katastrofa........

moj facet tak sie boi ze zajde w ciaze ze juz w ogole nie uprawiamy normalnego seksu....... To nie jest normalne prawda???

To jest normalne u mnie to samo jest,ale to ja sie boje.

to jest zgodne z naturą

Stanowczo nienormalne :o... współczuję

No to zajśc w ciąże i po sprawie!

ale my jestesmy ze soba ponad 5 lat.......

i on poprostu ma jakas obsesje ze zajde w ciaze, od 2 lat nie mamy normalnych stosunkow!!!

analne tylko?

nie bo na takie ja sie nie godze wiec tylko sie miziamy i uprawiamy sex oralny

a od czego są środki antykoncepcyjne?

On chce mieć dziecko czy nie ? Bo jeśli nie, to dlatego ma obsesję, a jeśli tak to...:o Poza tym przecież są kondomy, spirale, tabletki antykoncepcyjne, tabletki hormonalne, inne środki, stosunek przerywany ( dla doświadczonych )... kurde, wyrosłem na seksuologa :D ?

no wlasnie jak mu zadalam takie pytanie to powiedzial, ze one nie daja 100% pewnosci i on nie bedzie ryzykowal, bo co wtedy? a my jestesmy dorosli, rozmawialismy o slubie mowi ze chce ze mna byc, pobrac sie a tymczasem na sama mysl ze bede w ciazy dostaje wariacji!

Nie chcę być wrednym ale zastanów się.. od 5-ciu lat jesteście razem, a od 2-ch boi się.. Zamaist wrastać w zaufaniu, padło cień.. czy on jest odpowiedni partner, taki który nie chce brać odpowiedzialność?

no i nie jestesmuy ze soba miesiac przeciez. On chce miec dzieci tylko mowi ze nie teraz, no ja tez teraz nie chce, ale kurde no !!!!!! szlak mnie trafia juz!!

Może jakaś rozmowa z psychologiem.. Wiem, że mężczyźni reagują w większości \'alergicznie\' na lekarza, więc może najpierw idź sama.. powiedz jak sytuacja wygląda..itp. A może ma jakieś przykre doświadczenia z poprzednich związków...?

z jedenj strony to niby jest taki odpowiedzialny i nie chce zebym zachodzila w ciaze skoro nie mamy slubu, odpowiedniej sytuacji finansowej itd. ale z drugiej to mi sie zaczyna wydawac, ze on poprostu ma jakies obawy w ogole przed samym faktem, ze bedziemy rodzina

Jęsli nie teras to kiedy? po 10ciu, 15-stu lat? Po ślubie? Na emeryturze?

ja jestem jego pierwsza...... wiec nie ma przykrych doswiadczen

skoncz z nim bo jak wyczuwam to już mu się znudziłaś i zaczyna wyszukiwać preteksty .Potem zacznie się czepiać twojej figury że nie taka jak ma być itd.

Przetestuj Go...

A może on ma kogoś...? Facet, który zdradza zwykle przestaje sypiać ze swoją kobietą. A starch przed ciążą to tylko wymówka.. Nie wiem, myślałas o tym?

Na pewno żałujesz ten topik teras.. ale namącili Ci w głowie!

nie ma mozliwosci ze mnie zdradza, wiedzialabym o tym, mieszkamy w malej miejscowosci, widzimy sie codziennie, takze to nie to. poza tym bezsensu gdyby mial mnie dosc 2 lata to chyba by sie tak nie meczyl? on chce sexu, pragnie mnie i ma ciagle ochote, ale nie wchodza w gre normalne stosunki :( a co myslicie - moze on jest malo dojrzaly, moze sie boi odpowiedzialnosci i chce tak sobie prowadzic beztroskie zycie jak najdluzej sie da... mam tego dosyc i cora czesciej spogladam na innych facetow.......

reno1965 - co masz na mysli przez przetestowanie go?

Nie wiem co Ci poradzić prócz rozmowy z nim.. Chociaż jestem pewna, że rozmowy to Ty już z nim uskuteczniałaś..

oczywiscie rozmawialam z nim o tym - mowil ze poprostu boi sie ze zajde w ciaze, a nie mozemy sobie na to teraz pozwolic itp. Sluchajcie, czyli tak ogolnie rzecz ujmujac nie jest to zwyczajne zachowaie, ktore dotyczy wielu facetow i wystepuje powszechnie w zwiazkach prawda? Rany ja nie wiem co o tym myslec, on ma 29 lat, na slub tez nie mozemy sobie pozwolic, to kiedy on chce zalozyc rodzine?? nawet jesli zaszlabym w ciaze, to przeciez podobno mnie kocha i chce byc ze mna, ozenic sie, wiec to przeciez nie bylby koniec swiata!!!! a moze mu jest dobrze bo mieszka u mamusi......

Chyba to ostatnie :o Czy on wie, że im starsza kobieta tym wieksze ryzyko przy porodzie ?

poradzcie cos prosze....

no to trzeba było od razu od tej stony że mieszka u mamusi i to jest mu wygodnie ruchanko z toba robutki domowe mamusia a dziecko rzeczywiście dla niego .... koniec świata Mamusia pwenie go szkoli ze ma czas na dzieci bo chce go sobie zatrzymac Ile ty masz lat?

Wiesz.. mój obecny to mężczyzna- chłopiec. Ma też 29 lat, wciąż mu w głowie szaleństwa i wygłupy. Również nie chcemy jeszcze 'potomka' ;) ale rozmowa o ciąży nie budzi w nim przerażenia i w razie by co to jestem pewna, że mogę na niego liczyć. Że będzie moim mężczyzną i tatusiem dla maleństwa. Więc myślę, że Twój męzczyzna 'wkręcił' sobie jakieś przerażające wyobrażenie o tym jak to jest jak kobieta zachodzi w ciążę i ta myśl go teraz tak przeraża, że nic nie dociera.