kocham trzy kobiety

Te trzydziestoparolatki mogłyby się ze sobą zaprzyjaźnic:) a dwudziestka górowałayby nad nimi, tak jak u kogos tam wczesniej:P

U Jajeczka:)

dwa lata temu spotykałem się jeszcze z maturzystką, ale z nią już sobie poradziłem, bo wyjechała gdzieś w świat, na szczęście. a teraz już żadna nie chce wyjechać :(

Podsumowując: Agnieszka jest mężatką i ma 24 lata. Lubi, kiedy spuszczasz sie do jej pupy.

A to ci pech, one chyba nie wiedzą co tracą:P

Agniecha.. to może być dobre. wiesz co cieszę się że tu napisałem. tak zrobię, może nie prędko, ale zrobię :)

Sylwia i Beata to rozwódki. Jedna ma 36, druga 38 lat. Beata ma cudowne wytryski, a Sylwia przyjmuje ejakulacje do buzi...

Ile lat ma Beata?

no i jeszcze Heniek...

pan michał znaczy ze brakuje ci tej jedynej....czyli mnie

Heniek ma 50:P A Agnieszka ma dziecko:) I wszyscy są już rozszyfrowani:)

Po cholerę ten Heniek. W ogóle bym sie nim nie zajmował, mając takie trzy kobiety...

A konfalia ma wszystko co tamte trzy razem:)

Może Henio lubi SM?:P

Taaa... pewnie ma wszystko co tamte trzy. I ma tyle lat co wszystkie trzy razem. Heńka nie liczę, bo ludzie nie żyją az tak długo.

mówiłem wcześniej, że chciałbym z trzch poskładać jedną, no ale cóż, może trzeba czekać na konfalię, czy jakoś tak. :)

Agniecha... no wlasnie, wszstko co tamte 3 oprócz lat :) ..ja nie wiem wogóle nad czym sie ten facet zastanawia:D

zboczeńcy jesteście........... i tyle

To Heniek jest zboczony - nie my.

ja się nie zastanawiam za bardzo, bo kocham wszystkie. i zrobię jak jajeczko. postanowione . :)

konfaaaaaaaaalia, czy wytrysk także masz...

I przejdzie czas kiedy będesz musiał wybrać i tu będzie rozdręka.. Miałem, dałem i nigdy więcej.

może tak być :( jest jednak tak, że jak jestem z B. to już mi się wydaje że inne kobiety mogą nie istnieć, gdy mnie obdarzy swoim mocnym ciepłym strumieniem rozkoszy. ale jak wieczorem S. napisze esa to mi nogi miękną. no i malutki też jest fajny :)

Czy nie czas robić krok do przodu?..

Ty zrobiłeś? Miałeś tak?

Ja zrobiłem. Dla własne spokój i dla uszanowanie tej drugi osobie. Przeszedł czas kiedy nie wystarczyło miłe słow, wyśmienity seks i zycie razem jeden czy dwa dni w tygodniu.. a dzielić się na dłuższą metą nie można. Ukoronowania zwiążku i miłość to generalny płodzić potomstwo, a wychować dziecko na koszt innego, to nie da się.

masz rację. i ja to wiem. A. poza wszystkim dostaje ode mnie tyle ile trzeba, i to każdego miesiąca, tak że mąż jej o niczym nie wie. jak to zrobiłeś? czym się kierowałeś? jak kilka dni żadej nie widzę to chcę do B. może to to...?

Też tak myślę jak reno i uważam,że w tej sytuacji jedynym ratunkiem dla Ciebie jest konfalia:) Tylko nie spapraj tego:P

JA k to zrobiłem? Karty na stół, miła, uczuciową rozmową ale stanowszą. Boli. to na pewno. Ale im dłuzej brniesz w tym im gorzej będzie. Dla Ciebie i dla nich. Ona ma męza, ale uwiązała sięz Tobą, bo ten związek nie jest już "przelotny". Ty, nie bedesz z nią, a ca chwilę straci to co ma, myślisz że jak długo pociągniecie tak? rok? dwa? a potem? Kiedyś padnie, wyda się. i poszuka ratunku u Ciebie niszcząc to co budowałeś z inną. Przegrany, prawdziwą przegraną będzie dla dzieco..

ale czy ona sie zgodzi na trojkacik z Henkiem???