Koleżanka czesto zmienia facetów bo szuka na całę zycie.Czy tak warto?

Podzielcie sie swoja opinia?Obie jestesmy samotne ale szukamy juz na całę zycie

ona uznaje zasade ze duzo znajomosci i konkretne zeby wiedziec od razu z kim ma sie do czynienia i ona jak ma chłopaka szuka tez nadal

Wiesz, czy warto, to tylko ona wie.

czy to dobra metoda?

moze i dobra, ale dla jakichs porabanych panienek bez piatej klepki w glowie.

w zyciu niczego nie mozna byc pewnym no moze po za smiercia i urzedem skarbowym... wiec niech szuka cale zycie...

ona uwaza ze nie warto poprostu tracic czasu na znajomosci z których nic nie wyniknie bo czas zbyt szybko leci aby za długo stac w miejscu

Skoro ona tak robi, to widocznie widzi w tym sens. A jeśli Ty robisz inaczej, to tez nie bez powodu. Mam nadzieję, że mnie rozumiesz.:)

no cóż - cel uświęca środki :)

Poprostu jak spotyka faceta który duzo obiecuje pozniej tego nie robi lub jest niedojrzały to od razu go olewa

zalezy kogo sie szuka , albo jak podchodzi sie do szukania , czasami mozna nieopatrznie zniechecic ... Temat na ksiazke z poradami .... tyle jest róznych aspektów .....

jezeli jest mloda,atrakcyjna i sprytna to normalne ze szuka i zmienia facetow,w koncu trafi na swojego.no chyba ze zmienia ich co tydzien to juz lekka przesada.moja siostra ma 18 lat.jest bardzo ladna.w ciagu roku poznalam juz czterech jej facetow.w kazdym byla zakochana ale mowi ze szuka nadal bo moze to jeszcze nie ten ...z kolei moja starsza siostra swojego chlopaka a teraz meza poznala w wieku 17 lat.to byl jej pierwszy powazny zwiazek i do tej pory sa razem.

Wiesz, Marzenko, powiem wprost: ma ochote tak szukać, więc tak szuka. Widocznie kochliwa jest, skoro potrafi często mieć facetów i chce to robic. A że pragnie znaleźć tego jedynego, to chyba normalne, nie?;) Jeżeli Ty tak nie możesz, nie czujesz takiej potrzeby, to tak nie rób. Na siłę się nie da. Sama zresztą wiesz.

pewnie tez szuka królewicza z bajki .... lub niech zainteresuje sie postacią z pomnika ... zdanie z stąd , lub z jakiegos portalu randkowego ..... " spotkałam sie juz z około 150 męzczyznami i dalej szukam "

ja tam wole sobie sama strzelic palcowe niz sie spotykac z jakimis kretynami, czekam na tego jedynego

nie kolezanka mówi ze dla niej milosc przychodzi po ślubie i twdey juz nie bedzie szukac a to ze jakis facet sie z nia spotyka nie oznacza ze mysli o niej powaznie dlatego on szuka dalej jak widzi ze facet nie mysli o niej powaznie to go oleje lub na 2 fronty

I teraz pomyślcie - od 17stki taka statystyczna \"kochliwa\" panna zmienia facetów 4 razy w roku. Z każdym idzie do łóżka. W wieku 25 lat jest już tak zjechana, że strach by się było z taką wiązać. A tak a\'propos znam fraszkę na tego typu kobiety: Była do wzięcia Szukała swego księcia Aż trafił się adorator Z seks-shopu wibrator.

uwazam ze moja kolezanka ma wscieklizne macicy i daje dupy na prawo i na lewo, ja bym tak nie mogla...

czy to "testowanie" facetow odbywa sie tez przez lozko? Bo jesli tak, to... :o

oczywiscie ze przez lozko, a jak mogloby byc inaczej??

testowanie nie polega na pojsciu do łózka ale na poznaiu osoby jaki ma stosunek do zycia majac jakies doswiadczenie szybko sie orientuje z kim ma doczynienia na seks trzeba cos wiecej niz króka znjomosc

kiedys ludzie nie znalis ie długo przed slubem i jakos te małzenstwa było w wiekszosci udane a nie tak jak teraz tyle rozwodów

Pytanie tylko kto by taką francę chciał? Jakoś pannom, które będąc w jednym związku, szukają znajomości z innymi facetami nie dowierzam.