Co zrobić, by skłonic kochającego męża, aby zdradził ukochaną żonę?

Mam nadzieję, że nie będziemy tu rozmawiać o moralności, lecz o istocie sprawy. No to jakie macie pomysły? Czy uważacie, że każdego można uwieść?

uwiedziesz go skacząc z dziesiątego piętra na główkę na znak twojej wielkiej miłości

wez rozbieg i kieruj sie prosto na betonowa sciane

pojebana jestes kobieto. ciebie etz kiedys ktos zrani, badz tego pewna. zlo czynione powraca zdwojone.

A teraz może coś na temat? Czy normalnie z Wami porozmawiac nie można?

jak tak jest jak piszesz...to nawet jak będzie pijany to tego nie zrobi.

kazdego mozna uwieść, tylko po co? Strzelasz sobie sama gola

temat pewnie by mozna bylo... ja z taka osoba jak Ty nie mam o czymr ozmawiac, i mam andzieje, ze zmiast na Niego predzej trafisz wlasnie na te betonowa sciane.. albo sie oakze, ze ejdnak jego uwiesc nie mozesz!!!:P hah... bo facet ma wiecej oleju w glowie niz Ty...

Wiesz jak sie na takie kobiety mówi?

temat denny...dobranoc. Jak ktoś kocha to nie zdradzi i kropka.

Po co? A czy to ważne, po co? Może dla samego uwiedzenia? Nieważne. Ja właśnie uważam, że nie każdego się da. A skoro sie mylę, chciałabym się dowiedzieć, dlaczego

no i wlasnie, nie kazdego sie da! i tego sie dziewczyno trzymaj i zostaw ludzi w spokoju skoro facet ja kocha, to po co chcesz mieszac?

ale szmaty chodza po tym swiecie! giń gnido!

Rozmawiac akurat można na każdy temat. Ten głupi nie jest, w przeciwieństwie do co poniektórych Waszych komentarzy:) Ale nic, z pustego i Salomon nie naleje, więc ja tym bardziej próbować nie będę:D

Powiedzmy, że lubię teoretyzować. Po co wszystko od razu personifikować? Oderwijmy się od ludzi - i przejdźmy do rzeczy, dobrze?;)

przepraszam!ja akurat nie powiedzialam ze temat jest glupi! dalam jedynie do zrozumienia,ze ty pantofelku taki jestes

Czy obchodza cie konsekwencje takiego czynu?To,że możesz zniszczyc komus życie?A zresztą,jeśli facet rzeczywiście kocha to masz marne szanse.Poszukaj sobie kogoś wolnego:]

absolutnie watpie ze kazdego sie da. jak naprawde kocha i zalezy mu na kobiecie to nie pozwoli sobie na cos takiego bo bedzie sie bal ze straci swoja zone. jak facet nie chce to mozna nago przy nim latac a i tak cie oleje :P

zrozumcie ,że picz mnie strasznie swędzi a ogórki z biedronki już mi się znudziły :o

wiesz twój nick jakby swiadczy o tym, ze jednak sama zastosowalas personifikacje... zabawne jak to ludzie lubia uzywac gornolotnych sformulowan nie znajac ich sensu, znaczenia:] dziewczynko jesli interesuje Cie teoria, to idz sobie poczytaj slownik synonimow na przyklad:] a jak gosc naprawde kocha swoja zone, to zadna taka paniusia mu w glowie nie zawroci...bo bedzie na tyle rozsadny, zeby zobaczyc, ze zona ma mu na pewno wiecej do zaoferowania niz ktos taki jak Ty...

Niefortunny, widać, nick przywdziałam, bo mnie identyfikujecie z tematem. Ja nie pytam, co ja mam zrobić, żeby uwieść jakiegoś żonatego faceta, tylko o to, co można zrobić ogólnie i czy można zawsze.:o

ok...mi to juz nawet nie chodzi o "innych ludzi"...kto sobie co pomysli,kogo skrzywdze...miec to gdzies! ale spojrzec samej w lustro....w tym rzecz

i to baba babie chce zgotowac taki los-szok..

Czyli, póki co, się ze mną zgadzacie. A kto uważa, że każdego można uwieść, lecz nie każdy to potrafi?:P

temat jest odbierany negatywnie, bo w swoim założeniu traktuje o krzywdzeniu innych ludzi. I jak niby oderwać to od ludzi? Teoretyzować? Na przykładzie chomików czy ołowianych żołnierzyków?

Baba babie - to akurat temat rzeka. Że baby są złośliwe, to wiem i ja nie od dziś.:o Ale nieważne kto komu, nieważne dlaczego, nieważne konsekwencje - mnie chodzi o sedno sprawy, więc proszę Was, wypowiedzcie się NA temat, a nie KOŁO tematu, dobrze?

i nie wymyslaj durnych tematów

chociaz sa wyjatki!:) bo jesli ta "zona"to jakas podla sucz,ktora calkiem niedawno zalazla Tobie konkretnie za skore(zauwaz,ze "Tonie" napisalam wielka litera gdyz zaczynam czuc do Ciebie sympatie)to wydaje mi sie,ze jakis tam plan moznaby zaczac obmyslac...