Jaką liczbę partnerów seksualnych jesteście w stanie zakaceptować

co jest mi w stanie dac dziewczyna, co miala kilku partnerow??? na pewno nie bedzie w stanie mnie odbarzyc czuloscia, cieplem i prawdziwa miloscia...

każdą:P

prawiczekkkk To tobie do sredniowiecza trzeba. Dziewczynę trzeba oswaiać z jej seksualnoscią stopniowo a nie zafundować jej traumę, jaką ty sobie wymarzyłeś. Bo dla laski to bedzie zajebiście trudne przelamac sie... rozebrac do naga, pozwolic dotykać i w koncu dac sobie wsadzic. Bedzie sie wstydzić, bedzie spięta, niezdolna czerpać z tego przyjemności. Zapewniem sie, że miłych wspomnien nie będzie miała. Moja żona uprawiała ze mną petting na 6 m-cy przed rozdziewiczeniem. Jakieś 1,5 roku chodzenia ze sobą. Była pewna, że chce bym był tym pierwszym i oddawała mi sie stopniowo. Jednak byłem jej pierwszym w kazdym znaczeniu tego słowa. I akurat fakt, ze pozwoliła mi sie piescić czy widziała mojego pena przed defloracją nie uczynio z niej gorszej dziewicy.

Właśnie takim pierwszym jak Ty chciałbym być:) Pozdrawiam:) I zycze kazdemu takiej kobiety jaka ty dostales od losu:) to sie nazywa szczescie

\"Nie miałem parcia na cnotkę może dlatego tak desperacko nie potrzebowałem potwierdzenia.\" Prawiczek, czytaj i się ucz. Szczęście mają ci którzy na nie zasługują. P.S. Ja bym od chłoptasia o takich żalosnych poglądach jaktwoje, prawiczku, uciekła. A cnote oddałam temu jednemu jedynemu, tyle że nie ona była dla niego ważna.

no ew. jednego partnera bym przebolal, ale np. 5? to nie dla mnie. dla mnie wazne zeby kobieta byla porzadna, zeby nie miala nieodpowiedniej przeszlosci seksualnej. nie chce kobiety co sie puszczala: miala wielu partnerow, miala jakas przygode, poszla z kims szybko do lozka, spala z kims bez milosci, dla samego seksu, zdradzila, uprawiala seks dla kasy lub innych "korzysci". nie chce dziwki

a Geecon nie mial parcia na cnotke bo sam mial wiele kobiet

WIDZE ZE NIC TU PO MNIE ...NIKT BY MNIE NIE ZAAKCEPTOWAL

Całe jajo polega na tym, że np. prawiczek jest święcie przekonany, że kobieta z nikłym doświadczeniem lub dziewica będzie mu wierna do końca życia. Gówno prawda. Ja już to przerabiałem - za dużo razy byłem oszukiwany, żeby wierzyć w takie rzeczy. Duża liczba partnerów nie jest może akceptowana, ale pozwala zrozumieć, czego się w życiu oczekuje. Tak jak pisałem - dziewica jako późniejsza żony może walić w rogi i być zwykłą kurwą. Nie ma recepty. A seksualna metryka? Daje do myślenia, ale warto tym pogadać we dwoje. Może niektóre rzeczy ciężko przełknąć, ale jeżeli warto. Czy naprawdę uważacie, że pisząc to wszystko o mojej dziewczynie i o sobie mam w zamiarze - będąc z nią w stałym związku - zdradzić ją i oszukać? Jestem na takim etapie, że po 25 kobiecie 26 nic nie zmieni. Chyba, że naprawdę będę ją kochał. I tylko wtedy.