pierwsza wizyta w domu chłopaka

jesteśmy ze sobą juz pol roku, dzieli nas odległosc niewielka ale jednak. Zaprosil mnie do siebie na weekend. Poznam jego rodziców, 2-och braci. I teraz moje pytanie: co powinnam ze sobą zabrać? Kwiaty? Jakies ciasto? Cos innego?

anapewno prezerwatywy :) Żart:) Jak ja byłam 1-wszy raz u teciow to nie robiłam scen, poprostu błam miła :) Bardzo mnie polubili:)

no ja tez zamierzam być miła:D ale nie powinnam niczego zabierac?

no ja mysle ze na razie lepiej nic nie brac :P

wizyta u mojego chłopaka była pierwszą i ostatnią....

OK:) Thx :)

pepsi, dlaczego ostatnią?

To zalezy...ja na pierwsza wizyte nic nie bralam, ale na pozniejsze, to zawsze cos ze soba przywozilam, to czekoladki, to filizanki..( to tez chyba zalezy jaki kontakt zalapalas z tesciami) zalezy jak czujesz, najwzniejsze zeby nic Cie nie krepowalo.

hmmm teściowa mało mnie nie zabiła....po co Ci synQ taka modleka....takie dziewczyny nie kochają tylko się bawią....a Ty jako lekarz to musisz miec skromną żonę, a nie Gwizde!! teść zadowolony , miło się gadało...ale jego mama powwiedziała : dziewczyno masz zakaz wtępu do tego domu!!"

z tesciowki :O

Tatka to tylko wyszarpac za kudly :)

ciasto mozesz wziac nic wiecej

a My się kochamy!! wiem, że ukochany kupił pierścionek zaręczynowy i w niedziele na obiedzie poprosi mnie o rękę przy rodzicach Jego i Moich...aż sie boję reakcji Jego Matki....wyglądam zadbanie , jestem mądra-studiuję prawo a ona mnie tak jedzie:(

Pepsi_light ja cię chętnie przygarnę ; ) bo brzmi kusząco ; )