Gość julk44 Napisano Luty 13, 2008 o był straszny sen najpierw mi sie sniło że brałam prysznic z koleżanką a dom w którym byłyśly palił sie, potem nie wiem co sie działo, ale pamiętam że to były walentynki byłam gdzieś na plaży z jakimiś ludźmi wśród nich była moja koleżanka i mój chłopak. Nagle znaleźliśmy sie w moim mieszkaniu i moj chlopak zostawil mnie, poszedl po swoja dziewczyne-moja sasiadke. Nagle poszlam do pokoju z lustrem i zobaczylam ze moje wlosy sa rude, mam strasznie krzywo obcieta grzywke a cale moje plecy klatka piersiowa i brzuch byly pomalowane na niebiesko. Zaczelam plakac i zastanawiac sie kto to zrobil i jak ja moglam tak isc na plaze. Zawolalam mojego chlopaka zeby pomogl mi to zmyc, ale on przyszedl tylko na chwile, powiedzial ze to moja mama zaplacila 1000zl za to zeby mi to ktos zrobil, wytarl mi troche plecow, po czym stwierdzil ze musi isc do swojej dziewczyny bo bedzie zazdrosna. Ja caly czas plakalam i poszlam do lazienki. W kuchni byla moja mama i ublizala mi, tak bardzo chcialam cos powiedziec ale nie moglam wypowiedziec ani slowa. Obudzilam sie z placzem i do tej pory jestem roztrzesiona. To bylo tak realne i upokarzające... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach