średnio 200 razy w roku :)

aha i mam 22 lata

A teraz mam 34 lata, uprawiałem seks w ciągu jakichś 2 lat i uwaga, w sumie jakieś 5-7 razy :D Myślicie, że mam jeszcze szansę nacieszyć się w życiu seksem?

heh, niezły temat. A więc policzę u siebie i mi wychodzi, że do tej pory jakieś 1000 razy

A to ciekawe pytanie ... Kiedyś zadając sobie to pytanie myślałem, że jest prawie codziennie. Kilkanaście lat temu ... po jakiejś sprzeczce z żoną właśnie o ilość ... zacząłem to drobiazgowo zapisywać. Mam teraz SUPER materiał na pracę doktorską ;-)))) Tak czy siak, mogłbym Wam napisać dokładnie ale musiałbym zliczyć. W ciągu roku jest wiele dni kiedy kobieta "nie może" + wiele wieczorów kiedy jest "wychodne" lub impreza, a z drugiej strony są dni że jest3 a czasami nawet 4 razy przez 12 godzin. Dzisiaj jest 29.11 i robiłem to 246 razy w tym roku Pozdrawiam

Spytaj prędzej ile razy w miesiącu