OSZUKANA ZAŁAMANA

Wlasnie odkrylam, ze moj przyszly maz ma na internecie konto i swoj profil w nim oferte, ze chetnie zapozna pania, ktora chce umilc sobie samotne chwile i ze interesuje go luzny zwiazek i sex. Napislam do niego na to konto - dla niepoznaki po angielsku , ze jestem studentka z uk i jestem zainteresowana. A on odpisal, ze nie zrozumieal i zebym napisala po polsku! ALE ODPISAL! jESTEM W SZOKU, MYSLALAM, ZE TO MOZE JAKIES STARE KONTO, DO KTOEGO NIE ZAGLADA. PO CO ON CHCE SIE ZE MNA OZENIC!:((?????? to jakas paranoja!

Nie podszywaj się!

uciekaj

jak nie chcesz przeplakac reszty zycia, to uciekaj

pisz dalej ale jako inna osoba i dopytuj czy kogoś ma itp. ciagnij go za język nie mów nic od razu

Widocznie cos tu smierdzi skoro tak sie zachowuje;/ Moze tak na prawde nie mysli o Tobie powaznie i jak tylko kogos tam znajdzie odejdzie:) Lepiej z nim szybko porozmawiaj

Ale to on ciagle gadal o slubie, znamy sie 2 lata i juz zdrady?? Nie wiem jak mozna byc takim zaklamanym. Po co? dlaczego?

napisz do niego po polsku i zobacz co odpisze, Ja tak bym zrobiła.

Ach juz za pozno, wczoraj w emocjach (wiem, jestem glupia, moglam poczekac), zadzownilam do niego i mu to wszystko powiedzialam. On jest teraz poza Polska -jeszcze 2 tygodnie, wykrzyczalam mu, ze to koniec, rzucilam sluchawka, a on sie nie odzywa. Teraz zaluje, moglam faktycznie pisac do niego jako inna dziewczyna. Ale tak mi skoczyla aadrenalina, ze nie moglam sie opanowac!

Pewnie się chłop chce wyszaleć przed ślubem... albo porównać jak to jest z Tobą w łóżku, a z inną :(

Jak bedzie sie chcial wytlumaczyc to i tak do ciebie dotrze nie zwazajac na to co mu powiedzialas, będzie dobrze, lepiej teraz niż mialo by sie okazac po slubie, a jeśli to pomyłka to to wyjdzie

hmm racja moglas poczekac;/ w chwilach emocji zrobilas blad dzwoniac do niego:) albo czekaj na jego ruch i wyjasnijcie sobie wszystko albo ty znowu zadzwon albo po prostu dalej sie podszywaj pomimo tego ze mu powiedzials ale jakos ktos inny

Hajle Gebreselasje z tym nickiem to coś do mnie??

Hajleselasi dzieki za opinie!Strasznie mi to teraz potrzebne bo mam okropny zamęt w głowie i naprawde nie wiem co mam myslec. Czy moj caly zwiazek to byla totalna iluzja? Ale pomylka ro to raczej nie jest, tajne konto z takim anonsem? Ja takich kont nie posiadam. :(( Chyba zwariuje od tego myslenia! Straszne to jest bo ja bylam bardzo zakochana i bardzo zaangazowana, praktycznie oddalam mu serce na dloni ;((

Podszyj sie znowu i napisz o polsku jakąś zachęcającą wiadomość. Zobaczysz, co Ci odpisze, ale nie wróże dobrze:o Koleś szuka boków po prostu, a to że chce mieć dzieci nie ma nic do rzeczy:o

Eech, nie doczytałam topiku:o Wszystko zepsułaś......teraz wystraszony zmieni sobie konto i jak bedzie chcial, to dalej będzie Cie kantował, a Ty nie bedziesz o tym wiedziala. Booosze, czemu kobiety nie myslą:oSory, że tak pisze....ale straciłas właśnie mega przewage nad tym skurrwysynkiem....inaczej nie nazwe tego barana:o

wiem, zachowalam sie strasznie glupio, ale wiesz teraz to juz kwestia mojego zaufania do niego - a w zasadzie jego braku. Jak sobie pomysle, ze mam sie ciagle zastanawiac czy mnie oszukuje, czy nie i zyc w takiej schizofrenii to naprawde chyba nie warto. poza tym tak czy siak facet raczej szuka sobie sexu na boku. Coz, trzeba spojrzec prawdzie w oczy - choc jest strasznie bolesna. A najgorsze, ze masz zracje -stracilam mega przewage nad tym chujkiem!

Ja bym dała sobie z nim spokój.....bedzie bolało, ale życie w ciągłym strachu i podejrzeniach boli bardziej:o

Wiem, ze jeszcze nie rozmawialm z nim osobiscie (tylko chwile przez tel) i wypadaloby, ale.. Tak naprawde co on mi powie, przeciez sie nie przyzna, bedzie odwracal kota ogonem, wykrecal sie itp. itd. Nic innego od niego nie uslysze. Strasznie to trudne, myslalam, ze mam ukochana osobe, poukladane zycie a tu prosze! Szok! NIe zycze nikomu.

Nie przyzna sie, jasna sprawa. Pytanie tylko - czy to go czegos nauczyło i widzac jak cie zranił nie zrobi tego ponownie, czy przeciwnie....ten typ tak ma:o Decyzje sama musisz podjąc w oparciu o wysłuchanie drugiej strony, czyli jego i własną intuicję. Powtórze sie - ja bym dała sobie spokój. Na pewno jestes młoda, a tego kwiatu jest pół światu, jak mówi powiedzenie.

Zapomnij o nim szybko!! nie jest wart Twoich uczuć... lepiej teraz niż byś miała przez lata z obrączką na palcu pielęgnować poroże...

Wiem, ze powinnam to skonczyc. Jeszcze to do mnie nie dociera. Faktycznie jak na to teraz spojrze to nawet byly juz wczesniej jakies symptomy, ktorych nie widzialam albo nie chcialam widziec. Wiem, ze tego kwiata pol swiata, ale ja wybralam sobie ten wlasnie kwiatek.Rany, ile to bedzie wymagalo ode mnie teraz sily!

Mówisz, że poza krajem jest jeszcze 2 tygodnie. Zadzwoniłaś - stało się. Ostrzegłaś go, teraz on ma te 2 tygodnie na to żeby mysleć. I niewykluczone, ze teraz nie odzywa się ale jak przyjedzie do kraju, będzie Ci chciał wszystko wytłumaczyć. I wtedy będzie miał świetną wersję wydarzeń, może że kolega mu takie konto założył, że ktoś z jego znajomych wykorzystał np. jego zdjęcie bo jest nieśmiały, albo inna bzdurę. Może wymyśli historię przy której sie popłaczesz ze wzruszenia i zaczniesz go jeszcze przepraszać za podejrzenia. Cokolwiek by nie powiedział, miej na uwadze, że miał 2 tygodnie tylko na myślenie. Popłacz jeszcze troszke, wycierp się i idź dalej. Nie oglądaj sie na niego. Jesli juz teraz coś takiego miało miejsce dalej będzie gorzej. 3maj się. Pozdrawiam

Ja bym zrobila jednak podpuchę....napisz przekonujaca wiadomośc na to jego konto...że niby jestes zainteresowana i ciągnij go za język, tylko delikatnie, żeby sie nieczego nie domyslił,

Skamielina - ujelas to fantastycznie! Starsznie mnie to rozbawilo- ale piszesz czysta prawde! Jego wersja bedzie napewno fantastyczna ;) A co do podpuchy to juz spalone - on wie, ze ja wyczailam to konto i teraz juz do nikogo z niego nie napisze!

Cieszę się, że udało mi się Cie rozbawić:) Wiem, że nie jest Ci do śmiechu, ale uśmiechnij się a wręcz roześmiej. Spójrz na to z innej strony- mogłaś do tej pory o tym nie wiedzieć. Mogłaś życ w błogiej nieświadomości, nie wiedząc że poza Tobą kogoś szuka? może ma? Lepiej że zorientowałaś sie teraz, a nie po kilku latach, z dziećmi na rękach, zastanawiając się z kąd masz jakąś dziwna chorobę weneryczną. Nie wiadomo co on tam i z kim robi. Pomyśl, że już przezyłas ten najgorszy moment - kiedy się dowiedziałaś o tym koncie. Że juz wiesz i nie pozwolisz z siebie kpić. Przecież napewno nie marzysz o życiu z kimś takim. A więc teraz czas na głośne BUAHAHAHA. Naprawdę ciesz się że to wyszło teraz i że to już koniec. Zasługujesz na lepsze życie.

Kurcze, mam wielka nadzieje, ze juz nie jestem szczesliwa posiadaczka jakiejs dziwnej choroby wenerycznej ;) Dziekuje Wam wszystkim za wypowiedzi, sa obiektywne, a tym samym dla mnie bardzo cenne- bo poki co nie potrafie na to spojrzec chlodno, z dystansem. Trzymajcie za mnie kciuki! Sciskam i pozdrawiam

Sprawdź czy nie ma kont na innych portalach bo z doświadczenia wiem, że takie osobniki działają na kilka frontów! Z jednej strony powinnaś uciekać chociaż... moja koleżanka miała identyczny problem - odkryła że jej ukochany pisze takie anonse, nie podszywała się, wygarnęła mu wszystko i wyprowadziła się. Wrócił na kolanach, to było ponad rok temu a w kwietnu br staną na ślubnym kobiercu więc... trudno coś radzić. Może to tylko wyjątek potwierdzający regułę? Jedyne co teraz możesz zrobić to poczekać na jego reakcję.

Poki co nie ma zadnej reakcji! Cisza! Nie dzwoni, nie pisze, nie daje znaku zycia!

Może się spalił ze wstydu? Ale to najbardziej optymistyczna wersja :-/ Domyślam się, że się w Tobie gotuje, emocje cały czas wrzą... chyba jednak nie powinnaś już nic robić zgodnie z zasadą, że faceci nie reagują na żadne prośby ani groźby, najlepiej reagują na brak kontaktu, dopiero to do nich dociera.