Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zmartwionaaaaaaa

ALE WTOPA... CO ROBIĆ?

Polecane posty

Gość zmartwionaaaaaaa

Pod nieobecnosc rodzicow mojego chłopaka musielismy kilka dni pomieszkac w ich domu bo bylismy w trakcie przperowadzki i było to konieczne... Podczas zblizenia gdy moj chłopak zdejmowal ze mnie blielizne (zwykle ją rozrzuca) wylądowała (jak sie potem okazalo) razem z wkładką (na majtkach ) pod jego łozkiem... zupełnie o tym zapomnielismy i jego mama po powrocie sprzątając (jest pedantką) znalazła to i dostało sie nam za to bardzo (tzn. rozmawiala przez tel i na zywo tylko z nim). Tak wiem to było niesmaczne (miala prawo tak to 'nazwac') ale mi jest teraz tak głupio ze najchetniej bym sie pod ziemie zapadła i nie wyobrazam sobie naszego kolejnego spotkania tak sie staralam zeby mnie polubila, bo mozliwe ze bedziemy rodziną... a tu taka wtopa Co zrobic..... bo przeciez bedziemy musialy sie spotkac predzej czy pozniej...... boje sie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PAzdrowa
wiesz co? ja mialam identyczna sytuacje... to znaczy mama mojego chlopaka znalazla zuzyta prezerwatywe zachowala to w tajemnicy, ze mna sie spotkala i pogadala na spokojnie i w krotce wsyztsko bylo juz dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmartwionaaaaaaa
Ale ona zrobila z tego afere i nagadałą mu przez tel a potem jak pojechał do domu :(Jego mama na prawde jest straszną pedantką...przed wyjazdem wszystko posprzątalismy (oprocz zaglądania pod łozko niestety) a i tak stwierdziła ze zostawilismy bałagan :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moniiia
a Ty się nie zorientowałaś, że brakuje Ci bielizny? ... dziwne :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmartwionaaaaaaa
no wlasnie nie, bo bylismy w trakcie przeprowadzki i przywiezlismy do nich pełno naszych ubran do prania (cały karton rowniez bielizny) :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moniiia
ja starałabym się zapomnieć o tym incydencie ... najgorsze będzie pierwsze spotkanie, a potem już powinno być z górki :) jeśli ta matka jest osobą z klasą, to nie będzie drążyć tematu, a jeśli nie jest, to wcześniej czy później będziesz miała i tak przechlapane (zawsze jakiś powód się znajdzie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sorry, ale to było pod JEGO łóżkiem, nie jej. Uznaje, ze obie macie porawo - ona się gniewać, ale Ty odczuwać to inaczej. Jedną rzeczą jest przyjęcie czegoś do wiadomości - zyczliwue i bez cenzury, ale zgadzanie się z ta opinią to inna sprawa, wcale nie musisz. Ani wymagać od niej, żeby sądziła to co Ty. Czy i kiedy Cię polubi to jej decyzja, daj jej czas. Przy spotkaniu po prostu przeproś, ale raz, z szacunkiem, ale bez przesady, nie ma co się kamieniować. Niech sobie będzie pedantką, a Ty nie, nie musicie się uzgadniać, to dopiero droga do konfliktu;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmartwionaaaaaaa
Ale myyslisz, ze powinnam sama ją przeprosic itd.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmartwionaaaaaaa
ale u niej w domu..... co mam powiedziec, przepraszam za ten incydent? :O kurde to bedzie straszne :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przy najbliższym spotkaniu powiedz, że przepraszasz za swoje roztargnienie i ubranie zostawione pod łóżkiem Twojego faceta, ale masz nadzieję, że nie jest o to zła - najlepiej się aż tak nie przejmować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmartwionaaaaaaa
heh ale ja wiem ze była o to zła, i pewnie nadal jest.. wiecie, ona jest dosc specyficzna... jak jestesmy u nich na obiedzie to moj chlopak chce jak najszybciej sie zwijac, bo ona ciągle mu truje ze jest np. zle ubrany, ma pogniecone spodnie, ze pali itd. i karze mi go zmienic....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smierdzi mi to
ale zapomnialas ze brakuje ci majtek?? dziwne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmartwionaaaaaaa
napisalam ze mielismy przeprowadzke i przywiezlismy do nich góre prania bo nie mamy teraz pralki... była tam tez masa bielizny- juz wypranej takze i poprostu zapomnialam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smierdzi mi to
ok, rozumie, ze bielizna bielizną, przeprowadzka itp no ale nie szukalas majtek ktore on zdjał ci z tyłka?? ja pamietam w jakich majtkach chodzilam przed stosunkiem ... haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmartwionaaaaaaa
Boze drogi o co Ci chodzi???? przeciez mowie ze zapomnialam o nich, Ty nigdy niczego w zyciu nie zapomnialas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smierdzi mi to
o nic mi nie chodzi.. tylko dziwne mi sie wydaje by zapomniec o majtkach, do tego z wkładką?? to pierwsza rzecz , ktorej szukam po wspolzyciu z moim facetem.... wspolczuje ci...mam nadzieje ze ta sytuacja z przyszla wyklaruje sie ladnie, moze po prostu porozmawiaj z nią, że mialas chwile zapomnienia z jej synem:D... no zdarza sie zapomniec..ale wlozyc majtki:P:P:P pozdrawiam🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smierdzi mi to
*z przszyła teściową

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmartwionaaaaaaa
Ale ja nie ubieralam tych majtek po... a rano szłam sie kąpac i ubralam inne... ehhh nie bede sie juz tłumaczyc :P tylko martwie sie co bedzie dalej.... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w góree

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xarax
twoja teściowa nie ma klasy, moja przy mnie zauważyła na podłodze zużytą prezerwatywę (ja jej nie widziałam, a pięć razy koło niej łaziłam) i tylko się zaśmiała. ja zrobiłam się czerwona jak burak, a ona na to, że nie ma powodu, że to normalne itp. i moja teściowa nie jest aniołem, ale trzeba być wredną raszplą żeby rozdmuchiwać żenujące sytuacje i już ja bym jej powiedziała, że cieszę się, że znalazła moje majtki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmartwionaaaaaaa
jestem ciekawa czy rozdmucha to bardziej jak przyjade kiedys i przeprosze.... mysle ze tak :( moja mama by pewnie powiedziala mi o czyms takim na ucho i byloby po temacie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AJAJAJ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×