Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

frrr

co braliscie? i jakie odczucia?

Polecane posty

to ja pierwszy - haszysz (widzialem zajebiscie wielkie truskawki, wieksze od dyni), no i maria, po ktorej ogarnal mnie niesamowity smiech. nigdy nie zapomne tego smiechu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
az mi glupio teraz ze sie przyznalem. sam jeden:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️frrr Ja nie mam się do czego przyznawać bo nigdy w życiu niczego nie brałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niczego? nawet papierosa? piwa? wina? wodki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jednym słowem koszmar
boże czy wyście poszaleli niczego nigdy no papierosy to pale ale slabe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
papierosów nie palę,piwa nie lubię a tym bardziej wódki a jeśli chodzi o wino to lampeczka po obiedzie ale bardzo rzadko.Wiem....nudna jestem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja się przyznaje do trawki i swego czasu dużo Wina szło ;) jabol pank hihi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale po pierwszym szlugu tez byly jakies odczucia, co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i po marihuanie, jak juz mi minal ten smiech to bardzo mi sie chcialo spac, az moja zona sie wystraszyla ze cos jest ze mna nie tak. nie moglem utrzymac powiek. dziwnie sie czulem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak jak i ty marycha
za 1 razem sztuczny śmiech z niczego niczym mechaniczny odruch bezwranukowy. A potem.. nie wiedziałam jak wrócić do domu mimo że znajdywałam się w okolicy którą znałam praktycznie od dzieciństwa. Kilkugodzinne zaburzenia polegające na tym że każda moja myśl miała w sobie przerwę. Przykładowo widzę przed sobą drzewa i jakiegoś człowieka. Nagle ta myśl na ułamek sekundy ulega przerwaniu. Następna moja myśl jest: "Zaraz.. O czym to ja właściwie myślałam ?", która to myśl zadana w formie pytania również ulega przerwaniu. Trzecia myśl jest taka: "Ale o co chodzi, bo nie kumam ?", która to myśl też się nagle urywała. A potem znowu wszystko od początku. Każdy łańcuch myślowy ulegał zablokowaniu przez te przerywniki. Tak jakby przekaźniki w mózgu gubiły w połowie drogę do celu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jednym słowem koszmar
no nie powiem żebym w zyciu czegokolwiek nie wypiła na moje 45letnie zycie upilam się około 20 może 25 razy i wstydze sie tego okropnie..................ale zdarzyło sie więc trudno a tak to czasami piwo czsami wino ale niczego nie pijalam systematycznie zeby sie obawiać teraz jem leki więc zdecydowanie nie piję nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
-------> frrr Znajomy mojego kolegi którego sama znam z widzenia..tez lubił narkotyki.Raz na jednej imprezie wyszedł na balkon i nie wiem czy wydawało mu sie że pofrunie ..W każdym razie nie samobójstwo, śmiał się podobno strasznie.No i spadł z 7 piętra...przeżył. Teraz to 24 letni wrak człowieka po 1,5 rocznej hospitalizacji i 2,5 letniej rehabilitacji..Dalej uważasz, że takie uzywki są super? Nina wolna od nałogów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
nie brałam nigdy niczego, nigdy nie paliłam, alkohol od święta czuję się z tym dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie, cos podobnego chyba palilismy....takie wlasnie dziwne uczucie po tym bylo, nie bylo to zle uczucie, nie chcialo mi sie puszczac pawia, ani nie mialem stanu depresji, czy lęku. czulem sie po prostu dziwnie.....jakbym nie wiedzial o co chodzi....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wstydze sie pod czarnym nickie
fajki, piwo,wino, wódka,spirytus, bimber,beherwówka, rum, jakies kosmiczne miksy :P , trawka, haszysz, amfetamina, pigóly. Obecnie NIC nawet fajek nie pale bo nie moge ale nieżaluje ze próbowałam róznych rzeczy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
neurosa ------- to znaczy,że nie jestem odosobniona.....:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wstydze sie pod czarnym nickie
jeszcze zapomniałam dodac acodin i aviomarin :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rfgr
ja prochów nie. Czasami chciałam ale po tym jak się dowiedziałam kiedyś o psychozie poamfetaminowej (po 1 razowym spożyciu) przy moim strachu na punkcie psychozy , stwierdziłam że nie bede. a wina, jaboli to sie dużo wychlało :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uwazam ze sa super.... pod warunkiem ze sie nie przesadza. jakbym chcial latac, to na pewno ktos by mi nnie pozwolil...zreszta ja nie mialem takiech checi, podobno jest tak po LSD. chcialbym wiedziec jak sie czuje czlowiek po kokainie, po czyms mocniejszym. ciekawi mnie to. chociaz jestem pewien ze odwagi by mi nie starczylo (i bardzo dobrze)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja niczego nie brałam i się zajebiście cieszę z tego powodu bo jak patrze na tego typu ludzi to mi ich żal ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
neurosa nic? w ogole? zero? null? jajo? nie jestes trendy i cool (zartuje oczywiscie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
ukulele :) możemy założyć klub nudnych osób, które nie korzystają z życia :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja przyjaciółka się naćpała i skoczyła z 5 piętra ;/ też rok w szpitalu długa rehabilitacja ;/ i mnóstwo cierpień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moje drogie ...wole dołączyć do was niż do szpitalnych cierpiętników ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co się ma po aviomarinie
? myślałam, że to na chorobę lokomocyjną tylko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×