problem z chłopakiem

Znamy się od 5 miesięcy. Do tej pory wszystko było super byłam w siódmym niebie, zakochałam się i on też. W przyjaźni konie można było z nim kraść a w miłości odlotowo. Lecz to wszystko prysło. Cały styczeń pracował był w trasie i się nie widzieliśmy teraz ma naukę i za tydzień bardzo ważny egzamin. Po powrocie z delegacji pisał że musi miec chwilę spokoju i musi zdać ten egzamin. Pisał że sie rozkleja wszystko go wkurza i żebym dała mu czas i nie gniewała się i nie chce się teraz widziec bo co mi z takiego chłopaka który był zawsze silny a teraz się rozkleja

co jest!!! nikt mi nie doradzi

daj mu troche czasu sobie poukłada wszystko i znowu będzie cacy... W zyciu nie zawsze wszystk owygląda kolorowo czasem trzeba przeczekać...

W czym Ci doradzić? Jaki masz problem? Chłopak musi się uczyć, to niech się uczy. Spotkacie się po jego egzaminie.

boję się ze może się to wszystko urwać

telefoniczny macie ??? dzwoni do ciebie ???

Przeczekać wiem ze to musimy ale jak to przetrwać tą rozłąkę

kontakt mamy pisze, puszcza sygnałki. Ale już nie tak jak wcześniej. Trochę to wszystko ostygło.

jak jest zajety ma na glowie nauke to normalne , że troche ostyglo daj mu ten czas, niech sie upora ze swoimi sprawami, pozalatwia wszystko, nie narzucaj sie, nie naciskaj, nic tym nie zyskasz a możesz stracić

dzięki poprawiłaś mi humor.

dam mu czas do tego egzaminu raz dziennie puszczę mu sygnałka. Po egzaminie zadzwonię i zapytam jak poszło i co z naszą znajomością

tydzień jeszcze wytrzymam.

:) faceci tak mają, że potrafia sie skupić na jednej ważnej sprawie, jak ma nauke i jest ciężko to jego glowa jest tym zajeta, co nie znaczy, ze przestalo mu zalezeć itd bedzie ci wdzieczny, że pozwolilaś mu w spokoju wszystko pozalatwiać :)

jejku walentynki w czwartek a ja będę sama siedzieć.

Było chyba za pięknie nam i teraz trudno mi się przestawić

a gdzie tak faceci mają, dla nie ma nic ważniejszego od mojego kochania, facet wyczuł pismo nosem że zaczyna dryfować ku małżeństwu i dał sobie na wstrzymanie i ochołdzenie

jak mu puściłam sygnałka to pisał że go aż serce boli że o nim myślę. To zależy mu czy się zastanawia. Myślę chyba ze on się boji związać na dobre i że będzie zależny ode mnie - będzie musiał myśleć za dwóch. Ma już swój wiek bo jest pod 30 więc powinien myśleć poważnie a nie zastanawiać się!!!!!!!!!

facet to wytłumacz mi czego się tak boicie

ale o co ci chodzi, skąd domysły, że się zastanawia? uczy się, nie ma czasu na spotkania, a ty szukasz drugiego dna kobiety to jednak maja skłonność do szukania teorii spiskowych

nie może wpaść do ciebie choćby na godzinke dwie ? i co znaczy, że sie rozkleja ?? co to za tekst ? facet w tym wieku ?? ile on ma lat wlaściwie ?? i co znaczy, że go serce boli , że o nim myślisz ?? to jakiś nie meski tekst

ma 28 lat

właśnie nie wiem co to znaczy że się rozkleja. Dziwny jest ostatnio. Chyba ma jakieś problemy ze sobą. Pisał że nie może spać

ja to przeżywam naprawdę mocno

Co to za praca jak go nie ma cały miesiąc ? Coś to podejrzane mi sie wydaje.Czy ty mieszkasz w tej samej miejscowości co on ? Jeśli tak to wpadnij do niego do domu niby dać buziaka bo byłaś w pobliżu.Zobaczysz czy faktycznie sie uczyi czy sie ucieszy, że cie widzi,bo może dzieje sie coś innego.Faceci to tacy krętacze i kłamczychy choć nie wszyscy oczywiście.

mieszkamy na drugim końcu tego samego miasta

nie chcę go sprawdzać ani kontrolować. W związku nie powinno być tajemnic a jak się już pojawia zaczynam wtedy go kończyć

To nie jest odległość nie do pokonania.Wydaje mi sie ,że nie ma problemu żeby wpadł chociaż na chwile. Jakiś dziwny jest ...

czuję że się zaczął zastanawiać i po to chce tego czasu. Boji się że się zaangażuje mocniej a ja go później rzucę

kurczę pisał że jak mamy być razem żebym dała mu trochę czasu. No to ok dalam mu. Wiem że jest uczciwy wobec mnie.