moj mąz mnie znowu okłamał

mój mąz mnie okłamał po raz kolejny -nie będe rozpisywac co za kłamstwa chodzi o sam fakt ze obiecaliśmy sobie przede wszystkim jako przyjaciele ze nie będziemy sie okłamywac -i co ? i znowu kolejne kłamstwo wyszło dzisiaj i jeszcze mi opowiedział historie ze szczegołami ktora tez sie okazała mitem

juz pisalam na ten topik

no własciwie to juz nic nie zmieni ale dzięki za szczerośc -a głupia to ja byłam ze znowu zaufałam

pech,rzacznij ryczec kolo niego, powiedz jakiego wraka z ciebie zrobil, ze jeszcze pary razy cie oklamie i psychicznie nie wytrzymasz, hihi, oklam go, bedzie w szoku z takiej akcji powiedz mu ze wolicz prade ktora boli od slodkiego klamstwa

placze przy nich ;)

strzel w pape..moze cos mu sie tam w glowie zablokowalo i dla tego klamie;)...

--> skaza Rozwalił mnie twój pomysł.. :D

rozumiem ze ta laska z sąsiedniego bloku mu sie podoba, ale żeby ją tak posuwac codziennie ? A potem mnie już nie chce i kłamie że w pracy miał nadgodziny i jest przemęczony