Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość agas875514

Co zrobic????

Polecane posty

Gość agas875514

dziewczyny mam problem i potrzebuje pomocy i zrozumienia... Mam faceta jestesmy ze soba 5 lat wlasnie spodziewam sie dziecka, jestesmy w Uk i jakos pomalu nam sie uklada.. Mamy dom, on ma prace i spokojnie czekamy na rozwiazanie. Nasz jedyny problem polega na tym ze on jest w seperacji i posiada dwojke dzieci, byli u taty nawet ostatnio. Nikt nie ma o to pretensji bo przeciez to jego dzieci.... Ale jest problem ich matka to nalogowa alkoholiczka, nie gotuje im, podobno jak sa glodne same robia sobie jesc, same piora i ubieraja sie do szkoly, i chca bardzo przyjechac do taty beda nam pomagac i dobrze sie uczyc... ucza sie nawet slowek ze slownika wierze ale ja bym musiala miec na wychowaniu 3 ke dzieci, nie chce byc wredna ze powiem facetowi ze sie nie zgadzam ale co zrobic? Szkoda dzieci ale z drugiej strony ja bede musiała byc z nimi nonstop bo ktos musi pracowac. Dajcie jakas dobra rade:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przed toba ciezka decyzja
z jednej strony to nie twoje dzieci, a z drugiej wybierajac jego mozna bylo sie liczyc z tym, ze dzieci sa w gratisie. Skoro ta kobieta jest taka zla matka, to moze warto przygarna te dzieci? tym bardziej jesli sa juz nieco odchowane jak wnioskuje z twojej wypowiedzi. Nie beda siedzialy non stop w domu, bo pojda do szkoly, a i tak wydaja sie byc samodzielne, skoro musza same o siebie dbac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hulahop
jeśli go kochasz trwaj przy nim, a tym samym i przy jego dzieciach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agas875514
Tak ale gdzie sa jakies szkoly napewno w Londynie a my mieszkamy 250km od Londynu:( Ciezka sprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hulahop
a to już inna sprawa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przed toba ciezka decyzja
z pewnoscia sa tez szkoly w waszej okolicy, popytaj sasiadow, z pewnoscia ktos ma dzieci/dziecko w wieku szkolnym. Poza tym i tak nic nie zrobicie przed koncem roku, a twoj facet musialby jeszcze w miedzyczasie przejac opieke nad dziecmi w sensie prawnym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hulahop
trzeba się będzie dostosować, albo poszukać szkołę z internatem jeżeli zdecydujecie się na przyjęcie dzieci do siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agas875514
co juz nikt nic nie podpowie??? Cala noc z tym nie spałam, myslalam o nich, jakby to było, bo sama widzialam ze dzieci sa niedojedzone, niechlujnie ubrane poprostu zaniedbane, bo ile moze z siebie dac 10 latek!!! A le z drugiej strony gdzie ja sie pcham??? Przeciez to problem mojego faceta i ich matki!!! ja juz sama nie wiem co myslec....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz to trudna sprawa i tak naprawdę to Ty sama zdecydujesz. Gdybym była w twojej sytuacji i warunki by mi pozwalały, to wzięłabym do siebie te dzieci i starałabym sie stworzyć im dom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×