Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wlasnie -wlasnie

po co nie chodzący do koscioła biora slub koscielny?

Polecane posty

Gość wlasnie -wlasnie

oboje jada po kosciele przy kazdej nadarzajacej sie sytuacji-wszystko ich w...wia i od 10 lat chwalą się tym,ze nie byli na mszy.A teraz-kied mają się pobrac nie ma mowy o tym,zeby nie założyc białej sukni...zalosne,nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie chodze do kosciola
od jakichs 20 lat. u spowiedzi bylam ostatnio przed komunia. nie mam bierzmowania. do kosciola chodzilam przez te 20 lat tylko na sluby i pogrzeby. biore slub koscielny, ale po slubie nie mam zamiaru chodzic do kosciola. no moze od czasu do czasu bo obiecalam narzeczonemu, ze czasem z nim pojde. jestem wierzaca w Boga, ale nie po katolicku. w innej wierze tez nie jestem ochrzczona. a koscielny biore tylko i wylacznie dla narzeczonego bo go bardzo kocham, a wiem jakie to dla niego wazne aby wziasc koscielny. od samego poczatku mowil mi, ze innej mozliwosci nie ma, ze on bardzo chce koscielny. no wiec zrobie to dla niego. zarowno on jak i cala jego rodzina sa bardzo wierzacymi katolikami. jesli tylko ja mialabym decydowac jaki slub to absolutnie nie bylby to koscielny. wzielabym cywilny w bialej sukni (bo czemu nie, nie jest to zabronione ze cywilnego nie mozna w sukni slubnej bialej) i reszta cale wesele byloby tak jak sie robi wesela.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość icoztego
to tyczy sie rowniez innych wiar!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dlaczego nieeeeee....
To dlaczego nie zdecydujesz się na ślub jednostronny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdzies spotkałam sie z panną, która brała kościelny tylko dla pięknej ceremonii.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie chodze do kosciola
naprawde bardzo nie chcialabym brac koscieolnego bo cala ta religia jest dla mnie zaklamana. ale wiem jak bardzo zalezy na tym mojemu chlopakowi. a ja bardzo go kocham wiec... wiem, ze i on powinien pojsc na jakis kompromis, a nie prawie ze "zmuszac" mnie do koscielnego... :( ale przez te przygotowania, zalatwienia slubu koscielnego sam zobaczyl jaka ta religia jest "dziwna" i nie do konca chodzi o sprawy duchowe a o kase i papierki wiec sam stwierdzil, ze powoli odechciewa mu sie chodzic do kosciola. w Boga oczywiscie wierzy tak samo mocno, ale mowi ze to co ksieza robia z tej religii to porażka. powiem szczerze, ze gdyby ksieza byli inni to moze i ja rozwazylabym ewentualnosc chodzenia do kosciola i przekonania sie do tej religii,a le skoro im zalezy tylko na kasie... bo nie spotkalam jeszcze "normalnego" ksiedza. a ostatnio rozmawialam chyba ze spora iloscia ksiezy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na cywilnym tez moze byc
piekna ceremonia. w plenerze np. jeszcze bardzoej romantycznie niz w kosciele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie chodzenie do Kościoła ze względu na nienormalnych księży jest tak samo mądre, jak nie korzystanie z 80% wyprzedaży u Kruka ze względu na niemiłe sprzedawczynie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy ty czytac nie umiesz
na samym poczatku pisze, ze to nie ze wzgledy na ksiezy. ksieza to drugorzendny powod. ja mam tak samo. te same powody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość --czarnusia
To dlaczego nie decydujesz się na ślub jednostronny. Ktoś już zadał to pytanie. Czyżby było za dużo zabawy? A tak odklepać dla mężą....bla bla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiem szczerze, ze gdyby ksieza byli inni to moze i ja rozwazylabym ewentualnosc chodzenia do kosciola i przekonania sie do tej religii,a le skoro im zalezy tylko na kasie... bo nie spotkalam jeszcze "normalnego" ksiedza. a ostatnio rozmawialam chyba ze spora iloscia ksiezy. tak pisze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba z obawy, że taka decyzja (brak kościelnego) będzie brzemienna w skutkach jeśli chodzi o przyszłość (rodzina, ksiądz po kolędzie, chrzest dziecka itp).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tradycja... chec ubrania bialej sukni... dla rodziny... bo tak ladnie na fotach wyglada...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie chodzenie do Kościoła ze względu na nienormalnych księży jest tak samo mądre, jak nie korzystanie z 80% wyprzedaży u Kruka ze względu na niemiłe sprzedawczynie Dobre!!!!!! Co ciekawsze 90% niewierzących gada tylko o tym, jacy księża sa be....innych argumentów brak :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja biore koscielny bo
