Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czy sie ograniczacie

Czy w wynajmowanym mieszkaniu macie wiecej zwierzatek?

Polecane posty

Gość czy sie ograniczacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zachłanny józio
ja porocz mojej starej nie mam zadnych zwierzat!!!;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy sie ograniczacie
uuu ale powiedziane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zachłanny józio
sie rozumie;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My zanim się przeprowadziłyśmy do własnego domu, to wynajmowaliśmy inny dom. Moja siostra już się przeprowadziła wcześniej do tego nowego domu, więc jeden pokój obok mojego stał cały pusty. A że mam szynszylę, to pozwoliłam jej tam zamieszkać :D I miała cały pokój dla siebie, w ogóle nie mieszkała w klatce :) No i czasami tam odkurzałam, ale ogólnie to zrobiła tyle kup, że trudno zliczyć :D Tam była tylko taka plastikowa wykładzina a nie było parkietu. No i jak się wyprowadzaliśmy, to inna rodzina przyszła oglądać ten dom, a że ja robię wszystko na ostatnią chwilę, to zwinęłam tylko tą wykładzinę w rulon i tak zostawiłam - oczywiście wszystkich śladów działalności szynszyli to nie usunęło, ale współczuję ludziom, którzy to odkryli i wynosili tą wykładzinę :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×