Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość happy Freeta

Do doswiadczonych żon.Jak podzielic obowiazki?

Polecane posty

Gość happy Freeta

Mieszkamy z chlopakiem razem.ja sie ucze,on pracuje.Problemem jest to ja wszystko robie...na poczatku jeszcze mi pomagal, a teraz nie robi kompletnie nic.Chce mu sie pic, to ja przynosze,ciagle zmywam i sprzatam ja.On gdzie sie rozbiera tam zostawia brudne ciuchy lub wpycha do szafy, a pozniej ma pretensje ze nie upralam.Jak uczciwie podzieli obowiazki zeby to sie sprawdzilo...kazdy moj podzail konczy sie na tym ze robie co moje, a pozniej za niego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Happy Freeta
kazda z was tak ma? czy nie wiecie jak mi pomoc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wyobrażam sobie takiego gnoja w domu.... co tu dużo mówić, pozwoliłaś sobie na to. Przestań być służącą swojego pana, przestań mu prać, gotować i sprzątać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teraz to już nie wiem
czy nie jest za póxno...najgorsze jak przyzwyczai się kogoś, ze wszystko się za niego robi, potem bardzo trudno go zmusić do czegokolwiek :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość widzialy galy co braly
🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mruczeek
Szczera rozmowa, nie pozwalaj tak sobą pomiatać widać, ze nie traktuje cie jak narzeczoną tylko jaksłużaca, która wszystko mu pod gebe przynosi. Zastanów sie nad tym zwiazkiem póki jest wcześnie, jak on już teraz z ciebie służaca zrobił to po ślubie może jeszcze woła z ciebie zrobić, który będzie nosić za niego jeszcze jakies bagaże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abbbbb
Porozmawiaj z nim tylko tyle mozesz zrobic..powiedz ze chcialabys by tez ci pomagał w sprzataniu tylko rozmowa ci pomoze i to szczera, pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Happy Freeta
No jak braly, to galy widzialy co innego.tez mam pretensje do siebie, ale juz mi sie znudzilo uslugiwanie mu.Chce zeby to mialo rece i nogi...Najgorsze ze on mowi ze nic nie robie...rano poklucilismy sie ze mu spodni nie upralam, ktore sam wepchnal zwiniete w klebek na dno szafy...Odkurzacz od pol roku jest nowy, bo "STARY ZLE ODKURZAL I TRZEBA SIE NALATAC" jak twierdzil.Nowego ani razu nawet nie wyjal z szafy.Juz nie wiem co mam z nim zrobic.Jak mu cos kaze zrobic i to powtorze kilka razy,to wielce obrazony odniesie np.jak wczoraj talerz po objedzie do zlewu...Pozniej sie do mnie nie odzywa...byl jedynakiem i w domu wszystko za niego mamusia robila.Nawet teraz jak ja jestem na uczelni rano, a on ma popoludniowa zmaine to przychodzi do nas jego amam i sprzata troche...A potem komentuje ze nie dbam o jej synka.mam czasem ochote wsadzic jej za to leb do pralki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teraz to już nie wiem
mnie to się wydaje inaczej...skoro facet naprawdę kocha to nie trzeba go zmuszać do pomocy...przeciez to naturalne, ze chce się pomóc i odciąązyć osobę, którą sie kocha, na której zależy, to wynika z serca...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
współczuję..... kurka, ale i tak krew się we mnie gotuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mruczeek
Jak będzie mu sie chciało pić to niech sobie sam zrobi, bozia raczki dała!!! Myśli, że jak pracuje to co już jest wielki Pan i trzeba mu usługiwać???!!! Daj sobie z nim spokój, jesli nie chcesz potem łpakać po nocach i żalić się do znajomych jak to on sie zmienił, jaki z niego leń. Postaw sprawe jasno albo bedzie ci pomagać w obowiazkach albo do widzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Konkretnie - najpierw zastanów się, jak chcesz podzielić obowiązki, żeby było sprawiedliwie, potem usiądź z facetem i mu to powiedz. Na koniec dodaj, że jeśli się nie dostosuje, to... i tu też wcześniej przemyśl sprawę, czy np. nie będziesz gotować, prać jego rzeczy itd (ale ostrzegam, facet może żyć latami na kanapkach i mu to może zwisać plus zrobisz sobie wroga z jego mamuńci). Musisz się liczyć z tym, że facet jest leniwy, co już widać, i brudas, co też widać i że nie będzie miał zamiaru tego zmieniać. Wtedy co? Jesteś gotowa go zostawić? Czy zgodzić się na jego warunki, czyli służbę w Waszym domu do końca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Happy Freeta
Nigdy nie zale sie znajomych, ale jak ktos do nas przychodzi to sam widzi jak jest...Jedyne co robi to psa wyprowadza...wzial go z domu...Ten pies ma 16 lat i ledwo chodzi.Powiedzialam ze jak przynajmniej psa nie bedzie wyprowadzal to uspie go...I tak jest stara i kazdy weterynarz to sugeruje, ale on tego psiaka ma od kiedy do szkoly poszedl wiec mu zalezy no i wychodzi...Ale juz karmic go ja musze....jak mieli przyjsc jego znajomi powiedzialam ze jak mi nie pomoze palcem nie dotkne tego balaganu i on bedzie sie wstydzil.Caly dzin nic nie sprzatnelam.za To on na 10 min.przed przyjsciem znajomych zlozyl lozko i pozbieral z podlogi swoje manatki.Ale nie chce tak drastcznych srodkow, bo bym caly czas w balaganie siedziala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Happy Freeta
akurat pensje grzecznie przynosi, ale co mi z tego...Jak balaganiarz okropny...A najsmieszniejsze jest to ze o siebie to dba az za bardzo...kapie sie dwa,trzy razy dziennie, ubrania zaklada tylko raz(a ja ciagle musze prac.Bogu dzieki za altomaty z suszarkami),perfum ma wiecej niz ja, kosmetykow uzywa najlepszych marek...Ale ten balagan...szlag mnie trafia.Zrobi cos jak bede go dlugo meczyla, krzyczala, wylaczala komputer lub telewizor.Wtedy dla sietego spokoju cos zrobi, ale efekty i tak znikome

