RZEŹNIK nie lekarz

wybrałam się dzis do gina, jak zwykle z reszta po receptę. mój pan doktor przyjmuje w pon. i czwartki, a że wyjeżdzam jutro, tj. środa poszłam do innego lekarza, kobiety. i to był kurwa błąd:o z wyglądu sympatyczna i kompetentna, w okolicach 30-tki, nieźle ubrana i uczesana. ale podczas badanie była mniej delikatna niz facet co handluje ziemniakami na targu aż się zwijałam z bólu, a na moje uwagi że jest zbyt brutalna stwierdziła, żę HISTERYZUJĘ [wscieky] w zyciu juz nie pójde do gina-kobiety. normalnie rzeźniczka, nie lekarz.

trza bylo powiedziec, ze tak sobie nie zyczysz i wyjsc. ja tak raz zrobilam, tez byla jakas opetana normanie, wiec w trakcie powiedzialam, ze nie zycze sobie takiego badania i wyszlam

po wizycie czulam sie jakby zgwalcona tak brutalna była

Kobiety takie są. Podłe, wredne su... Chodź do mężczyzny.

ja tez bylam raz u baby i ostatni babka byla gdzies po 50.roku zycia fajnie sie z nia gadalo chetnie odpowiadala na pytania ale badanie to koszmar myslalam ze mnie tam doslownie rozerwie:( powiedzialam ze boli, to odpowiedziala ze jesczze chwileczke, zadnego przepraszam ani nic jednak to prawda, faceci sa zazwyczaj delikatniejsi, pisze zazwyczaj bo przeciez nie kazdy facet ma delikatna dlon i moze badac gorzej niz kobieta