Jak często myślicie o seksie?

zareklamować sie... A to że masz chłopaka, to nam nie przeskadza..

Mnie też:)

Agniecha... wyślij chłopaka gdzieś na weekend, przyjadę do Ciebie i będziem się bzykać !! mam wielką ochotę na Ciebie odkąd zauważyłem Twój nick na forum

No..to macie randki! Miłe zabawy życzę!

No coś Ty:P

No mówię Ci, idż na to.. zycie ma się jedno!

hej moge sie wtracic? Ja czesto mysle o sexie ale nie moge tak czesto uprawiac,a szkoda.Ale mysle codziennie i nie raz nie dwa...

ja mam rozdzielną uwagę, na jednym kanale cały czas a na drugim 99% czasu

Zanim zdaze pomyslec to juz uprawiam sex.

spryciarz...

ja nie mysle o tym tylko jak mam doła:(

Nawet kiedy mam doła.. najlepsze lekarstwo!

a ja czy mam doła czy nie i tajk mysle,a co ...

He..he.. Mysko, nie poznaję Cie..

Ren przeciez wiesz jaki mam temperament wiec sie nie dziw

ze dzien ma 24 godziny na dobe, z czego spi sie srednio 7, to daje 24 godziny, bo jak sie spi to sni sie o seksie :P:P

24 godziny na dobe ;) no nic, przejęzyczonko --> jezyczek tez kojarzy sie z seksem :P:P

ciekawy tok myślenia

przed chwilą myślałęm o tym.. a teras myślę o to co myslałęm.. i na okrągło!

Zawsze i wciąż. Nawet na swojej maturze, w pracy, na egzaminach. Wszędzie. Seks to taka przyjemna czynność. Nie sposób o niej nie myśleć;)

Kiedy sie nie działa, fajnie jest wyobrażać sobie jak to można.. kiedy nie można.. to co to byłoby.. A im mniej można to im więcej się fantazjuje! W tumu, jak tą ślicznotką tutaj, właszcza ta, który stoi w tranwaju.. tam w sklepie, jaka słodka za lada.. bez tego, zycia tak mdła..

Ojejciujejciu, i tak non-stop?:O A jak jesteście zaspokojeni?

To znowu sie rozpalimy!

Zaspokojona bywam tylko kilka razy w tygodniu. Czyli w trakcie seksu. Potem odpoczynek i znowu:)