Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wlasnie -wlasnie

po co nie chodzący do koscioła biora slub koscielny?

Polecane posty

Gość sądzę że
wiara w księdza? to chyba popularniejsze niż w boga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość błahahaha
"jestem wierząca w Boga ale nie po katolicku",a po jakiemu jeśli można wiedzieć szanowna Pani? Jeszcze takiego dobrego tekstu tu nie czytałam:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama czytaj co ty piszesz ____
"dla wiadomosci moherow siedzacych na tym forum; biore koscielny dla narzeczonego i jego rodziny. juz wyzej pisalam na samym poczatku." ...GRATULUJE MOHERA ZA MEŻA ...!:O jestem wierzącą w Boga i nie wyobrażam sobie życia inaczej -a to co robia ksieża to mi za przeproszeniem zwisa :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oo to wżeniasz sie w moherow
rodzine ??????????!!!!!!!!!! ssuuuupppeeeeeeerrrrrrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja biore koscielny
bo chce miec białą sukienke na slubie. i tylko dlatego. a do kosciola normalnie nie chadzam :P i niestety tez wzeniam sie w rodzine moherow. a nie dokonca po katolicku to oznacza, ze nie uznaje np. bezsensownej spowiedzi, kilkunastu (a moze nawet i wiecej) rodzajow matek boskich. przeciez byla tylko jedna!!!!!! tej gimnastyki na mszy (klekanie, wstawanie, siedzenie, bicie w piersi...) obrazow, krzyzy - nawet w bibli i w 10 przykazaniach jest to wyraznie powiedziane aby nie czynic sobie zadnych podobizn. nawet pamietam jak na j.polskim omawiajac biblie w ksiazce do j.polskiego bylo napisane ze niewiadomo dlaczego kosciol zaczal modlitwy do obrazow i rzezb skoro w biblii to zabronione. i jeszcze wiele tak mozna by wymieniac. no a to jak wy wierzycie, jesli chcecie wierzyc w cale to zaklamanie to juz wasz problem. zapewne kolezanka ktora modli sie sama w domu (i ja tak samo) robi to czesciej i z wieksza wiara niz wy w kosciele do ktorego chodzi sie przewaznie na pokaz, rewia mody, poobgadywac znajomych itp. itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a w ogole to szkoda z wami
gadac dewoty... 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wżeniam sie w rodzine moherów
co mi tak szczerze powiedziawszy zwisa i powiewa bo z nimi mieszkac nie będę, a przyszły mąż nie jest moherem. Moher to ktoś kto głównie wielbi księdza, a nie Boga. A narzeczony coraz bardziej niecierpi księży co nie przeszkadza mu w wierzeniu w Boga i chodzeniu do koscioła. Jak ktos tu juz słusznie zauwazyl ze do koscioła można i powinno się chodzić dla Boga a nie księdza jak to robi większosc "katolikow". :P Ja do kosciola nie chodzę i nie zamierzam. A wiara nie do konca po katolicku to tak jak wyżej napisane. Ślub kościelny biorę tylko i wyłącznie ze względu na narzeczonego. I nikt mi tego nie zabroni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wżeniam sie w rodzine moherów
a co wy o tym sądzicie to mam gdziec daleko, dlaeko... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jak sobie poradzicie
z przysięgą? Tzn. że np. wychowacie dzieci w wierze katolickiej? Ja nie wiem czy umiałabym tak po prostu to "odklepać" jak formułkę bez znaczenia...No bo właściwie jak to jest? Jeśli ktoś nie wierzy w "katolickiego" Boga, to znaczy, że może sobie gadać takie rzeczy przed ołtarzem, wiedząc od razu, że ich nie wypełni? Powiedzcie mi po prostu jak to jest, ja nie wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to sie porobilo..z tego co tu czytam to katolik jest \"mocherem\"czyli ja tez gdyz wierze w boga,uczeszczam na msze,a ksiedza z mojej parafi mam bardzo fajnego no wiec zastanowcie sie troche co tu wypisujecie bo obrazacie innych i nie tylko..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona7777
