Czy jestem złą matką ???

Moja córka śpi z nami w łóżku ma prawie 2 lata (wiem za raz bedzie że taka duża i w ogóle, wstyd się przyznać ale ona jest ciągle przy cycku) ale nie o to chodzi. małe łóżko mało miejsca, wiec postanowiliśmy spać w poprzek, dostawiamy pufy i jest ok, zrobiło się więcej miejsca więc mała ma swobodę i przez tę swobodę spadła mi w nocy z łóżka w momencie w którym zaczęłam usypiać z tej paniki bo nie wiedziałam z początku co się stało cała się trzęsłam i do rana nie mogłam usnąć, wiem że z pewnością ją to bolało ale chyba wiecej płaczu było ze strachu, próbuje się jakoś usprawiedliwiać ale wiem że jestem temu winna bo nie dopilnowałam mojego maleństwa

ale numer!!!!!

dziwne pomysły :P może śpijcie na podłodze?

widze ze calkowicie podporzadkowaliscie sie corce, mam pytanie jak dlugo ma to zamiar trwac? az mala zacznie chodzic do szkoly i poczuje ze chce troche samotnosci ? mnie taka sytuacja zastanowilaby i bezwzględnie podjelabym odpowiednie kroki czyli mala do swojego lozka, juz nie lozeczka bo takie dzieci spia raczej na tapczanikach itp a wy norlamnie w lozku nie w poprzek nie wiem wogole jak mozna tak spac z dzieckiem? gdzie tu prywatnosc?

nie Tobie pierwszej sie to przytrafilo. Czlowiek uczy sie na bledach, swoich niestety tez :(.

na tapczanik żeby po 10 razy spadała???

sa tapczaniki z barierka no nie robmy z tego problemu bo spada to do 6 roku zycia ma spac z wami w lozku? a u was co nie spadla? to przeloz ja do lozeczka skoro tak sie boisz... powinnas wkoncu cos postanowic, z 2 letniego dziecka robisz male niesamodzielne niemowle

Jak córka wyjdzie za mąż to będziecie spać we czwórkę:D

I też w poprzek łóżka:D Ja nie mogę.....:):D

to jak spadła to dobrze że nie nadepłaś jej na twarz

to nie jest smieszne ale tragiczne :-o

http://allegro.pl/item306743694_rozkladana_kanapa_dla_dzieci_paula_max_.html taka kanape ma moja corcia moze warto sprobowac i ja nauczyc spac u siebie :)

a właśnie że to jest śmieszne :D:D i to bardzo ::D:D:D:D:D

polecam takie rozwiazanie jak wyzej pisza kurde ja nie wyobrazam sobie spania z moim prawie 2 letnim synem od dawna spi juz w soim pokoju , zreszta gdzie tu prywatnosc? pewnie wszyscy razem jeszcze chodzicie spac? naprawde krzywdzisz dziecko w pewnym stopniu...

To jest tragiczne, ale ta mamusia lubi spać z córeczką, a potem dziecko się nie oduczy sapania z rodzicami i mamusia założy topik, że niegrzeczne dziecko robi jej sceny i chce spać z rodzicami. To rzeczywiście tragedia.

Sapania:P No fakt, jak to jest z tym waszym sapaniem, mamusiu? Przecież jak dziecko się obudzi w nocy, to dostarczycie mu tylko niepotrzebnych ważeń...

no niesamowite aleee śmieszne, jak wyjdzie za mąż to będzie spała z mężem :-P jbhf jak chcesz to tobie mogę nadepnąć na twarz... szpilką

Będzie spać z mężem i z teściami:D:D Dokładnie o to chodzi o czym mówi Tamari. A moja złośliwosć wynika poniekąd z lekkiego przepażenia taką sytuacją. Dobrze, że naprawdę w nią nie wdepnęłaś i nic się nie stało. Kup jej łóżko i śpij z mężem jak normalne małżeństwo!! Widziałaś w super niani jak spalo malzenstwo??? Kobieta z synami a ojciec gdzies na innym lozku. Gdzie tu szansa na normalny zwiazek? Dziecku się krzywda nie stanie.

nie mogę jej oduczyć ssania piersi, marze o tym żeby w końcu przespała całą noc, bo nawet tego nie robi jestem już tym wszystkim zmęczona.... próbowałam smarowania musztardą, octem, zaklejałam plastrami i nic w ogóle jej to nie przeszkadza, czytałam na topikach że udawało się co poniektórym "gorzkim paluszkiem" mam zamiar kupić i spróbować bo uwierzcie mi mam DOŚĆ !!!!

Na pewno jesteś już tym zmęczona. Pamiętaj , że musisz być silna, a dziecku nic złego się nie staie. Poprostu próbuj dalej, będzie dobrze:) Kupcie małej łóżeczko odpowiednie na jej wiek i będzie sobie bezpiecznie spała. Powodzenia

nasza mala spi w swoim pokoju sama odkad skonczyla 0,5 roku. jedynie jak byla chora to "spalam" z nia w lozku, zeby choc troche polezec pomiedzy odciaganiem z nosa kataru, a trzymaniem na rekach gdy wymiotowala. jednak zrezygnowalam z tego jak skonczyla rok i nauczyla sie raczkowac-balam sie, ze nie zauwaze kiedy a dziecko spadnie z lozka i dostanie jakiegos wstrzasu mozgu. jesli chcecie spac razem z mala w lozku, to moze chociaz zabezpieczcie lozko jakimis ciezkimi miekkimi fotelami lub chociaz sterta poduszek-tak zeby gdy spadnie nastepnym razem-miala miekkie ladowanie. i nie sluchaj glupich tekstow, ze jak wyjdzie za maz to bedziecie spali w czworke. predzej czy pozniej dziecko samo wyrosnie z potrzeby kladzenia sie z mama w lozku

jesli chodzi o Twoje pytanie-nie jestes zla matka, tylko nikt nie jest w stanie przewidziec wszystkich zagrozen czychajacych na dziecko

a jak wyglada wasz sex z małą w łóżku? podaje wam gumki??

kogos do waszego "małżenskiego" (tylko z nazwy) łoża - bedzie weselej.

że pozwoliłaś małej całkowicie podporzadkować wasze życie pod nią.:o

to wtedy autorka wraz z mężem dołączą z kolei do ich łóżka, bedą sobie mogli odbić to ze teraz córka spi z nimi.

bycie dobrym rodzicem nie polega na zupełnym podporządkowaniu własnego życia dziecku.

Zrobilas duzo bledow pozwalajac corce na spanie z wami i karmiac ja tak dlugo ciezko bedzie ci teraz ja oduczyc.nie jest dobrze spelniac kazde zyczenie dziecka.nie uwazam zebys byla zla matka