fajnie jest miec dziecko przed 30-TKĄ DLACZEGO?

statystycznie zdrowiej i dla matki i dla dziecka

MĄŻ 29 STARAMY SIĘ , nie chce pierwszych zmarszczek i pierwszego dziecka..... :) naraz

nie wiem jak to jest miec dziecko po 30 ale szczerze powiedziawszy to chyba zalezy od charakteru kobiety a nie od wieku. :)

dzieciaki odchowane i znowu możesz zając się tylko sobą i przżywać drugą młodość:)

i mówi Ci to gamoń, który niestety zdecydował się za późno!;) za późno, bo właśnie w tym roku czyli w 30-tym roku życia urodzi pierwsze dziecko gdybym mogła cofnąć czas na pewno zdecydowałabym się wcześniej;)

W lipcu skoncze 30 lat teraz jestem w 27 tc i powiem szczerze ze czuje sie jak emerytka.Jak nie szpital raz na miesiac to obolaly zab to znow przeziebienie i tak w kolko.Mam nadzieje ze jak synka urodze to wszystko wroci do normy:)

bo masz potem 40 kilka lat ---> jak to? przecież teraz taka moda na pierwsze dziecko po 30-stce? myśleć, że do duży plus mieć 40 kilka i mieć dziecko -dorosłe dożyć slubu i wnuków.....

święte słowa :D ja miałam 30 lat i odchowane dziecko ale było fajnie mogłam robić co chciałam no i mi się zachciało drugiego... zanim dorośnie to już będę stara i nie będzie mi się chciało robic wielu rzeczy... :(

najlepiej od razu 2 jak chcesz, przed 30 bo zdrowiej dla was no i moze nie bedziesz najstarsza matka na wywiadowce ;)

głupia moda :D

trzeba być kompletnym idiotą by w tak ważnej kwestii życiowej jak decyzja o dziecku kierować się aktualną modą czy trendami:O

....no wiecie, kiedy wypowiadają się 20 kilku latki ,że pragną dziecka.krytyki nie ma końca.,-wyszalej się, pozwiedzaj,kariera--> to się im sugeruje,za młoda jesteś masz jeszcze czas itp.totalna paranoja

prawda jest taka, że każdy wie najlepiej kiedy zdecydować się na macierzyństwo i nie innym o tym decydować jakie decyzje podejmuje ktoś drugi;) natomiast Ty spytałaś jakie są uroki macierzyństwa przed 30-ką więc odpowiedziałam co ja akurat sądzę:) jeśli zaś chodzi o kwestię "wyszalej się, pozwiedzaj, kariera", to moje zdanie jest takie - czas studiów, a więc do 24-25 roku życia , to chyba wystarczająco długo by "wyszaleć się", na zwiedzanie na pewno wystarczy czasu nam w życiu na stare lata, a kariera?:D śmieszy mnie pojęcia "kariera", bo ilu z nas ją tak naprawdę zrobi? ale do rzeczy - karierować się można równie dobrze z dziećmi;) należy też jendak pamiętać, że sporo ludzi nie poznało jeszcze do 30-ki tej swojej prawdziwej drugiej połówki i zapewne również z tych względów nie mają jeszcze dzieci, bo dziecko z byle kim, to naprawdę mało rozsądne posunięcie i lepiej poczekać z tym nawet do 40-ki;)

:) bardzo ładnie bardzo mądrze

Nie wierzę w druga młodość po czterdziestce, ale chcę mieć dzieciora przed trzydziestką. Nie wiem skąd się to u mnie wzięło, bo kiedyś nie chciałam wcale. Dodam tylko, że jeszcze żadnego nie planuję. Może za dwa trzy lata. Wrrrr... musiałam komuś powiedzieć o zmianie pomysłu na życie, bo w domu się wstydzę :/

a ja wierzę:) moja mama urodziła mnie jak miała 21 lat i już dawno ma mnie z głowy no i może zająć się sobą wreszcie:) a tak w ogóle to uważam iż fajnie jest zobaczyć własne wnuki czy nawet prawnuki:) ja na przykład przez 13 lat swojego życia mogłam cieszyć się tym, że mam prababcię, ale to raczej z racji długowieczności mojej rodziny, bo prababcia urodziła babcię mając 29 lat, a babcia tatę mając 28, zaś mój ojciec miał 22 lata, gdy ja się urodziłam no i dziś moja babcia, która skończy w tym roku 80 lat zobaczy w sierpniu swojego prawnuka albo prawnuczkę;)

ja też wierzę , widząć swoja mamę- rodząc mnie maiłą 27 brata 25 ,fajnie jest zadzownić do mamy i pogadać o codziennym życiu co w rpacy, czy były na basenie, gdzie planuje wakacje.....

ja mam 37 lat i mam prababcię.... a moja teściowa została prababcią w wieku 56 lat :D dzisiaj ma 73 lata i 5 prawnuków...

najstarszy prawnuczek ma 16 lat, to kto wie, może jeszcze praprawnuków doczeka...

dlaczego mieć fajnie--------> doskonale Cię rozumiem:) Rafinka-------> super!!!:)

a te dzisiejse późne mamy? Mogą własnych wnuków nie zobaczyć, jak ich dzieci też będą rozmnażac się koło 40... smutne to :(

smutne ...ale pocieszające, że są jeszcze takie kótre myślą podobnie do nas, nie ma jak RODZINA

ja tam nie chcę nikogo namawiać ani na pewno wmawiać komukolwiek, że moje podejście jest jedyne i najbardziej właściwe - po prostu takie jest moje zdanie w tej kwestii:) to tak żeby nie było wątpliwości:) każdy ma prawo do pokierowania własnym życiem jak mu się tylko podoba i nie nam to oceniać; jestem jednak zdania, że rodzina w życiu człowieka to dobro najważniejsze, bo żadne wycieczki po świecie czy nie wiem jaki sukces zawodowy nie cieszy człowieka tak bardzo jak może cieszyć wtedy, gdy dzieli się go z najbliższymi:)

bo masz potem 40 kilka----> no pieknie,podłączam się pod tę myśl :)

myślę ,że fajnie mieć dzieci przed 30-stką ,ale nie zawsze się tak fajnie w życiu ułoży ,że dzieci są przed 30-stką. Będąc sama po 30-stce i nie mając dzieci gdzym mogła cofnąć czas i o tym decydować to bym chciała mieć dzieci w wieku 20 kilku lat. Jednak jak widać w życiu wszystko ma swój czas i swoje miejsce. I mam nadzieje i że ja wkrótce będę w ciąży i zostanę mamą.

no wiadomo, układa się różnie... ale trzeba się starać :D może za parę lat sobie spokojnie na necie posiedzę... bo teraz już mnie mały ciągnie za nogę :D

upupup

Mam 33 lata.Dopiero będę mamą.Dzis uważam, że mogłam szybiej ,ale stale uważałam, że jest cos ważniejszego.Moja sytuacja nie zmieniła się diametralnie,nie wgląda znacząco inaczej niż ta z 5 lat.Bardzo kocham moje dzieciątko ale czasem się zormarzam, że mogłoby ono mieć 5-6 lat ...no i rodzeństwo......