oczekuję dobrej rady

na taki oto temat. Co jakis czas dopada mnie strasznie suchy i męczący kaszel. Męczy on mnie tak przez około 2 tyg. a potem jakby ręką odjął. Byłam z tym już nie raz u lekarza ale lekarz przepisze syrop na kaszel i to wszystko. Mówi że skoro nie mam gorączki to nie ma potrzeby przepisywania antybiotyku. Zastanawiam się tylko czy skoro dopada mnie to co jakiś czas to czy mogłabym poprosić lekarza o skierowanie na jakieś dodatkowe badania. Miałam robione juz prześwietlenie płuc i wszystko było ok.Żadnych zmian.Ale może są jeszcze jakieś inne badania które mogłyby wykryć co mi jest. Napiszcie proszę o jakie skierowanie na badania mogłabym poprosić lekarza. W sumie to wydaje mi się że skoro byłam u tego samego lekarza z tą sama dolegliwościa kilka razy to lekarz sam powinien mnie popkierować.

wez skieorwanie do pulmonologa albo alergologa

A jak długie są kolejki do tych specjalistów? Oriętujesz sie może?

u mnie kolo 3 miesiecy sie czeka

no właśnie. Bo teraz ten kaszel mnie męczy strasznie a za te 3 miesiące bedzie już ok i lekarz mnie wyśmieje bo przyszłam do niego zdrowa.Nie wiem co robić :-(

idz prywatnie

Niestety ale jestem obecnie w takiej sytuacji że nie mogę sobie pozwolić na prywatne leczenie.

A jeśli mąż spuści mi się do buzi a ja połknę to pomoże?:(

zrob jeszcze badanie kalu w kierunku pasozytow

a to do osoby podszywajacej sie za autorke tematu - wez swoje zabaweczki i poloz sie spac, bo juz po dobranocce jesli myslisz ze to bylo zabawne to sie mylisz- ale za to ty jestes smieszny i zalosny, rodzice mowia tak do ciebie w domu ? podejrzewam ze tak

OOOO widzę że i tu sie podszywacze znaleźli ale dobrze że sie nie dałaś nabrać.

Rodziców nie ma:( Ale dobrze idę już:( masaznakrazenie tylko oddaj mi łopatkę:(

to idź już do domu podszywaczu bo już dawno po dobranocce