bardzo zalezy na tym mojemu narzeczonemu i naszym rodzicom. tak, wiem, ulegam ich zdaniu ale zrobila to dobrowolnie a nie na zasadzie 'bez koscielnego slubu nie bedzie'. moja przyjaciolka tez bierze koscielny z wyzej wymienionego powodu ale tez dlatego, bo kiedys na pasterce czy tam wielkanocy zafascynowala ja spiewana w kosciele piesn po lacinie i zamarzyla sie jej ceremonia slubna po lacinie. ma wiec dwa w jednym: zaspokoi ambicje narzeczonego i ich rodzicow i spelni marzenie o ceremonii po lacinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maciora -POTFORA
bez sensu!!!jesli ktos zaciekle umie bronic swoich poglądów i wytykac tylko złe rzeczy ,ktore widzi w religii to nie powinien ulegac namowom narzeczonego-ze to wazne,ze to przez miłość do niego-bo tu chodzi o zrobienie efektu i wrazenia na gościach!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja biore koscielny bo
maciora ---> ja nie musze robic wrazenia na gosciach, wystarczy mi zrobienie wrazenia na narzeczonym. a skoro on sie poswiecal dla mnie juz wiwle razy (m.in. najpierw roczna przeprowadzka do innego kraju na stypendium, potem przeprowadzka do innego miasta) to ja w tym wypadku tez moge.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sądzę że
na przykład dla tradycji to sensowny powód, na pewno lepszy niż naiwna wiara w pana boga i księdza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pierwsze slyszę, że jest coś takiego jak wiara w księdza....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja biore slub koscielny
bo nie chce zrobic przykrosci mojej mamie..ona jest bardzo wierzaca, ja wierze w Boga, ale nie uznaje wielu zasad kosciola, zdecydowalam sie przebrnac przez to wszystko, wlaczajac spowiedz aby moja rodzina nie plakala, ze ma taka wyrodna zreszta jedyna corke,moja mama nawet nie dopuszcza do siebie tego,ze mogloby byc inaczej i ze pozostalabym tylko przy slubie cywilnym, ktory juz mam.Jak mysle o tej calej imprezie to mnie mdli...na szczescie nie bede miala limuzyn, kamerzysty, balonow i innych dupereli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehehehe
a co cie to obchodzi , moherowy berecie???????/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla wiadomosci moherow
siedzacych na tym forum; biore koscielny dla narzeczonego i jego rodziny. juz wyzej pisalam na samym poczatku. on nie chce slyszec o braku slubu koscielnego. wiele dla mnie zrobil, tez sie poswiecal wiec moge to dla niego zrobic. wierze w Boga jak wyzej pisalam, ale nie po katolicku. nie unzaje np. spowiedzi ale bede musiala do niej pojsc. ale to dla mnie kompletnie nic nie znaczy bo sama wyspowiadam sie przed bogiem a nie ksiedzem. ksiedzu nieukrywam ze sklamie. ksieza to dla mnie kompletna porazka. nienawidze ich. z osobistych doswiadczen z lat jak bylam dzieckiem. nie uznaje tez wielu innych smieszacych mnie rzeczy w religii katolickiej. to nie tak ze przez ksiedza nie chodze do kosciola. chociaz to w jakims stopniu tez ma wplyw. modlic to ja sie moge w domu. jak zapewne wiecie (przynajmniej powinniscie skoro latacie do kosciola) ze modlitwy sa rozne a w biblii wyraznie pisze ze nie trzeba modlic sie wsrod tlumu, mozna samemu w domu. na poczatku napisalam, ze; jestem wierzaca w Boga, ale nie po katolicku i cala ta religia jest dla mnie zaklamana wiec nie pisalam najpierw ze to przez ksiezy tak jak ktos tu twierdzil...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja chce wziąść ślub tylko dla białes sukni i pięknej ceremonii i się z tym nie kryje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po raz setny napisze!!!! Zajmijcie same soba, zacznijcie patrzec na siebie. Wytykac SWOJE bledy. Nie zmienimy swiata na sile, ale siebie tak. A zreszta kogo to obchodzi. Zalujecie 45 min. w Kosciele takim ludziom. To moze po co chowac czlowieka na cmentarzu skoro nie chodzil do kosciola. Po co chrzcic dziecko ludzi nie chodzacych do Kosciola. No po co?? No chyba po to, ze zawsze jest nadzieja..., ze bedzie lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość devil-jaka nadzieja..
ze co?ze nagle po sakramencie slubu ktos sie zmieni?a bez tego nie ma szans?i jeszcze-do tej co to niby nie wierzy w Boga po katolicku i nie chodzi do koscioła-bo moze sie modlić w domu...ciekawa jestem ile razy dziennie...moc a chciec to różnica

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×