żona uciekła z domu!!!

arelna*** - to co było jej obowiązkiem skoro on robił wszystko? cvoś mi się wydaje, że kiepsko prowokujesz :O

No wez sobie już go wez i daj nam spokój co to nas obchodzi ,ale ciebie bardzo . Ale pamiętaj jedno KOBIETA NIE UCIEKA OD POCZUCIA BEZPIECZEŃSTWA OD DOBREGO MĘŻA

dzieci to akurat wielka niewiadoma :) w czasie ostatnich wakacji wysłałam syna na miesiąc do dziadków (ja, niestety, wiedziałam, że urlopu nie dostanę), uwielbianych i uwielbiających...straszne miałam wyrzuty sumienia, a po powrocie dziecka co usłyszałam ? "Fajnie było, tak, jak myslałem, dziadkowie mnie rozpieszczali" :D:D:D

Z pracy do pracy i jeszcze miał czas na to wszystko? Cos go idealizujesz.

a nie możecie dać dzieciaków -> ucieka,ucieka :D:D:D:D i to nie jedna :D:D:D

dobra - idę już szkoda czasu na te brednie wypisywane przez autorkę :O,

Jak taki cud - miód to bierz sie za niego, albo daj namiary. Teraz do rzeczy facet to deficytowy towar. :p

Odpiszę ogólnie bo nie daje rady Nie prowokuję , sytuacja ma miejsce na prawdę. Usiłuje sie z nia skontaktować od trzech tygodni jest cisza nie odbiera od niego telefonów . Wiem ze jest w nim coraz wiecej złości - bo zawsze gesty pojednawcze z jego strony padały .Tyle co wiem od niego do do tej sytuacji kiedy wyprowadziła sie z domu - ona twierdziła że jej jest tak dobrze . Oczywiście nie mówie że on tylko zajmuje sie obowiązkami domowymi .. ona też ... Raz ona raz on . Wiec na pewno nie można powiedzieć ze przychodził do domu z pracy i nic go innego nie interesowało .A ma dwa etaty . Facet na prawdę dużo robi . Od miesiecy nie śpią ze sobą ... ona nie chce ... Facet , czysty , przystojny .... I powiedżcie o co jej chodzi ? Znam go na prawdę b. dobrze ...fakt że sytuacje znam tylko z jego strony ale myśle ze jest szczery w tym co mówi i to co ja widzę .

Ledwo baba spieprzyła a Arlal już wali topicu o tym cudzie echhh baby baby

Ok nic tu po mnie ... poprostu znam go i widzę że jest na prawdę świetnym facetem i widze ze problemy go przerosly .

soą, bo pdewnie jest kiepski w łóżku i dlatego ona nie chce. Jeszcze nie widziałam kobiety, która nie chciałaby dobrego seksu z dobrym kochankiem. Facet powinien ruszyć dupę i do niej pojechać, pogadać, a nie zwierzać się obcej babie.

"trtr - normalny zwykly facet ... żadna pi**eczka .Myśle ze nawet powyżej przecietnej , bo nie dosć że zarobi , to jeszcze w domu wszystko zrobi . " Tylko pizdeczka opowiada innym o swoim intymnym pożyciu (że żona mu od miesięcy nie daje).

Facet powinien kopnąć ją w dvpę i ułożyć sobie życie na nowo:) Ha i jeszcze luksus bycia razem z dziećmi.Żyć nie umierać. Na jednej dvpie świat się nie kończy

trtr - mam dziwne przeczucie że tobie by sie spodobał :P

Niewykluczone. Póki nie zacząłby rozwijać historii swojego związku przede mną i narzekać na żonę.

dobrze ci radze nie wtykaj nosa w nie swoje sprawy- jego zona jegoi dzieci, jego malzenstwo!! nie jest dzieckiem, wiec niech sobie radzi jak dorosly a nie przez malolaty kore opisuja jegfo zycie na forum nie wiesz jak miedzy nimi bylo, nie zylas z nimi przez te lata i nie tobie sadzic kto w tym zawinil zwukla wino lezy po obu stronach... zostaw go wspokoju i znajdz sobie faceta w twoim wieku bez zobowiazan powiem ci tylko ze jego zona musiala mies wazne powowdy zeby zdecydowac sie na tkai krok- jakie pewnie nigdy sie nie dowiesz!