Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość happy Freeta

Do doswiadczonych żon.Jak podzielic obowiazki?

Polecane posty

Gość Happy Freeta
matka mojego nic nie robi.Pracuje wiecej niz maz, wiec on jak jest w domu to robi wszystko.A na swieta to on myje okna, wiesza firanki, pastuje podlogi...jakby on byl taki jak ojciec to bym go na rekach nosila...a tak...rece opadaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to moze posól
trzeba uwazac z tym ograniczeniem podawania najlepiej jak ludzie roba sobie takiego rodzaju drobne przyslugi tak samo czesto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fef
na marginesie - poki co nie jestes zona tylko konkubina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to moze posól
ha!!!!a moze to jest pies pogrzebany!!!! a moze on uwaza, ze jego tatus jest pod pantoflem mamusi, a on?? nieee on nigdy nie bedzie taki jak on!! moze wiec nie nalezy za nim biegac, ale mu wytlumaczyc, ze współczesny, nowoczeny, prawdzwie MĘSKI mężczyzna pomaga swojej kobiecie utrzymać dom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"kobieta powinna prać i gotować" - A z czego wysnuwasz taką teorię? Jakaś specjalna konstrukcja rąk czy nóg? Czy coś innego może?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Happy Freeta
dziewczynki, piszcie a ja jeszczezajze do waszych porad...Musze po cos jechac na uczelnie,dziekam dzwoni....Mam nadzieje ze dlugo mi sie zejdzie, a on jak wroci z pracy sam bedzie musial sobie cos zrobic do jedzenia lub sprzatnac...ja juz palcem nie kiwne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fkj
dziekan dzwoni???? sa takie uczelnie w Polsce na ktorych dziekan nie ma nic do roboty jak dzwonic po studentke?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajko i kokosz
Nie sluchaj rosalindy czy jak jej tam, jak ona chce byc gosposia to niech sobie bedzie, ty walcz poki jeszcze nie jest za pozno. Nie czuj sie odpowiedzialna za wasz dom, nie martw se o to, co kto sobie pomysli i przestan mu uslugiwac. Na poczatek pogadajcie o tym na spokojnie i podzielcie obowiazki na 2, np. moze jedno nie lubi odkurzac, a drugie prasowac, wiec starajcie sie to tak podzielic, zeby wszyscy byli w miare zadowoleni. A potem rob tyle co on, a jak bedzie brudno w domu to stwierdz: "kurcze, ale mamy balagan, musimy czesciej sprzatac", nigdy nie dziel tego na "ty" i "ja" ("bo ja chodze i sprzatam a ty palcem nie ruszysz"), caly czas traktuj was jako wspolodpowiedzialnych za wasze mieszkanie, pochwal go jak posprzata, ale mu nie dziekuj, to jego obowiazek i nie robi ci laski. Poza tym nie traktuj go jak male dziecko ("wole ja zrobic, bo on nie umie"), jak wypierze raz biale skarpetki z ciemnymi i mu zafarbuja to sie nauczy, ze tak sie nie robi, zaufaj mu. Powodzenia, ja swojego w ten sposob wszystkiego nauczylam, poza tym staraj sie unikac awantur i pretensji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Happy Freeta
jak juz pisalam tworze projekty do czasopism.Uczelnia zyskuje lepsza reputacje, kiedy jej studenci robia wiecej niz spia na wykladach...Pochwale sie.do tej pory pomagalam przy tworzeniu projektow i jakies male robilam, a dzis na uczelnie przyszedl list z prestizowej gazety "OGRODY" z propozycja zebym zamiescila u nich jeden ze swoich projektow wraz z opracowaniem.Dziekan chcial mnie osobiscie poinformowac...Moze w tym roku Karaiby w nagrode? Ale NIEROBA nie biore:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość happy Freeta
kajko i kokosz twoje rady wydaja sie calkiem w porzadku.Musze tak zrobic...Moze z czasem nauczy sie dbac o porzadek.dzieki;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zolza135
i moze on naprawde patrzy na swojego tate i chce tego niknac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieroba hodować
Moja przyjaciółka też takiego nieroba sobie wyhodowała. Teraz juz mają 2 dzieci (5 i 7 lat), które często chorują. Ona wariuje z rozpaczy co robic, bo dzieci znowu chore. Cytat z jej męża: "To twoja sprawa. Ja się na tym nie znam". Do k... ona tez nie jest lekarzem i się na tym nie zna. Same sobie te dzieci zrobiła, żeby się teraz w samotności małżeńskiej o nie martwić???? Takiej przyszłości chcesz dla siebie, autorko? Co z tego, że macie automat do prania? Wrzucaj tylko swoje rzeczy! Przestań się interesować jego gaciami wreszcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×