Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Karmelkowy przypływ

o bzykanku coś nie coś

Polecane posty

Gość trelemania x27
nooo, ja tez, pobzykalabym sie, facet daleko a samej mi sie nie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mój ze mną nie chce. nie i już. tylko by się przytulał ;( wyć mi sie chce. doprowadza mnie to do kompleksów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antek_kantek
dawaj malenka, jak chcesz opowiedz to cos porobimy, bo tu sobota i nic sie dzieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basencja
a moj za to chcialby caly czas a ja juz sily nie mam, co robic????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wyślij go do mnie, chociaż nie wiem czy będę się mogła rozebrać przy jakimś facecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grzęda z kurami
jaaa to moglabym w ogole nie uprawiac sexu, nie wiem czemu, poprostu tak jakos, po co to komu, ani przyjemnosci ani co, ehhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja to bym chciała, a od trzech tygodni totalny post. odstawiłam nawet tabletki bo po co się bez sensu faszerować. chyba sobie znajdę kochanka normalnie ;(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przed obcym to ciezko, ale jakby byl przystojniaczek to czemu nie, jak mialabys juz go wiecej nie widziec to moze nawet dreszczeyk bylby niezly a bzykanko mmmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie da się, kamień! Przytulanie oki, ale seks nie, poza tym mnie się już nie chce. mam kompleksy, a jak zaczynamy się przytulać, to wydaje mi się, że robi to z obowiązku. ;( już nie mam siły się starać, a seks przestał sprawiać mi przyjemność. nawet całować się nie potrafię. Skrzywił mnie facet, którego uważałam za idealnego ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odpocznijcie od siebie w miare mozliwosci, to na prawde pomaga, sama przetestowalam, bo to ja nie mialam ochoty na sex z moim facetem i musial sie wyprowadzic, a potem jak go nie bylo i wiedzialam ze nie mam go na wyciagniecie reki, to moglabym sie bzykac caly czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę, że odejdę. Zawsze świetnie nam się rozmawiało. Generalnie wszystko gra, a właściwie grało, dopóki nie przestaliśmy ze sobą sypiać. Dla mnie seks jest bardzo ważny, a do niego nie lubię się już nawet przytulać. Jak długo można czekać, żeby zobaczyć pożądanie w oczach ukochanego? Czuję się totalnie niekobieco, nieatrakcyjnie. Mam dobrego przyjaciela, kumpla, z którym mogę miło spędzić czas, ale to zbyt mało, żeby być razem. Kocham go, ale nie chcę dłużej czekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skąd ja to znam, tez tak mialam, serio, zero zainteresowania a jak juz byl sex, to taka rutyna, 10 min tak, 5 minut tak, jeszcze troche tak i koniec, co to za sex bez uczucia-co to za uczicie bez sexu. trudno jest sie rozstac jak sie kocha, porozmawiajcie, moze on o tym nie wie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozmawiałam, jest jeszcze gorzej, bo "podważyłam jego męskość". Niestety, ale chyba nie będzie innego wyjścia, bo nawet w łóżku nie możemy się pogodzić ;) beznadzieja, ostatni fajny seks miałam przed trzema miesiącami ;(((( albo i dawniej;( normalnie jeszcze trochę i będę miała odciski na palcach. Albo w akcie desperacji rzucę się na jakiegoś chłopa na mieście. no ale cóż, od chwili ze mną ważniejsze jest "porozmawianie" z bratem ;( fuck, co za dno ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak o tym mówię, to zastanawiam się co się ze mną porobiło ;( Kiedyś mogłam ciągle, nie ważne gdzie, a teraz łóżko, chwila roboty i po zabawie. TRAGEDIA!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z facetami jest tak-albo zrozumie jak powiez raz, a jak nie to nigdy do niego nie dotrze, ja m.in z tego powodu zostawilam faceta, bo niedosc ze nie bylo sexu, to przestalismy gadac, kocham go i wiem ze on kocha mnie, ale skoro nie mozna nic zmienic to po co sie meczyc, moze i tobie zmiana pomoze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki za propozycję, zastanowię się ;) zależy czy daleko będe musiała iść czy blisko :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszabiala
czytam Wasze wypowiedzi i hmm...sama mam podobny problem, bo tkwie z zwiazku w ktorym jestem bardzo szczesliwa z malym ale...a tym \"ale\" jest seks ktorego nie znosze..nie wiem jak dlugo tak mozna, nie wiem na jak dlugo starczy cierpliwosci mojemu partnerowi ale co mozna zrobic jak sie po PROSTU NIE CHCE>>?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo dziękuję za propozycję ;) ale ja już mówiłam, że się strasznie wstydzę ;) i zamiast namiętnego seksu potrzebna mi terapia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myszabiala, mnie też się już nie chce ;( tzn. chciałabym bardzo, ale wszystko robię źle (wg mnie a nie wg mojego m.) nie skrzywiaj psychiki swojemu facetowi ;) postaraj się, zrób coś szalonego. seks jest bardzo przyjemny, zapewniam cię, że da się go lubić ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszabiala
wiem ze mozna go lubic, na poczatku sprawiam mi duzo przyjemnosci teraz coraz mnie..nie wiem czy od tabletek anty czy to moje nastawienie? ale juz 3 miesiace twie w czyms takim. moze wieceie cos o jakichs tabletkach na "chcice"? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszabiala
i widzisz jajeczko, Ty czekasz na pozadanie w oczach faceta, ja z kolei je widze u swego, tylko mi tego pozadania brakuje. W sumie moglabym zyc jak z przyjacielem, bo to dla mnie wlasnie seks nie ma znaczenia ;/ Po prostu nie jest przyjemnoscia a obowiazkiem ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszabiala
z tego co sie orientuje anty zmniejszaja chcice zawsze. Ale moze mozesz jakies polecic, sprawdzone :)? (ja ze swoich jestem zadowolona gdyby nie moja chcica ktora nie jest juz nawet na 0, ona jest co najmniej na -10 !)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje tabletki
nie zmniejszaja w ogole chcicy a wrecz przeciwnie-mam wrazenie ze ją zwiekszaja...biore CILEST

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też brałam cilest i wcale nie chciałam rzadziej ;) Przejdź się do lekarza, bo większość facetów nie lubi życia bez seksu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszabiala
ja biore regulon i moglabym zyc w celibacie (tylko po co ja w takim razie je biore?)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszabiala
brak chcicy to trudny problem do zrozumienia dla drugiej osoby a szczegolnie partnera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to wymianka ;) proponuję cudownego, mądrego, dobrego, oczytanego faceta z którym można porozmawiać w zamian za kawałek mięcha) oczywiście, żartuję. daleka jestem od oddawania mojego m. choć czasem mam ochotę wyrzucić go przez okno. dobrej nocki dziołszki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×