bardzo prosze o pomoc

drogie mamy moze ktoras mi doradzi. moja zorka 4,5 roku ciagle choruje na zapalenie tchawicy i gardla. tylko ze nie ma przy tym goraczki tylko sam katar i gesta wydzieline ktorej nie moze odkrztusic. w nocy wymiotuje ta flegma. od 3 miesiecy jest ciagle to samo 2 dni zdrowa i caly czas chora. zadne leki nie dzialaj. prosze o pomoc czy ktoras z was tez tak miala bo ja juz nie wiem jak jej pomoc i lekarz tez juz nie wie. moze zrobie jej wymaz z gardla?? pozdrawiam

nikt mi nie odpowie:(

cierpiaca mamamamaa - moja corka w zeszlym roku 2 razy wyladowala w szpitalu na zapalenie pluc.W ciagu paru godzin od przeziebienia rozwinelo sie zapalenie oskrzeli a doslownie w ciagu paru kolejnych godz.pluca:(Mieszkalismy wtedy w blikowca na parterze metr od parkingu.W kwietniu ub.sprzedalismy mieszkanie teraz mieszkamy blisko jeziora daleko od parkungow i ulic i wyobraz sobie ze corka od roku nie miala nawet katarku!w szoku jestem:)Porozgladaj sie wokol moze cos w jej naturalnym srodowisku jej szkodzi???na pewno powinnas zrobic jej wymaz i dobrzeby bylo wyjechac na min 2 tyg.nad morze zeby jodu sie nawdychala??choc wiem ze nie zawsze jest to mozliwe:(

Koniecznie zrób jej wymaz z gardła! To da diagnoze na prawidłowe leki, nie zwlekaj z tym. W miarę możliwosci zmiana klimatu jest wskazana.

dziekuje mantodea za odpowiedz. moja corka chodzi do przedszkola i to tam wszystko sie zaczelo. idzie na 2 dni , nie chodzi 2 tygodnie i tak w kolko jak tylko pojdzie to zaraz jet chora i zawsze to samo. nigdy nic nie ma ani na oskrzelach ani na plucach bylam nawet kiedys 2 razy na pogotowiu bo nie moglam zniesc jak sie dusi ta flegma i kaszel trwal bez przerwy . lekarz powiedzial ze to zapalenie tchawicy i tak jest w kolko.

a ten wymaz z gardla to jakis ogolny wystarczy czy na jakies konkretne bakterie?

cierpiaca mamamamaa - moja corka tez zaczela chorowac jak poszla do cholernego przedszkola!!!a jak poszla do 1 klasy to juz w ogole TRAGEDIA!tydzien chodzenia-2 tygodnie lezenia:(Bidulka nawet w lato chorowala.Bylismy nad morzem ale to nie wiele pomoglo.Dopiero jak zmienilismy zamieszkanie to zero przeziebien.

cierpiaca mamamamaa - mnie jak robili wymaz z gardla to na wszystko.Dostaniesz taka liste wynikow.

Kochana, z takim poważnym problemem to naprawde do lekarza a nie do nas. Lekarz Ci powie

wlasnie problem w tym ze zaden lekarz nie wie jak jej pomoc ani pediatra ani lekarka na pogotowiu ani pulmunolog. sama wpadlam na pomysl ze jej zrobie wyaz z gardla bo widze ze nie moge trafic na zadnego kompetentnego lekarza.

do matki - przeciez wyraznie napisala ze obchodzila juz lekarzy lacznie z pogotowiem.Czytaj uwaznie.

cierpiaca mamamamaa - moze warto poswiecic kase i isc gdzies prywatnie?do jakiegos na prawde dobrego pediatry????

wlsnie musze poszukac. dziekuje za pomoc powiedz mi jeszcze ile kosztuje taki wymaz i gdzie go moge zrobic

cierpiaca mamamamaa - oj tego to juz ci nie napisze bo po prostu nie pamietam:(Mialam skierowanie od lekarza ogolnego a placilam chyba grosze ale to na prawde dawno temu bylo i nie chce cie w blad wprowadzac.Szukaj jak najszybciej prywatnego lekarza bo ci sie dziecko wykonczy:(

dzieki za pomoc a teraz zmykam bo ide z nia do przychodni. pozdrawiam serdecznie:)

Mamo - a ja ci poradzę - zrób badania na pasożyty, lamblie i drożdżaki. Często objawy wygladające jak choroba górnych dróg oddechowych są wywolywane wlaśnie przez pasożyty. I te badania trzeba powtarzać - bo za pierwszym razem mogą nie wykazać.