CHŁOPAK, KTÓREGO KOCHAM ZAPROSIŁ MNIE WOCZORAJ NA SWÓJ ŚLUB!!!

większość z was traktuje facetów jak bezwolne istoty. postrzegacie ich jako takich, którzy są zdobywani, odbijani i brani jak rzecz z półki w supermarkecie. jesteście beznadziejnymi babami. a nie przyszło wam do tych wytapetowanych łbów, że są lepsze od was i mniej mściwe i podejrzliwe?

Do dziewczyny której przyjaciółka wyznała, że buja się w jej facecie po alkoholu --> in vino veritas. Ludzie po alkoholu nie opowiadają głupot, przeciwnie, wyciagają prawde z podswiadomości, której nigdy by normalnie nie powiedzieli...

przecież napisałam, że nigdy mu nie wybaczyłam. skąd ci przyszło do głowy, że z nim jestem?

ja po alkoholu kłamię jak najęta. uwielbiam być wtedy w centrum wydarzeń, więc kiedyś naopowiadałam na imprezie firmowej o swoim rzekomym locie balonem nad sawanną. do tej pory muszę udawać, że to była prawda. :D

a ja Ci powiem że masz nasrane do łba, nie podeszłaś do sprawy emocjonalnie, tylko chciałaś żeby było jak ty to sobie wyobrażasz. zrozum wkońcu że nie jesteś pępkiem świata i przestań pieprzyć. napisał Ci że się spóźni przecież, to chyba nie z jego winy tak wyszło to po pierwsze, a po drugie jestem śmieciem, a nie przyjaciółką. a po trzecie najpierw dowiedz się co to miłość i przyjaźń. założe się że byłaś rozpieszczonym jedynakiem który zawsze miał wszystko podane na tacy i teraz myśli że wszyscy będą mu skakać koło dupy. no to wiedz że "życie to nie bajka, nie głaszcze Cię po jajkach" szczere wyrazy ubolewania nad twoją osobą. pa

Tyle na temat skuteczności focha, jako bata na faceta :P

Daj sobie juzspokój. Nic by z tego nie było, czy byś dała ten telefon czy nie, czy ona by odmówiła spotkania czy nie. Jeden foch to jeszcze nie powód do oddalenia sieod siebie. Po prostu nie byliście sobie pisani, nie ciągnęło go do ciebie. Uwierz mi - nic by z tego nie wyszło. Nie potrzebnie to tak żujesz, i to tyle lat.

po prostu milosc nie wybiera....