ale jaki problem wyslac dzieci na lekcje religii nawet jak rodzice nie chodza do kosciola..przysiega bedzie spelniona, dzieci nie bede wytykane palcami w szkole jak to czesto bywa a potem po osiagnieciu pelnoletnosci zadecyduja, czy chca przynalezec do religii katolickiej czy nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wysłanie na lekcje religii tak śrenio rozwiązuje sprawę...inne sprawy też rozwiążecie za pomocą szkoły? najlepiej na lekcji wychowawczej hehe Nikt nikomu nie zabrania 45 min mszy. Macie ochote- proszę bardzo, ale mnie tak samo jak autorkę zastanowił fakt "nagłych nawróceń" wśród nowożeńców. Nie chodzi o to, że chce robić za świętszą od papieża, osądzać kogoś, ale zastanowiłabym się nad odstawianiem szopki dla....pieknej ceremonii (to mój nr1 na liście ważnych powodów) . Podkreślam- róbta se co chceta, ale miejcie na uwadze, że ślub kościelny coś tam oznacza, wyklepanie przysięgi jest bezmyślne jak recytowanie wierszyka w przedszkolu, ale to tylko i wyłącznie wasza sprawa.... Spowiedż ma sens- są ludzie, którzy na sumieniu mają coś, czego obawiają się powiedzieć najbliższym (mogą np nie wytrzymać psychicznie, odwrócić się...). Taki człowiek dusi to w sobie, dzięki spowiedzi może się "wygadać" , zrzucić ciężar. Podam jeden przykład (autentyczny)- "proszę księdza współżyłem z kurą" ksiądz się pyta "a tam nie brakuje jednej literki?" "nie, proszę księdza, naprawdę chodzi o pierze...." No comments.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ruda 22 ciekawe co ty powiesz jak pojdziesz do spowiedzi przed slubem patrzcie siebie,a nie kogos!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przecież piszę, że nikogo nie chcę osądzać, ale temat mnie ciekawi- bo popieram osoby, które zyją zgodnie ze swoimi poglądami (nie wierzę- biorę cywilny) na nich jest straszna nagonka moim zdaniem niesprawiedliwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KJDSHDHV
Biore slub koscielny ale tak naprawde to nie ma on dla mnie znaczenia. podoba mi sie bo to bardziej romantyczne od cywilnego. no i narzeczony nalega. ale jak czytam co tu piszecuie to postaram sie poczuc glebszy sens ten ducgowy slubu koscielnego aby nie byal to tylko szopka ale naprawde slub przed Bogiem. dzieki. 👄 pa. przekonujecie lepiej niz ksiadz. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona7777
ja-szczerze powiedziawszy wcale nie czuje sie lepiej po spowiedzi.Moze byloby co innego, gdyby ksiadz po wysluchaniu zamiast zrownac z blotem i straszyc pieklem co sie niestety czesciej zdarza odnalazl sie w roli psychologa i "pomogl" poczuc sie lepiej.Ja w swoim 30 letnim zyciu tylko raz trafilam na takiego ksiedza, kiedy moja spowiedz przeksztalcila sie w rozmowe z czlowiekiem, ktory mnie wysluchal i doradzil a nie zbluzgal albo wyglosil 5 minutowa formulke o piekle, pomamrotal cos pod nosem i puknal w konfesjonal....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ona7777 na tym polega problem- księża powinni z racji powołania mieć "podejście" do ludzi, ale sami też są tylko ludżmi z wieloma wadami...nic tego nie zmieni. Ksiądz z mojej parafii to ...hmm szkoda pisania...ale są tacy (jednego znam)o których można powiedzieć "właściwy człowiek na właściwym miejscu"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona7777
a biore slub koscielny przede wszystkim, aby moja rodzina dala mi swiety spokoj a mama nie plakala,ze ma taka wyroda corke..wiem, ze mialaby do mnie zal do konca zycia. A z drugie strony nie czuje sie z tym tak zle, bo wierze w Boga.Niestety nie chodze do kosciola, bo mnie nudza msze, czasem sama sobie pojde na chwile posiedziec w ciszy, takze uwazam, ze kosciol jako instytucja od dawien dawna popelnial wiele bledow, nie toleruje wielu zasad kosciola i ich nie przestrzegam ( np.antykoncepcja, sex przedslubny czy mieszkanie z facetem przed slubem).Uwazam sie mimo wszystko za dobrego czlowieka, czesto lepszego od wielu chodzacych codziennie do kosciola...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bywalczyni forumiska