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mruczeek
A czy zastanwiałas sie nad tym, ze przez takiego lenia znajomi mogą miec takie samo również i o Tobie??? Mimo, ze o siebie dbasz. Nikt nie powie ci tego!!! Lecz mogą niektórzy tak myśleć!! To on niszczy caly wizerunek domu swoim postepowaniem. Naprawde sie zastanów czy do konca zycia chcesz z nim być??!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość happy Freeta
ROSALINDA PACZEKO chyba sobie zartujesz?Jestem technikiem architektury i robie tytul inzyniera, wiec studiuje architekture...ja za jeden projekt,robiony w wolnym czasie dla firm budowlanych lub czasopism dostaje wiecej kasy niz on ma miesiecznej pensji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mruczeek
maja o Tobie takie samo zdanie miało byc przepraszam. Nie brzydzisz sie mieszkac z takim facetem niedbaluchem???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
happy Freeta - To co innego. Myślałam, że tylko się uczysz i nie pracujesz. Musicie dzielić obowiązki na dwoje. Niestety nie wiem jak to zrobić, bo ze swoim przestałam już walczyć..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Happy Freeta
Znajomi jak przychodza nie widza balaganu, tylko to ze ja gotuje, szykuje kolacje, wieszam kurtki...Balaganu nie widza bo sprzatam.Kuchnia, lazienka czy pokoj dzienny zawsze sa na blysk, wiec nikt nie ma sie do czego przyczepic.najgorzej jest z sypialnia, ale tam nikt nie wchodzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Happy Freeta
ROSALINDA PACZEKO i tez wszystko robisz i nie przeszkadza Ci to? Czasami jak mam dobry dzien i zadnych innych zajec to nie przeszkadza mi to bo od dziecka lubilam sprzatac, ale jak wracam z uczelni, musze skonczycz projekt bo termin mija i jeszcze sprzatac musze to mnie krew zalewa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to moze posól
rosaldnia - mi by nie wystarczylo, ze pensje przynosi... ewewntualnie tylko wtedy, gdy mąż jest jedynym żywicielem rodziny, ale generalne nie. mężczyźni nawet nie wiedza, ile w domu jest roboty. a tu jeszcze widze glebszy problem - nie dosc, ze on nic nie robi, to aż focha strzela jak sie go o cos prosi!! szok!! mojej cioci facet zmywa po obiedzie. wlasciwie nic wiecej nie robi, ale zmywa. ona gotuje, on zmywa. a i czesto razem robia zakupy. a tez ciezko pracuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Happy Freeta - robie wszystko choć też zarabiam więcej :) Wiesz, jak mam tydzień prosić o np zmywanie to wolę zrobić to sama i mieć spokój. Nie chce mi się szarpać. Metoda z nic nie robieniem u mnie nie poskutkowała. Po prostu chodził w starych usmarowanych łachach albo jadł w ręku. Wkurzał się i owszem, ale nie kiwnął palcem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to moze posól
wiecie dziewczęta mi się wydaje, ze tu jest jeden klucz : konsekwencja. jesli ustalicie, ze on robi to, a ty to, a on czegos nie zrobi to choćby się palilo, wy tego za niego nie mozecie zrobić. a pewnie robiłyście, albo chodzilyscie za nim wrecz proszac by to zrobil..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to moze posól - z innymi rzeczami typu majsterkowanie w domu, wożenie godzinami po sklepach itd nie ma problemu. Tylko obowiązki domowe go przerażają :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przecież....
Ja też mialam kiedyś tak ze herbatki,obiadki na zawołanie itp. wies sie kiedyś wkurzyłam i to nie źle, ze jak powiedzial, ze chce pić lub mam mu coś przynieść to mu krótko i zwięźle odpowiedziałam: Za usługi kelnerkom, gosposiom itp. sie wypłaca wypłaty mieś. a jesli sie nie podoba to służ sobie sam sobie!!! Byłam cholernie uparta jak zachciało mu sie jesc nie zrobiłam, wiec po jakims czasie z głodu ruszył dupe i sam sobie zrobił!!! i tak zostało co można to mozna podać ale nie do przesady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to moze posól
wydaje mi sie, ze kobieta powinna prac i gotowac. zreszta i tak trudno do tego zmusic faceta. ale wlasnie np moze zmywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×