Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Margeritaaa

Czy odezwał się do Was po tygodniach milczenia?

Polecane posty

Gość Margeritaaa

No właśnie....jak w temacie. Zerwaliście, bądź nie, on się wycofał, odsunął, wszelki ślad życia po nim zniknął...a tu nagle jak gdyby nigdy nic odzywa się , szuka kontaktu. Zdarzyło się Wam coś takiego? I co radzicie, czy lepiej nie odzywać się jako pierwsza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skołowana_
ja bym pierwsza sie nie odezwała- najlepiej poczekac jak on sie odezwie. Ale zastanowiłabym sie dobrze czy z kims takim chciałabym byc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaka prawda ze
tttaaa nawet po 14 dniach sie nie odezwal... odezwalam sie ja. zachowywal sie tak jakby zupelnie nic sie nie stalo. Kiedy zapytalam co jest nie tak..mowil ze wszystko w porzadku a okazalo sie, ze bedac ze mna na boku mial inna. jesli nie odzywa sie juz tydzien to daj sobei z nim spokoj. facet cie nei szanuje, jesli teraz tego nie robi, w przyszlosci te z nie bedzie. i radze, nie odzywaj się. olej dziada jak on olal ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Margeritaaa
No właśnie...skoro milczy to chyba łatwo pojąć,ze mu nie zależy. Czy zawsze takie milczenie jest oznaką obojętności?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
raczej nie zawsze oznacza obojętność. u mnie odezwał się po 3 miesiącach i chyba chciał odnowić znajomość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Margeritaaa
Czyli jednak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tretyyu
U mnieodezwal sie znajomy po...roku!!:O i teraz znowu sie nie oddzywa:O zaluje,z e wogole mu odpisalam jak sie odezwal po tej rocznej przerwie. Trzeba bylo go olac i tyle. Tym razem jak sie odezwie to juz bedzie z apozno:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tan kto sie pierwszy odezwie przegrywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tretyyu
Akurat ten kolega nie przegral tym,ze sie odezwal. Przegral tym,ze znowu zaczyna swoja akcje pt. "milczenie";) Chyba nigdy nie zrozumiem zachowania takich osob

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhhiiihahaha
wlasnie..do mnie tez znajomy.. spotkalismy sie kilka razy, pozniej czeste rozmowy przez telefon..i cisza..minal rok.. zadzwonil i jeszcze probowal mi wmowic ze wydzwanial do mnie a ja przez ten czas nie odbieralam... co za tupet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja się nie odezwałam, choć bardzo chciałam. nadal milczę i wiem że tak będzie lepiej. nie umiem wybaczyć tego co się stało ani sobie ani jemu. i przyrzekłam sobie że on w moim życiu już nigdy nie będzie istniał tak jak dla mnie nie było kiedyś miejsca w jego życiu. choć nigdy nie powinno się mówić nigdy to dla mnie on jest skończony...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tretyyu
MOj nie wmawial mi takich glupot, ale twierdzil,mze myslala caly czas by sie do mnie odezwac haha;) Skoro myslenie zajelo mu rok, to raczej nie ejst jego mocna strona:D Wypytal sie co u mnie, kilka dni byl mily i znowu milczy;) I nie ma szans,ze ja sie do niego odezwe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do mnie nawet po kilku
miesiacach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chłopka mówił m że wysyłał maila do mnie ale z kafejki i chyba nie poszedł. Żałosne kłamstwo. Brak odwagi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Margeritaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość atakitam
zachciało mu się bzykać, albo panienka, którą bzykał przez czas zniknięcia go olała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A dlaczego tak bardzo zależy Ci żeby się odezwał ? Zepsuła Ci się pralka, śmieci nie ma kto wynieść, ciężko z zakupami do domu...? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Margeritaaa
Zależy mi na nim...a ten dupek tak mnie olał,jeszcze nie dawno mówiąc ze jestem jego połóweczką....koń by sie uśmiał. Teraz lata po portalach randkowych i szuka kolejnych idiotek...mnie nawet nawet nie zapytał czy jeszcze żyję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×