Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Alicja085

POMOCY ... nie moge juz wytrzymac psychicznie...

Polecane posty

sprawa wyglada źle ... cięzko opisac mi ją nawet teraz własciwie. jestem z moim chlopakiem od roku,jest nam naprawde cudownie. własciwie to nie tylko chlopak,to moja bratnia dusza,to ktos na kim mi niesamowicie zalezy ... kocham go prawdziwą miłościa i czuję,ze z wzajemnościa. Jednak on jest jedynakiem,oczywiście nie mam na mysli tego,ze jest rozpieszczony bo wrecz odwrotnie. Wychowywała go mama,gdyz z ojcem nie mieszka i nie utrzymuje ścisłego kontaktu. Problem dla mnie tkwi w tym,ze jego mama jest o mnie strasznie zazdrosna,robi nam na złosc .. czesto mowi ze on chetniej spedza ze mna czas niz z nią. wyzywa mnie,wyrzuca od nich z domu... i na dodatek całej rodzinie naopowiadała niestworzone historie zeby mnie pogrązyc. Kazdy kto mnie zna,wie ze nie jestem złą dziewczyna...jak mowi jego mama. Byłam juz u psychologa,bo ja nie umiem tego zniesc. Pominelam tu kilka niezbędnych wątkow ale gdybym miala opisywac wszytsko,to chyba do jutra. Mogłoby sie wydawac ze to nic takiego .. ale to strasznie jak ktos rozbija czyjsc zwiazek. Psycholog powiedziała,ze mam odpuscic bo moj zwiazek i tak umrze smiercią naturalna. Nie dodała mii w ogole otuchy .. zaczelam sie pograzac... mowi,ze nie chce zeby mama mu zycie zepsuła,bo kiedys zniszczyła jego 3 letni zwiazek i niepozwoli na to wiecej. twierdzi ze \'wybrał\' mnie .. jednak to nie wystarczy. nie o jego poparcie mi tu chodzi .. czuje ze taki zwiazek moze nie miec szans, czuje sie bezradna bo jestem wrazliwa .. i pierwszy raz ktos mnie wyzywa ... jest mi ciezko bo widze ze moj chlopak tez cierpi. a nasz zwiazek choc wziac emocjonalny i silny,zdaje sie niszczyc jego mama. coz powinnam zrobic ? prosze o jakas rade ... Alicja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość insert123
chyba powinnaś powiedzieć chłopakowi, że nie wytrzymasz dłużej draństwa jego matki i, że musicie się rozstać. Zobacz jaka będzie jego reakcja. Może w końcu wydrze się na matkę, żeby się odczepiła od Ciebie. Innego wyjścia nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katecek
a moze chlopak powinien sie na jakis czas odciac od mamusi, wyprowadzic czy cos w tym rodzaju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość help coming
przede wszystkim chciałam Ci powiedzieć, że naprawdę bardzo Ci współcczuję. Matka która chce zniszczyć związek syna tylko dla tego że jest zazdrosna to chyba najgorsze co może się przytrafić młodym, kochającym się ludziom. trudno mi sobie wyobrazić czym taka kobieta się kieruje ale chyba inaczej niż egocentryzm i patologia emocjonalna nie można tego określić. jeżeli pytasz nas o radę to powiem Ci że według mnie jest tylko jedno rozwiązanie tej sytuacji jeżeli chcesz nadal być ze swoim chłopakiem- radykalne odcięcie się od jego matki w sensie dystansu fizycznego i emocjonalnego. nie mówię o jakichś okrutnych metodach w stylu - chłopak w ogóle nie rozmawia z matką , bo to by było nie ludzkie. Mówię o przeprowadzce w inne miejsce, najlepiej do innego miasta, próba wspólnego życia i sporadyczny kontakt z matką. skoro ona tak bardzo nie chce odciąć tej pępowiny i dać chłopakowi żyć i kreować swoje własne życie - trzeba jej pomóc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edekkolo
nie powinnaś mu kazać wybirać.Najlepsze co możesz zrobić to unikać matki.Spotykajcie się poza jej zasięgiem,Niech to rozwikła twój chłopak po swojemu ty tylko powiedz że wiecej nie chcesz sie z nią widywać bo cię obraża.Kiedyś sprawa sie rozwiąże ale ty nie możesz sie godzić na takie traktowanie.KLocić się taz nie ma sensu ale unikać masz ja prawo i nie ma w tym nic złego powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×