ona7777 a biore slub koscielny przede wszystkim, aby moja rodzina dala mi swiety spokoj a mama nie plakala,ze ma taka wyroda corke..wiem, ze mialaby do mnie zal do konca zycia. A z drugie strony nie czuje sie z tym tak zle, bo wierze w Boga.Niestety nie chodze do kosciola, bo mnie nudza msze, czasem sama sobie pojde na chwile posiedziec w ciszy, takze uwazam, ze kosciol jako instytucja od dawien dawna popelnial wiele bledow, nie toleruje wielu zasad kosciola i ich nie przestrzegam ( np.antykoncepcja, sex przedslubny czy mieszkanie z facetem przed slubem).Uwazam sie mimo wszystko za dobrego czlowieka, czesto lepszego od wielu chodzacych codziennie do kosciola... ja to samo, slowo w slowo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkkkkkkkkkkkkkk
Dlaczego - skoro tak wielu ludzi ma problemy z ksiézami i dlatego nie chodzá do kosciola - nie poszukacie innego kosciola? Ja jestem w protestanckim, slub byl uroczy, pastor tez zonaty, wiéc moze cos doradzic w tym temacie, spowiedz - jest po prostu rozmowá z drugá osobá. itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wzeniam sie w moherow
powiem wam i ja, ze jak was czytam to naprawde rozumie ze to (slub koscielny) powinno byc spraww duchowa, a nie odstawianie szopki na pokaz i dla kogos. i jak czytam was to coraz bardziej tego chce. no ale niestety religia katolicka nie dokonca mi sie podoba. moze gdybym spotkala odpowiedniego ksiedza ktory pomoglby mi zrozumiec i wyjasnic po dobroci wszytsko to bym to pojela. bardzo chcialabym tak czuc jak wy ten slub koscielny. BARDZO! wczesniej pisałam ze nie zamierzam chodzic po slubie do ksociola i teraz nie chodze, ale cala noc myslalam. i nie mowie juz ze nie. powiedzialam to narzeczonemu. (bardzo sie ucieszyl! mysli, ze to jego zasluga bo nalegal na koscielny. ;) )moje przemyslenia i powiedzial ze poszuka mi ksiedza takiego "prawdziwego" i najwyzej do niego na msze bedziemy jezdzic jesli przekona mnie do tego. a o mocherach to ja oczywiscie zartowbliwie mam nadzieje ze nikt sie nie obrazil. jesli tak to przepraszam. 👄 jednak takie fora sa bardzo potrzebne. :) naprawde w zyciu nie myslalam ze powim cos takiego! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wzeniam sie
ale do spowiedzi to chyba sie nie przekonam nigdy. chociaz po tym wszystkim teraz to powinnam powiedziec NIGDY NIE MOW NIGDY!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Co wy na to 666
ro jest żałosne , utrzymujecie darmozjadów..... ile kasy za taki slub...a on potem na wakacje za granice

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona7777
kkk-dla mnie jest jeden Bog, czy to kosciol katolicki, czy protestancki...mnie do wiary w Boga nie potrzeba ksiedza, ze jak bede potrzebowala rady to pojde do psychologa, lekarza albo przyjaciela...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do tej spowiedzi- kiedyś nie było psychologów, psychoanalityków, przyjaciela nie każdy ma (nawet nie każdy przyjaciel doradzi w każdej sprawie) plotki na wsi rozchodziły się błyskawicznie.....a ksiądz ma obowiązek milczenia. Nie mówię, że każdy k to super doradca - sama nieraz dostałam po uszach ....ale czasem pomaga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co oczywiście nie oznacza, że każdemu się to przydaje i każdemu się musi podobać- najczęściej to niestety \"taśmowa robota\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pozostanę przy cywilnym
Mój chłopak gotów iść ze mną do ołtarza - zrobi to dla mnie, bo jak twierdzi kocha mnie... Jestem wierzącą osobą, ale tego przyjąć nie mogę... okłamałby i Boga i mnie, skoro nie wierzy i nic w tej materii nie chce po ślubie zmienić, nie ma sensu taka przysięga przy ołtarzu, byłyby to tylko puste słowa. Wolę już ślub w USC.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pozostanę przy cywilnym - cóż prostszego? Wystarczy wziąć ślub jednostronny i wszyscy są w zgodzie z własnym sumieniem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×